REKLAMA

Alfa Romeo Giulia przeszła facelifting! Pierwszy jej test za nami!

Autor: Daily Driver · Zdjęcia: · Dodane: 25 marca 2023
Zobacz także:
Przelicznik mocy » Auto z Niemiec »

Alfa Romeo Giulia przeszła facelifting. Otrzymała m.in. nowe reflektory adaptacyjne i cyfrowe zegary. Co jeszcze się zmieniło? Mieliśmy okazję to sprawdzić podczas pierwszych jazd testowych zorganizowanych w ramach prezentacji w Centrum Praskim Koneser, w trakcie których testowaliśmy odmianę Veloce.

Aktualizacja 16 sierpnia 2023 roku: Jest już na portalu test Alfa Romeo Giulia Competizione. Zapraszamy do lektury!

Alfa Romeo Giulia pojawiła się na rynku w 2016 roku i przez ten czas przeszła kilka niewielkich zabiegów liftingowych. Ostatni miał miejsce w 2020 roku kiedy to pojawiły się lepsze materiały wykończeniowe, przeprojektowany tunel środkowy z wbudowaną ładowarką indukcyjną, dotykowy ekran sytemu multimedialnego, nowa kierownica i poprawione wyciszenie wnętrza. 23 marca tego roku mieliśmy okazje poznać Giulię po kolejnym liftitngu. Chociaż pozornie jest niewielki, to w tym przypadku możemy mówić o prawdziwym faceliftingu. Dlaczego?

Alfa Romeo Giulia facelifting 2023 – zmiany w wyglądzie

Najnowsza Giulia z roku modelowego 2023 różni się przede wszystkim zmienionymi przednimi światłami, przez które zyskała nowy wyraz „twarzy”. W końcu otrzymała długo oczekiwane reflektory matrycowe, które zastąpiły stosowane dotąd lampy biksenonowe. I choć prywatnie bardziej cenię oświetlenie ksenonowe, z racji większej jego skuteczności w trakcie nocnej jazdy w deszczu, to lampy matrycowe mają jedną istotną przewagę nad nimi – zdolność adaptacji do warunków drogowych.

Nowe są nie tylko przednie reflektory, ale też tylne klosze świateł. Limitowana wersja Competition otrzymała też nowy matowy szary lakier MoonLight.

Każda lampa, wyposażona w 15 segmentów ledowych, potrafi dopasowywać wiązkę światła do sytuacji na drodze i wycinać z niej auta jadące przed pojazdem. W rezultacie kierowca może cały czas poruszać się na tzw. długich światłach bez ryzyka oślepiania innych kierowców. Co więcej nowe światła Giulii mają jeszcze jedną zaletę – naprawdę świetnie się prezentują, a czarne klosze reflektorów pięknie kontrastują jaskrawymi lakierami Alfy Romeo.

W połączeniu z niezwykle finezyjną linią nadwozia i pięknymi detalami, otrzymujemy auto, które mimo wieku nadal przyciąga na ulicy wzrok bardziej niż najnowsze modele konkurencji. Zwłaszcza, że rywale pokroju BMW już dawno pogubili się w swoich koncepcjach stylistycznych, a ich auta często są dziś obiektem drwin i szyderstw. W Alfie Romeo poczucie piękna i estetyki pozostało niezachwiane.

Alfa Romeo Giulia facelifting 2023 – wnętrze

Alfa Romeo niezwykle delikatnie podeszła do kuracji odmładzającej wnętrza Giulii. W zasadzie największą nowością są cyfrowe wskaźniki, które zastąpiły analogowe zegary. Czy to korzystna zmiana? Zdania są podzielone, chociaż w dużej mierze może być to efekt tego, że na zdjęciach prasowych pokazywane są moim zdaniem najmniej pasujące do Giulii wskaźniki retro. Wystarczy włączyć wskaźniki Evolved i nagle zegary przestają kłuć w oczy. Na szczęście pozostałe walory wnętrza się nie zmieniły. Kierowca nadal może liczyć na wprost wyborną, półleżącą pozycję za kierownicą regulowaną w bardzo szerokim zakresie, nadal też do obsługi poszczególnych funkcji można używać analogowych przycisków i pokręteł.

Pomimo upływu lat, wnętrze nadal świetnie się prezentuje i ma wzorową ergonomią. Poprawiono też wyciszenie kabiny, choć rywale pod tym względem są lepsi. 

W wersji Veloce zachwyca skóra, którą pokryto nie tylko fotele, ale też deskę rozdzielczą i boczki drzwi, oraz aluminiowe manetki przy kierownicy. Co ciekawe, w trakcie pierwszych jazd dało się też zauważyć, że kabina lepiej izoluje przed hałasem z zewnątrz, a z pasażerami można swobodnie rozmawiać do prędkości ok. 140 km/h. Lepsze wygłuszenie wnętrza przełożyło się też na bardziej dynamiczne brzmienie systemu audio Harman Kardon, któremu wcześniej brakowało niskich tonów.

Nowe cyfrowe zegary w ustawieniu Evolved prezentują dużo ciekawiej niż tzw. Heritage czyli klasyczne w stylu retro. 

Teraz jest wyraźnie lepiej, choć Alfa Romeo nie komunikuje, aby jakiekolwiek zmiany zaszły w tych aspektach. Niestety nadal Android Auto działa poprzez kabel USB, a kierowca może tylko pomarzyć o zaawansowanych kamerach z widokiem 360 stopni. Nadal też nie ma wentylowanych foteli, wyświetlacza HUD ani asystenta do głosowej obsługi funkcji.

Alfa Romeo Giulia facelifting 2023 – zawieszenie

Ale największa zaleta Alfy Romeo Giulii Veloce to jej prowadzenie. Pod tym kątem przerasta ona każde auto konkurencji i pozwala naprawdę szybko zapomnieć o brakujących gadżetach. Idealny rozkład mas pomiędzy osiami, niezwykle bezpośredni a zarazem precyzyjny układ kierowniczy, zaawansowany napęd na wszystkie koła Q4 preferujący tylną oś współpracujący ze sportowym mechanizmem różnicowym i bardzo lekkie nadwozie wykonane w większości z aluminium, przenoszą pojęcie radości z prowadzenia na poziom nieosiągalny nie tylko dla BMW, ale nawet dla Porsche.

Na osi przedniej znajduje się czterowahaczowe zawieszenie z pół-wirtualną osią skrętną (patent AR). Nawet przy mocno skręconych kołach, mają one dzięki temu bardzo dużą powierzchnię z tyku z drogą i wysoką przyczepność.

Auto żywo reaguje na każdy polecenie kierowcy i w ogóle nie wykazuje podsterowności w zakrętach. Im agresywniej je atakujesz, im szybciej próbujesz je pokonać, tym bardziej dostrzegasz, że nie możesz zbliżyć się do granicy przyczepności przednich kół. Szybka zmiana pasa ruchu przy prędkością autostradowej – żaden problem, gwałtowne odjęcie gazu i hamowanie w szczycie zakrętu – bardzo proszę. Nawet jeśli tylna oś ma ochotę uciec na zewnątrz to płynnie powraca ona na tory wyznaczone przez przednie koła.

Gdyby ludzka psychika była tak stabilna jak podwozie Giulii, zawód psychologa odszedłby do lamusa.

Ale nie mniejszym  zaskoczeniem jest fakt, że przy tak sportowej charakterystyce prowadzenia, włoska limuzyna lepiej wybiera nierówności niż rodzinne SUV-y pokroju Hyundaia Tucsona czy Volkswagena T-Roca i to mimo tego, że nasz egzemplarz nie posiadał opcjonalnych adaptacyjnych amortyzatorów. W zasadzie opcja ta wydaje się być zbędna przy tak dopracowanej charakterystyce pracy zawieszenia. Chapeau bau!

Alfa Romeo Giulia facelifting 2023 – silniki GME i JTDm

A dopracowane zawieszenie to sprawa kluczowa, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że wszystkie silniki Giulii po facelifingu  mają ponad 200 KM mocy i współpracują z szybką, 8-biegową przekładnią ZF. Do wyboru, poza 510-konną odmianą Quadrifoglio, jest motor benzynowy 2.0 GME o mocy 280 KM, albo diesel 2.2 JTDm generujący 210 KM. Włosi zrezygnowali z 200-konnej wersji benzynowej, bo klienci i tak najczęściej decydowali się na mocniejszy jego wariant.

Zobacz: Test Alfa Romeo Giulia Veloce Ti Q4 2.2 Diesel

I trzeba przyznać, że 280-konny motor benzynowy to optymalny wybór do tego modelu. Co prawda silnikowi brakuje sportowego brzmienia, ale idealnie współgra ze skrzynią biegów i napędem Q4, wyrywając z impetem auto przy każdym głębszym wciśnięciu gazu. Giulia Veloce rozpędza się 0-100 km/h w 5,2 sekundy i bardzo szybko przekracza barierę 200 km/h. Do tego poprawione hamulce, wykorzystujące system brake-by-wire, szybko wytracają prędkość, pozwalając jednocześnie na precyzyjne dawkowanie siły hamowania. W modelach sprzed 2020 roku precyzja działania hamulców była dość dyskusyjna.

Alfa Romeo Giulia facelifting 2023 – gwarancja

Wiele kontrowersji u osób, które nie śledzą na bieżąco sytuacji na rynku samochodowym budzi awaryjność nowych modeli Alfy Romeo. Prawda jest jednak taka, że odkąd na rynku pojawiła się Giulia, a potem Stelvio, wyraźnie poprawiły się opinie na temat solidności aut włoskiej marki. Widać to zarówno na forach użytkowników obu tych modeli, jak i poza nimi.

Zobacz: Alfa Romeo wprowadza promocyjny leasing i stałe raty

Pod koniec zeszłego roku Alfa Romeo zwyciężyła w przeprowadzonym przez J.D. Power rankingu satysfakcji klientów wśród marek Premium, wyprzedzając dotychczasowych liderów tego zestawienia Lexusa i Porsche.  Do tego Alfa Romeo oferuje obecnie klientom w Polsce najdłuższą na rynku, 5-letnią gwarancję ograniczoną przebiegiem aż 200 tysięcy km i to na wszystkie swoje auta. Do tego przez 3 pierwsze lata przeglądy samochodów w ASO są bezpłatne.

Alfa Romeo Giulia facelifting 2023 – cena i wersje wyposażenia

Ciekawostką jest nowy cennik Alfy Romeo. Otóż patrząc na obecną sytuację rynkową, to w cenie hybrydowego Opla Astry albo Citroena C5 X można mieć sportową limuzynę klasy Premium. Bazowa wersja Giulii (Super) kosztuje 230 tys. zł, Sprint 241 tys. zł, TI 252 tys. zł, Veloce 263 tys. zł a limitowana Competizione 282 tys. zł.

Do tego we włoskiej marce zawsze można było liczyć na pewne rabaty, co jeszcze bardziej podnosi atrakcyjność tego modelu. Zwłaszcza biorąc pod uwagę  fakt, że prawdopodobnie od 2027 roku Alfa Romeo będzie sprzedawać już tylko elektryczne auta, a o tak fantastycznych modelach jak Giulia prawdopodobnie będziemy musieli zapomnieć. Więc póki są, cieszmy się nimi.

Film z prezentacji Alfy Romeo Giulii Veloce prezentujemy na naszym TikToku:

@dailydriver.pl Lepsza niż BMW 3? Alfa Romeo Giulia Veloce FL #alfaromeo #alfaromeogiulia #bmw #bmw3 #audia4 #limousine #alfaromeo159 #bmwm3 #audis3 #volkswagen #volkswagenarteon #kiastinger #kia #alfaromeopolska #stellantis #facelifting ♬ Friendships – 舒琪淏

Zobacz: Alfa Romeo notuje duże wzrosty sprzedaży w Europie i na świecie!

2
Dodaj komentarz

avatar
1 Comment threads
1 Thread replies
0 Followers
 
Most reacted comment
Hottest comment thread
2 Comment authors
Daily DriverMikele Recent comment authors
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
Mikele
Gość
Mikele

Fajny artykuł, w porównaniu do wysypu popremierowych artykułów w tym tygodniu od redakcyjek typu „gminne wieści” widać, że faktycznie sprawdziliście ten samochód, a nie tylko wzięliście katalog zmian od producenta i wypiliście kawę na konwencie. Sama Giulia nie wymaga komentarza, bo auto super, nic tylko brać w leasing. Ciekawią mnie też te kwestie, które poruszyliście, a którymi producent się nie chwali. W tych hamulcach rzeczywiście niektórzy czuli luzy przy ich naciskaniu, podobnie wyciszenie też nie było tak dobre jak u konkurencji mimo znacznej poprawy przy pierwszym liftingu. Problem w tym, że trzeba by było mieć do dyspozycji tegoroczny model i… Czytaj więcej »

Aktualności