Honda NSX II wyposażona w hybrydowy napęd, dwusprzęgłową skrzynię biegów i nowatorskie nadwozie ma wyznaczać nowe standardy w klasie supersamochodów. Tego typu deklaracje producenci ogłaszają często na wyrost, ale w przypadku Hondy faktycznie można spodziewać się czegoś wyjątkowego. Japońscy inżynierowie zdradzili kolejne dane techniczne nowej Hondy NSX.
Honda to producent wyróżniający się solidnymi rozwiązaniami mechanicznymi, którymi zdobył serca wielu kierowców na świecie. To także producent, który potrafi tworzyć rzeczy wyjątkowe i niepowtarzalne w motoryzacji jak chociażby silnik o zmiennej pojemności skokowej! Warto przy tym zauważyć, że jak mało który koncern Honda zna się na motosporcie! Niestety w ostatnich latach sportowe modele Hondy zostały praktycznie wycofane z oferty japońskiego producenta. Legendarna Integra, Prelude czy S2000 zniknęły na wiele lat z rynku. Teraz wszystko chyba jednak wraca do normy, czego dowodem jest nie tylko niesamowity Civic Type-R, ale przede wszystkim II generacja modelu NSX! Tę zaawansowaną konstrukcję wyróżnia m.in. aktywny układ napędu na cztery koła, dziewięciostopniowa, dwusprzęgłowa skrzynia biegów oraz niezwykle sztywne i wytrzymałe podwozie.
Zobacz: Honda Civic X z silnikiem VTEC Turbo
Honda NSX ma najnowocześniejszy układ napędowy w segmencie supersamochodów
Wśród licznych nowych rozwiązań technicznych jakie wykorzystuje NSX na szczególną uwagę zasługuje hybrydowy układ napędu na cztery koła (Sport Hybrid SH-AWD), który stanowi zupełną nowość w segmencie supersamochodów. Rozwiązania zastosowane w układzie napędowym modelu NSX gwarantują natychmiastową reakcję na polecenia wydawane przez kierowcę. Sercem nowego hybrydowego układu Sport Hybrid SH-AWD jest umieszczony centralnie, turbodoładowany benzynowy silnik V6 o pojemności 3,5 litra, który sprzężono z nową dziewięciostopniową, dwusprzęgłową przekładnią (9DCT) oraz elektrycznym silnikiem DDM (Direct Drive Motor), który pełni funkcję alternatora, rozrusznika i koła zamachowego. Dodatkowo, przy przedniej osi zamontowano zespół dwóch silników elektrycznych TMU (Twin Motor Unit), których zadaniem jest dostarczanie siły napędowej do przednich kół. Oznacza to, że NSX korzysta z dobrodziejstw aktywnego napędu na wszystkie koła.
Nasi inżynierowie przetestowali nowe rozwiązania techniczne, aby móc na nowo zdefiniować osiągi właściwe dla supersamochodu. Dzięki temu nowy NSX jest w pełni zorientowany na kierowcę i gwarantuje niezwykle dynamiczne doznania z jazdy – wyjaśnia Ted Klaus, dyrektor techniczny i kierownik projektu nowego NSX.
Nowa dziewięciostopniowa przekładnia dwusprzęgłowa współpracuje z silnikiem spalinowym oraz elektryczną jednostką DDM (Direct Drive Motor), gwarantując wyjątkowo sprawną i niemal niewyczuwalną zmianę przełożeń. Załączanie kolejnego wyższego biegu zajmuje zaledwie 200 milisekund i odbywa się przy wsparciu silnika DDM, który utrzymuje odpowiednie wartości siły napędowej podczas samej zmiany przełożenia, tym samym sprawiając, że jest ona praktycznie niewyczuwalna dla kierowcy.
Ponadto, aby zagwarantować natychmiastową reakcję przepustnicy, motor DDM oddziałuje bezpośrednio na pracę wału korbowego. Przy pomocy zaawansowanego algorytmu współpracuje z silnikiem spalinowym oraz elektrycznie sterowaną przepustnicą typu drive-by-wire, zapewniając bezpośredni przybór mocy oraz znakomitą dynamikę przyspieszenia, opartą na wysokich wartościach momentu obrotowego i praktycznie bezkonkurencyjną w swojej klasie.
Zobacz: Nowa Honda Clarity Fuel Cell – napęd wodorowy i ogromny zasięg
Zespół dwóch silników elektrycznych przy przedniej osi (TMU) w znacznym stopniu przyczynia się do zwiększenia dynamiki przyspieszania modelu NSX oraz może być wykorzystywany do generowania odpowiednich sił kierunkowych, wspierając pracę układu kierowniczego poprzez system bezpośredniej kontroli znoszenia (Direct Yaw Control).
Nawet podczas startu zatrzymanego TMU gwarantuje natychmiastowy przyrost momentu obrotowego oraz znakomitą przyczepność, typową dla układów napędowych czterech kół, dzięki czemu podczas bardzo dynamicznego przyspieszania kierowca zachowuje pełną kontrolę nad pojazdem. W czasie hamowania na łuku drogi układ napędowy Sport Hybrid SH-AWD wykorzystuje zespół TMU do wytracania prędkości, współpracując z mechanicznym układem hamulcowym samochodu, natomiast system bezpośredniej kontroli znoszenia (Direct Yaw Control) dba o utrzymanie zadanego toru jazdy i jego odpowiednią stabilność. Przy wyjściu z zakrętu układ Sport Hybrid SH-AWD umożliwia wcześniejsze otwarcie przepustnicy oraz zapewnia bardziej pewne i przewidywalne zachowanie samochodu.
Zobacz: Shelby Mustang GT350R z najmocniejszym V8 w historii!
Połączona praca wymienionych powyżej systemów i układów sprawia, że kierowca ma wrażenie jakby samochód przewidywał jego ruchy i reakcje. Dzięki temu może się on poczuć pewniej i bardziej uwierzyć we własne możliwości, w pełni wykorzystując dynamikę i osiągi jakie ma do zaoferowania Honda NSX.
Zobacz: Czym różni się Nissan GT-R NISMO od normalnego GT-R?
Dzięki systemowi IDS (Integrated Dynamics System) kierowca ma możliwość dostosowania poziomu dynamiki osiągów do własnych potrzeb i preferencji. Do wyboru mamy tu cztery tryby jazdy, tzn. Quiet, Sport, Sport+ oraz Track. Każdy z nich zapewnia odmienne wrażenia podczas jazdy, bowiem modyfikacjom ulega m.in. charakterystyka pracy układu kierowniczego i hamulcowego (mechanicznego i rekuperacyjnego), przepustnicy, układu stabilizacji toru jazdy VSA (Vehicle Stability Assist), amortyzatorów o zmiennej charakterystyce tłumienia oraz systemów kontroli układu napędowego Sport Hybrid SH-AWD.
Zmodyfikowana stryktura nadwozia Hondy NSX
Inżynierowie Hondy stanęli przed wyzwaniem stworzenia struktury nadwozia, która miała stanowić idealną podstawę dla zaawansowanego układu napędowego. Dzięki zastosowaniu zupełnie innowacyjnych technologii materiałowych i produkcyjnych, nadwozie wyróżnia się najlepszymi parametrami sztywności skrętnej w swojej klasie i znacznie poprawia dynamiczną charakterystykę prowadzenia tego sportowego modelu. To z kolei umożliwia uzyskanie odpowiedniej widoczności z wnętrza pojazdu i przekłada się na wysoki poziom bezpieczeństwa zderzeniowego oraz wytrzymałość i niezawodność całej konstrukcji pojazdu.
Przykładowo, łączniki belek ramy ze stopów aluminium wykonanych w technologii odlewu ablacyjnego umożliwiły wyprowadzenie krótszego zwisu przedniego i tylnego, co zaowocowało redukcją masy własnej pojazdu oraz zwiększoną ochroną kolizyjną. Kolejnym innowacyjnym rozwiązaniem jest zastosowanie trójwymiarowych, jednolicie giętych i hartowanych elementów ramy, dzięki czemu przednie słupki dachowe są teraz węższe, ale równie wytrzymałe co ich bardziej masywne odpowiedniki. Oznacza to lepszą widoczność z wnętrza pojazdu przy zachowaniu najwyższych norm bezpieczeństwa, nie wyłączając standardów ochrony zderzeniowej wyznaczonych dla powierzchni dachu.
Zobacz: Ford GT 2017 – mikroprocesory i potężne turbo
W rezultacie powstało nadwozie, które pod względem dynamicznej i statycznej sztywności skrętnej ponad dwukrotnie przewyższa najgroźniejszych konkurentów w tym segmencie. A jeśli dodamy do tego zaawansowany technologicznie układ napędowy, okazuje się, ze kierowca ma do dyspozycji samochód, który intuicyjnie i precyzyjnie reaguje na jego komendy, tym samym zwiększając poczucie pewności i gwarantując niepowtarzalne wrażenia z jazdy.
Dodaj komentarz