REKLAMA

Nowe Audi A1 Sportback czyli Volkswagen Polo w przebraniu Premium!

Autor: Daily Driver · Zdjęcia: Daily Driver · Dodane: 2 lipca 2018
Zobacz także:
Przelicznik mocy » Auto z Niemiec »

Nowe Audi A1 Sportback, choć należy do klasy wyższej, to pod względem technicznym bazuje na Volkswagenie Polo. Rzut oka na jego dane techniczne pokazuje, że w przeciwieństwie do takich modeli jak A6, A7 czy A8, producent pozwolił sobie na sporą redukcję kosztów, kopiując większość rozwiązań z popularnego auta „dla ludu”. W zasadzie to od siebie dodał głównie bardziej zaawansowaną elektronikę i lepsze materiały wykończeniowe. O tym czym nowe Audi A1 Sportback wyróżnia się na tle poprzednika przeczytacie poniżej.

Audi A1 produkowane od 2010 roku było autem silnie spokrewnionym z VW Polo VI (6R/61) oraz Seatem Ibizą V (6J). Trudno żeby było inaczej skoro dzielili ze sobą płytę podłogową PQ25. W przypadku nowej generacji A1 Sportback nic się w zasadzie pod tym względem nie zmieniło. No może poza tym, że teraz Audi A1 dogoniło „masówkę” i otrzymało tę samą, nową płytę podłogową co najnowszy VW Polo (AW) i Seat Ibiza (6F) – MQB A0. A to oznacza jedno – większość podzespołów technicznych będzie albo podobna, albo identyczna. A to może budzić u niektórych osób zdziwienie, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że Audi A1 I generacji kosztuje co najmniej 80 tys. zł, a Polo VI 45 tys. zł !

Audi A1 Sportback II generacji to bliski krewny VW Polo VI i Seat Ibizy VI

Nowa płyta podłogowa pozwoliła Audi A1 Sportback wyraźnie urosnąć. Auto ma 4030 mm długości (+57 mm względem poprzednika), 1 740 (-6 mm) mm szerokości i 1410 mm wysokości (-12 mm). Rozstaw osi zwiększył się do 2 563 mm (+94 mm). Nowy Volkswagen Polo jest zatem nieco dłuższy i szerszy od A1, ale też znacznie wyższy (o 50 mm). I chyba właśnie ten ostatni parametr sprawia, że sylwetka Audi jest bardziej zwarta, a w połączeniu z agresywnie stylizowanymi zderzakami pakietu S-line, ciekawymi reflektorami i osłoną chłodnicy Singleframe, znacznie bardziej dynamiczna. Warto przy tym zauważyć, że mimo dynamicznej linii nadwozia, bagażnik wyraźnie urósł. Jego kubatura zwiększyła się aż do 335 litrów (+65 l). Audi A1, podobnie jak VW Polo, ma współczynnik oporu powietrza Cw=0,31.

Audi A1 II Sportback – silniki z Volkswagena Polo

Wygląd pojazdu to jednak dla naszej redakcji kwestia drugorzędna. Bardziej istotne jest to, co kryje się pod maską nowego Audi A1 Sportback. I trzeba przyznać, że pod tym względem A1 zaskakuje, bo niemiecki koncern zrezygnował w nim z silników Diesla. A przecież Polo i Ibiza mają takie jednostki w ofercie. Audi A1 będzie napędzane wyłącznie przez benzynowe motory z turbodoładowaniem i to te same, które znajdziemy w Polo. Będą miały pojemność 1,0-, 1,5- i 2,0-litrów i moc od 95 do 200 KM. Ich oznaczeń jeszcze nie znamy (poza wersją 200-konną, która otrzyma symbol 40 TFSI), ale wiemy, że będą one współpracować z 6-biegowymi przekładniami ręcznymi i 7-biegowymi automatami S tronic. Wszystkie będą mieć też … filtr cząstek stałych.

To co cieszy naszą redakcję to fakt, że na rynku pojawi się też sportowe Audi S1 Sportback, która będzie napędzane przez silnik 2.0 TFSI (podobnie jak nowe Polo GTI). Jego moc będzie jednak znacznie większa i ma oscylować wokół 250 KM, ale o skrzyni manualnej niestety raczej nie mamy co marzyć. A szkoda, bo Audi S1 I generacji było jednym z najbardziej zwariowanych hot hatchy na rynku właśnie m.in. przez zastosowanie w nim ręcznej przekładni. Brak liniowego przyrostu prędkości sprawiał, że przy każdej zmianie przełożenia kierowca odczuwał na plecach siłę wszystkich z 231 koni galopujących pod maską tego auta. Audi S1 II generacji pojawi się na rynku w 2019 roku.

Audi A1 II Sportback – hamulce z Volkswagena Polo

Układ hamulcowy nowego Audi A1 będzie dostępny co najmniej w dwóch wersjach. Standardowy opierać się będzie na 276-milimetrowych przednich i 230-milimetrowych tylnych tarczach hamulcowych.

Zamawiając wersję z tzw. pakietem dynamicznym nabywca otrzyma znacznie większy zestaw hamulcowy. Przednie tarcze będą miały średnicę 312 mm, a tylne 272 mm. Jakby nie patrzeć, takie same hamulce ma … Polo GTI.

Audi A1 II Sportback – zawieszenie z Volkswagena Polo

W zakresie zawieszenia nie ma „szału”. Przednia oś opiera się na konstrukcji McPhersona z trójkątnymi wahaczami i aluminiowymi wspornikami. Natomiast w tylnym zawieszeniu zastosowano lekką belkę skrętną ze zintegrowanym stabilizatorem. Jest to zatem to samo, co oferuje Polo i Ibiza. Co więcej, A1 poobnie jak Polo, będzie mogło mieć w opcji amortyzatory z regulowaną siłą tłumienia. Ciekawe, czy sportowe Audi S1, wzorem swojego poprzednika, będzie mieć tylne zawieszenie oparte na konstrukcji wielowahaczowej.

Audi A1 II Sportback – wnętrze jakby z Volkswagena Polo

Wiele podobieństw Audi A1 do VW Polo można dostrzec także w kabinie obu aut. Deska rozdzielcza A1 jest niezwykle podobna do tej z Polo, a różnią ją detale oraz sposób rozmieszczenia np. nawiewów powietrza. Lepsze będą też materiały wykończeniowe w Audi. A1 ma mieć również bogatsze wyposażenie (za dopłatą). Wraz z radiem MMI plus, w kokpicie pojawi się 8,8-calowy wyświetlacz dotykowy MMI touch (wtopiony w powierzchnię czarnego panelu), który podobnie jak w nowym Audi A8, rozpoznaje odręczne pismo wprowadzane ruchem palca, bez przerw i czekania na pojedyncze litery.

Audi A1 vs VW Polo VI

Co więcej, będzie dostępny też system MMI Navigation plus z 10,1-calowym wyświetlaczem. Co ciekawe, w Audi A1 zamiast analogowych zegarów można będzie zamówić kłokrystaliczny ekran Audi Virtual Cockpit. Sęk w tym, że także w Polo można mieć prawie identyczny wyświetlacz Active Info Display. Dużo lepsze ma za to być audio w Audi. Opcjonalny system nagłaśniający Audi sound system będzie mieć 8 głośników, w tym subwoofer, a jego sześciokanałowy wzmacniacz osiągać ma moc 180 W. Dostępny na życzenie system Bang & Olufsen Premium Sound System sterować będzie 11 głośnikami o mocy 560 W. W Polo dostępny jest za to zestaw marki Beats o mocy 300 W.

Podobieństwa

Choć oba auta są pod względem technicznym niezwykle podobne, żeby nie powiedzieć, że wręcz takie same, to jednak nie są one adresowane do tych samych klientów. Wystarczy bowiem zwrócić uwagę na ich ceny. Audi A1 najprawdopodobniej będzie prawie 2 razy droższe od VW Polo, mimo że w zasadzie będzie jego technicznym klonem. Oczywiście jakość wykonania kabiny, użyte materiały, precyzja spasowania czy chociażby zastosowane w kabinie rozwiązania będą lepsze, ale na pewno nie na tyle, aby uzasadnić tak ogromną różnicę cenową. Po prostu tak wysoka cena ma wyróżnić właściciela Audi na drodze i podkreślić jego status finansowy. Nie każdy bowiem potrzebuje dużego auta na co dzień, ale w niektórych środowiskach biznesowych, nie byłoby w dobrym tonie pokazywać się w miejskim aucie „dla ludu”. Tak przynajmniej trzeba to sobie tłumaczyć…

Zobacz: Audi RS4 Avant B9 – powrót do przeszłości?

1
Dodaj komentarz

avatar
1 Comment threads
0 Thread replies
0 Followers
 
Most reacted comment
Hottest comment thread
1 Comment authors
ollaf Recent comment authors
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
ollaf
Gość
ollaf

kto bogatemu zabroni. ale cena zupelnie z komosu

Aktualności