Źle wyważone koło powoduje problemy mające wpływ nie tylko na prowadzenie się auta, ale i na trwałość i zużycie opon w samochodzie. Wiele zakładów wulkanizacyjnych wykonuje tę czynność nieprawidłowo na starych, rzadko serwisowanych maszynach, często bez właściwych szkoleń. A w dobie dużych niskoprofilowych opon z zaawansowanymi czujnikami w kołach bagatelizowanie prostych czynności przynosi kiepskie efekty.
Źle wyważone koło to szybsze zużywanie się opon, wibracje odczuwalne na kierownicy w trakcie szybszej jazdy i problemy z przyczepnością opon a tym samym z panowaniem nad samochodem. Nawet drobne niedopatrzenie wulkanizatora może mieć odczuwalny wpływ na wyważenie koła. Trzeba bowiem pamiętać, że koło, jest trzecim (po turbinie i wałku silnika) najszybciej obracającym się elementem samochodu. Wystarczy, że między oponę a rant felgi wbije się trochę ziemi, a przy wyższych szybkościach pojawią się wyraźne drgania na kierownicy utrudniające jazdę. Co zadziwiające, w dobie nowoczesnych i prawie automatycznie działających wyważarek do kół, nadal część wulkanizatorów ma problem z prawidłowym wykonanie tej czynności. Dlaczego? Bo nie mają żadnej wiedzy teoretycznej, a do tego korzystają z wyeksploatowanych maszyn, serwisowanych tylko przy poważnej usterce.
Proste błędy przy wyważeniu kół
Wyważanie kół to codzienność w zakładach wulkanizacyjnych – choć wydaje się być banalnie prostą, rutynową czynnością, to niesie ze sobą pewne niebezpieczeństwa i pułapki. Nawet niewielki błąd przy wyborze i montażu ciężarka lub mocowaniu obręczy może wypłynąć na poprawne wyważenie koła. Ryzyko błędu warsztatowego podczas wymiany i wyważania ogumienia rośnie w przypadku opon o dużych średnicach i niższym profilu. Dodatkowe problemy mogą wiązać się z uszkodzeniami czujników systemu kontroli ciśnienia w oponach (TPMS), zwłaszcza w mniej profesjonalnych warsztatach sezonowych. W tym przypadku wiele osób nie zdaje sobie też sprawy, że czujniki te najczęściej wymagają naprawy na oryginale, bo na zamiennikach bywają problemy z poprawnym działaniem (odczytem).
Zobacz: Wypadek na zimówkach latem, a odszkodowanie z ubezpieczenia
To co jest często przyczyna niewłaściwego wyważenie kół jest pośpiech. Kwestią często pomijaną z uwagi na tempo pracy czy opieszałość pracownika wulkanizacji jest oczyszczenie powierzchni styku obręczy koła z tarczami hamulcowymi przez wyważaniem. To powierzchnia, od której zależy prawidłowość montażu koła – niewyczyszczona może być powodem drgań, hałasów i obniżenia komfortu jazdy. Podobnie rzecz sie ma z oczyszczeniem miejsca przyklejenia ciężarków po poprzednim wyważaniu. Nie może być mowy o poprawnej procedurze wyważenia, jeśli serwisant zaniechał tych czynności. A to niestety powszechny problem. To o tyle zaskakujące, że proces ważenia kół trwa ok. 20 minut, a warsztat pobiera za to ok. 70 zł (za komplet). Za tak drogą usługę klient naprawdę ma prawo oczekiwać sumienności i należytej staranności przy wykonywaniu tej czynności.
Zobacz: Ile lat można jeździć na jednych oponach?
Niektórzy mechanicy, szukając szybkiego rozwiązania dla szczątkowego niewyważenia, które odczytuje wyważarka po wykonaniu przebiegu kontrolnego dodają drugi ciężarek do felg. Nie tylko nie wygląda to estetycznie, ale wiąże się z dodatkowymi kosztami wykonania usługi, za które musisz zapłacić Ty – klient nieprofesjonalnego warsztatu. Niektórzy „specjaliści” uważają, że przeciętny Kowalski prawie nie zauważy różnicy niewyważenia 10 g, więc po co to całe zamieszanie? Wybierając zakład wulkanizacyjny, warto sprawdzić jak on działa i jak reaguje na nasze pytania i wątpliwości.
Zobacz: Czy opony całoroczne mają sens? Oto opinia PZPO!
U mnie bije i trzęsie kierownica po zmianie zimowej na letnie. Wulkanizator rozkłada rce.