Czy Skoda Octavia RS ma szperę e-LSD? Sprawdziliśmy!

Czy Skoda Octavia RS IV generacji posiada sportowy mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu LSD czyli tzw. szperę? Jedni twierdzą, że tak, inni że na wyposażeniu jest tylko elektroniczna szpera bazująca na systemie ESP. Gdy Skoda Octavia RS trafiła do nas na testy, postanowiliśmy to dla Was sprawdzić i zamknąć temat raz na zawsze.

Nie da się ukryć, że Skoda Octavia RS to samochód, który w Polsce zawsze budził sporo emocji. Wywodząca się z proletariatu mini-limuzyna zawsze była traktowana z szacunkiem przez Polaków, bo oferowała przestronne wnętrze i dobry komfort jazdy za relatywnie nieduże pieniądze. Gdy na rynek trafiła odmiana RS, Octavia zyskała pochlebne opinie nawet wśród kierowców o sportowej żyłce, przede wszystkim z uwagi na niską cenę i silniki pozwalające łatwo podnosić swoje moce. Dziś produkowana jest już czwarta generacja tego modelu, która jak się okazuje, nadal ma kilka sportowych „smaczków”.

Skoda Octavia RS – szpera LSD, e-LSD czy elektroniczna XDS?

Jednym z kluczowych aspektów mocnego, przednionapędowego auta jest szpera, która poprawia trakcję podczas startu oraz w trakcie pokonywania zakrętów. Jednak obecnie samochody z przednim napędem coraz rzadziej ją otrzymują z racji cięcia kosztów produkcji, a jej miejsce zastępują systemy elektroniczne, mające imitować jej działanie poprzez układy kontroli stabilizacji toru jazdy. Na szczęście w trakcie naszych redakcyjnych testów szybko zauważyliśmy, że Skoda Octavia RS IV posiada e-LSD, czyli elektronicznie sterowany, sportowy mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu. Ale … jest on dostępny tylko w wybranych trybach jazdy. I tylko z silnikiem benzynowym 2.0 TSI o mocy 245 KM.

Skoda Octavia RS 2.0 TSI posiada e-LSD czyli elektro-mechanicznie sterowany mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu (electronic Limited Slip Differential). Nie jest to żadna „elektroniczna szpera”, a system mechaniczny sterowany komputerowo.

Żeby szpera była aktywna, Skoda Octavia RS musi pracować w trybie Normal lub Sport, bo w trybie Eco komputer nie steruje pracą wielopłytkowego sprzęgła w dyferencjale. Natomiast samo działanie i tzw. spięcie szpery jest najmocniejsze w trybie Sport. Ale nawet w tym ustawieniu, praca e-LSD nie dorównuje tej z Forda Focusa ST czy Hyundaia I30 N Performance. W obu tych modelach aut siła sprzężenia sprzęgieł jest znacznie wyższa i odczuwalnie mocniej wyrównywana jest prędkość kół na osi napędzanej.

System XDS a szpera e-LSD – różnice

Wielu uważa, że Skoda Octavia RS dysponuje jedynie elektroniczną szperą opartą na układzie stabilizacji toru jazdy, określaną mianem systemu XDS. Tego typu rozwiązanie, korzystające z hamulców, wyrównuje prędkość obrotową poszczególnych kół, ale jednocześnie mocno obciąża układ hamulcowy. Do tego XDS nie jest w stanie poradzić sobie ze zblokowaniem momentu obrotowego większego niż 500 Nm, podczas gdy  szósta generacja e-LSD (VAQ) radzi sobie nawet z siłą 1600 Nm. I to nie jest jedynie marketingowy bełkot.

Szpera e-LSD działa tylko w trybach Normal i Sport. 

W trakcie jazd testowych Octavią RS bardzo wyraźnie dało się odczuć kiedy e-LSD działa i jak mocno wpływa na poprawę prowadzenia. W zakrętach auto ma tendencję do mocniejszego zacieśniania zakrętów, natomiast w trakcie ostrego rozpędzania napęd przekazywany jest w większym stopniu na oba koła, a nie tylko na jedno. Jest to szczególnie zauważalne podczas jazdy na mało przyczepnych nawierzchniach, kiedy to komputer dostrzegając różnicę w prędkościach obrotowych na kołach, blokuje sprzęgło wielopłytkowe w e-LSD, by wyrównać pracę obu kół napędzanych. W efekcie auto ma lepszą trakcję, a tym samym przyspieszenie.

Zobacz: Szpera LSD i Launch Control czyli nowy Ford Fiesta ST!