Regeneracja całego samochodu? To coraz powszechniejszy zabieg stosowany przez koncerny samochodowe, do których dołącza Stellantis. Na czym polega taka regeneracja auta pokazuje obiekt SUSTAINera we włoskim Turynie.
Stellantis otworzył oficjalnie innowacyjny na skalę Włoch ośrodek ds. gospodarki o obiegu zamkniętym SUSTAINera (CE Hub). Obiekt zlokalizowany na terenie zakładu Mirafiori w Turynie, we Włoszech, ma na celu wydłużyć cykl życia auta poprzez przede wszystkim naprawę newralgicznych jego części, takich jak silnik czy skrzynia biegów. Tzw. regeneracja samochodu będzie obejmować zarówno auta spalinowe, jak i elektryczne, ale z racji skali produkcji, póki co dominować będą te pierwsze.
Regeneracja całego samochodu? To możliwe!
SUSTAINera ma celu wydłużyć żywotność samochodów i części, przedłużając cykl ich eksploatacji. W sytuacji, kiedy nie jest to możliwe, bo dana część jest za mocno zniszczona lub nie da się jej naprawić, materiał z którego ją wykonano poddawany jest recyklingowi, a następnie ponownie wprowadzany do obiegu produkcyjnego dla nowych pojazdów i podzespołów. Ośrodek ds. gospodarki o obiegu zamkniętym początkowo będzie obsługiwał cztery działania wdrażające strategię 4R, z myślą o dalszym rozwoju.
Zobacz: Regeneracja sprzęgła hydrokinetycznego – koszt i zakres naprawy
Podstawą jest regeneracja części. Na tym etapie zużyte lub uszkodzone podzespoły, od tych mniejszych (np. zużyta maglownica, uszkodzona turbosprężarka, niesprawne sprzęgło hydrokinetyczne) aż po całe silniki, skrzynie biegów i akumulatory do pojazdów elektrycznych, są demontowane, dokładnie czyszczone i regenerowane zgodnie ze specyfikacją części producenta (OEM). Celem jest zaoferowanie zrównoważonej i przystępnej cenowo alternatywy dostępnej pod etykietą SUSTAINera w ramach oferty części zamiennych Stellantis. Zakład planuje obsługiwać ponad 50 000 regenerowanych części do 2025 roku, by zwiększyć ich liczbę trzykrotnie (do 150 000) do 2030 roku.
Obiekt będzie pełnić też rolę centrum sortowania (regeneracja, recykling). Szacuje się bowiem, że 2,5 miliona zużytych części, zwanych również „częściami wymontowanymi” będzie przekazywanych do zakładu w celu regeneracji i recyklingu do 2025 r., a do 2030 r. liczba ta wzrośnie do 8 milionów.
Zobacz: Kiedy maglownica nadaje się do wymiany? Objawy, naprawa i regeneracja
Sztandarowym projektem, budzącym najwięcej emocji będzie regeneracja samochodów (naprawa, regeneracja i ponowne ich wykorzystanie). Naprawy pojazdów będą obejmować nie tylko te mechaniczne, ale też blacharskie, przy użyciu nowych, regenerowanych lub używanych części. Wbrew pozorom, w regeneracji jak najbardziej stosowane są części używane, ale tylko te, które zużywają bardzo rzadko (np. obudowy). Następnie samochody będą ponownie wprowadzane na rynek pojazdów używanych za pośrednictwem SPOTICAR, programu Stellantis dedykowanego samochodom używanym z certyfikatem producenta, oraz Stellantis & You, sieci sprzedaży i obsługi serwisowej.
Zobacz: Naprawa auta i zaniżone odszkodowanie z uwagi na rabaty na części
Wszystkie te elementy samochodu, które będą zbyt mocno uszkodzone by je naprawić, w tym też części nadwoziowe, trafiać będą na demontaż pojazdów (recykling, regeneracja i ponowne wykorzystanie). Trzeba bowiem pamiętać, że pod koniec cyklu eksploatacji, auta stają się cennym zasobem komponentów do regeneracji i ponownego wykorzystania lub materiałów do recyklingu. Używane oryginalne części zarządzane przez ośrodek ds. gospodarki o obiegu zamkniętym uzupełnią zapas dostępny u partnera Stellantisa, firmy B-Parts, w celu zasilenia oferty SUSTAINera Reuse.
Centrum SUSTAINera
Ośrodek gospodarki o obiegu zamkniętym zapewni oszczędności i zwiększy synergię między działaniami oraz będzie wspierać proces integracji pionowej materiałów i procesów. Aby stworzyć to miejsce, Stellantis zainwestował 40 milionów euro, przyjmując sposób myślenia ukierunkowany na gospodarkę o obiegu zamkniętym. Ośrodek zajmuje łączną powierzchnię 73 000 metrów kwadratowych, z czego 55 000 metrów kwadratowych odzyskano poprzez przekształcenie częściowo nieużywanego obiektu. Stellantis poddał również recyklingowi ponad 5 000 ton metalu z przestarzałych aktywów. Sprzęt i maszyny używane w zakładzie zostały odzyskane z innych lokalizacji, co przyniosło oszczędności na poziomie 55% w porównaniu z zakupem nowych maszyn i urządzeń. Zakład zatrudnia obecnie 170 wykwalifikowanych pracowników. Przewiduje się, że do 2025 roku liczba ta wzrośnie do około 550 osób.
Zobacz: Regeneracja koła dwumasowego – warto? Ile kosztuje i na czym polega?
Dodaj komentarz