REKLAMA

Odebranie prawa jazda za przekroczenie prędkości niezgodne z Konstytucją

Autor: Daily Driver · Zdjęcia: · Dodane: 2 stycznia 2023
Zobacz także:
Przelicznik mocy » Auto z Niemiec »

Zabranie prawa jazda za przekroczenie prędkość jest może nie tyle nielegalne, co sprzeczne ustawą zasadniczą. Taki wyrok orzekł Trybunał Konstytucyjny w grudniu 2022 roku. O wątpliwościach prawnych w tej sprawie nasza redakcja pisała już parę lat wcześniej, gdy podobnego zdania był Rzecznik Praw Obywatelskich.

Nie da się ukryć, że grudniowy wyrok TK sporo namiesza. Dlaczego odebranie prawa jazdy za przekroczenie prędkości jest niezgodne z prawem jaki przewiduje Konstytucją? Wcale nie chodzi o samą sankcję karną w zakresie jej surowości. Trybunał Konstytucyjny nie miał ku temu uwag. Zarządzona kara nie jest jego zdaniem nader surowa. Problemem jest coś innego.

Nie można automatycznie odbierać prawa jazdy

Dnia 13 grudnia 2022 r. Trybunał Konstytucyjny ogłosił orzeczenie w sprawie wniosku jaki złożył Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego (Małgorzata Manowska) dotyczące podstaw wydawania przez starostów decyzji administracyjnych o zatrzymaniu prawa jazdy kierowcom, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym lub przewozili pasażerów w liczbie większej niż liczba dopuszczalna. Otóż przepisy te są niezgodne z Konstytucją.

Zakwestionowane w niniejszej sprawie przepisy określają mechanizm stosowania przez starostów, w drodze decyzji administracyjnej, sankcji prawnej polegającej na zatrzymaniu na okres 3 miesięcy prawa jazdy kierującemu pojazdem, który dopuścił się określonych naruszeń przepisów prawa o ruchu drogowym. W ich myśl

starosta w drodze decyzji administracyjnej zatrzymuje prawo jazdy, jeśli kierujący pojazdem przekroczył dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym lub przewoził pasażerów w liczbie wyższej niż liczba dopuszczalna.

Problemem są kwestie proceduralne wydania takiej decyzji, których podstawą do zatrzymania prawa jazdy jest informacja organu kontroli ruchu drogowego o ujawnieniu naruszenia prawa. Pytanie jest bowiem jedno – czy postępowanie administracyjne przed starostą w sprawie o zatrzymanie prawa jazdy można uznać za postępowanie, które spełnia zapisy art. 2 Konstytucji, które wymagają sprawiedliwej i rzetelnej procedury oceny stanu faktycznego? Jeśli kierujący pojazdem nie ma możliwości kwestionowania treści informacji organu kontroli ruchu drogowego i przedstawienia dowodów mogących świadczyć o nieprawidłowościach podczas pomiaru prędkości lub ustalenia liczby przewożonych pasażerów przez organ kontroli ruchu drogowego, to trudno tu mówić o spełnieniu ww. zapisu ustawy zasadniczej.

Kierowca nie ma prawa się bronić

Starosta nie dokonuje samodzielnie żadnych ustaleń faktycznych co do przebiegu zdarzenia. Jest związany treścią informacji otrzymanej od organu kontroli ruchu drogowego. Starosta nie ma możliwości ani powoływać z urzędu, ani badać na wniosek strony dowodów mających znaczenie dla rozstrzygnięcia, czy rzeczywiście doszło do naruszenia przepisów prawa. Z punktu widzenia zaś kierującego pojazdem, taki automatyzm mechanizmu wydawania decyzji administracyjnej o zatrzymaniu prawa jazdy wyklucza możliwość korzystania z prawa do obrony swoich racji w postępowaniu, które prowadzić ma do nałożenia sankcji oznaczającej konkretne dolegliwości w zakresie życia prywatnego, rodzinnego i zawodowego.

Innymi słowy, w państwie prawa nikt nie może ponosić kary za czyn, którego w rzeczywistości nie popełnił. W sytuacji, gdy strona konsekwentnie kwestionuje fakt popełnienia naruszenia prawa, podnosząc zarzuty i przedstawiając stosowne dowody, wszelkie wątpliwości co do rzeczywistego przebiegu zdarzenia powinny być rozstrzygnięte, zanim nałożona zostanie na nią sankcja. Do ustawodawcy należy określenie adekwatnego trybu i środków prawnych umożliwiających wszechstronne i rzetelne wyjaśnienie okoliczności dotyczących podstawy ukarania.

Zobacz; Zażalenie na zatrzymanie prawa jazdy – jak je napisać?

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o

Aktualności