Mercedesa Klasy S W223 ma źle zaprojektowane drążki kierownicze, która w trakcie jazdy mogą się wyłamać, co może doprowadzić do utraty kontroli nad autem i poważnego wypadku. Akcja serwisowa już rusza, ale zadziwiająco jest to, że tego typu problem jakościowy pojawił się w topowym modelu Mercedesa.
Drążki kierownicze to elementy odpowiedzialne za stabilne i pewne prowadzenie samochodu. Każdy z nich łączy zwrotnicę z przekładnią kierowniczą. Odkręcenie się czy wyrwanie któregokolwiek z nich, prowadzi do destabilizacji pojazdu i może spowodować utratę panowania nad samochodem przez kierowcę. Zwłaszcza jeśli pojazd porusza się z dużą szybkością na łuku drogi. Dlatego zaskakujący jest fakt, że w najnowszej Klasie S pojawił się problem z jakością ich wykonania. Zwłaszcza, że mówimy flagowym modelu Mercedesa dostosowanym do jazdy z dużymi prędkościami po niemieckich autostradach, który na dodatek posiada system 4 kół skrętnych.
Klasa S ma wadliwe drążki kierownicze
Jak poinformował przedstawiciel Mercedesa w Polsce, firma ogłosiła akcję serwisową dotyczą swojego najnowocześniejszego modelu. Inżynierowie dostrzegli, że w samochodach Mercedes-Benz Klasa S W223, połączenie wewnętrznych drążków kierowniczych może nie wytrzymać obciążeń podczas jazdy co może skutkować ich wyłamaniem lub wyrwaniem, powodując pogorszenie sterowności pojazdu, co zwiększa ryzyko wypadku.
Zobacz: Wadliwe ESP w samochodach Mercedes AMG GT, GLC i Klasie C
Sytuacja jest poważna, dlatego niemiecki koncern szybko reaguje na dostrzeżoną wadę techniczną. Ale na samym tylko polskim rynku akcja naprawcza dotyczy 100 Mercedesów Klasy S. Choć przedstawiciele marki podkreślają, że właściciele samochodów zostaną poinformowani o prowadzonej kampanii i konieczności zgłoszenia się do punktu serwisowego, w celu sprawdzenia i w razie potrzeby wymiany wewnętrznych drążków kierowniczych, to nie warto zwlekać z wizytą w serwisie. Niestety, nie jest to pierwsza poważna usterka zauważona w nowych Mercedesach w ostatnich miesiącach. Wcześniej pisaliśmy już o potencjalnym ryzyku pożaru w autach tej marki. Więcej na ten temat znajdziecie w poniższym artykule:
Zobacz: Czterocylindrowe Mercedesy Klasy C, E, S oraz GLC i CLS mogą się zapalić
W MOJEJ S Klasie w 223 jest wada czasami zacina się nawiew na szybę czołową i co najważniejsze po przejechaniu około 2000 kilometrów od nowości po na grzaniu tarczy hamulcowych przy hamowaniu wyczuwam lekkie bicia z przodu ale trzeba przejechać około 100kilometrów żeby to od czuć na dzień dzisiejszy mam przejechane 8700 i dalej to jest zgłosiłem to w serwisie jak nie ustąpią to musi wystąpić wymiana tych tarczy [NIE JEST TO MÓJ PIERWSZY MERCEDES ]
Uuu słabo… jakość już nie w mercedesie