Nawet 65% dopłaty do auta elektrycznego w zamian za zezłomowanie spalinowego

Unijna dotacja na zakup auta elektrycznego w wysokości do 65% jego wartości, adresowana jest do właścicieli używanych samochodów spalinowych. Im starsze auto z większym silnikiem, tym większa ma być kwota dotacji. Aby uzyskać dotację, używany pojazd będzie musiał być zezłomowany poprzez salon dilerski, który dokona transakcji sprzedaży.

Aby przyspieszyć proces elektryfikacji, Unia Europejska chce wprowadzić dotacje do zakupu samochodów elektrycznych. Aby uzyskać dopłatę unijną, niezbędne będzie zezłomowanie zarejestrowanego samochodu spalinowego. Wysokość dofinansowanie sięgać ma nawet 65% wartości nowego pojazdu. Istotny będzie przede wszystkim rodzaj silnika, jego pojemność skokowa i liczba cylindrów. Na ten moment projekt jest konsultowany w unijnej komisji parlamentarnej, ale jego założenia były już ustalane w ramach zeszłorocznego szczytu klimatycznego COP26.

Kwota dofinansowania do elektryka – od czego jest uzależniona?

Kwota dofinansowania do zakupu auta elektrycznego ma być uzależniona od auta, jakie trafi „na złom”. Jego utylizacja ma przyczynić się do ograniczenia emisji CO2, za co Unia Europejska chce wypłacić swego rodzaju odszkodowanie. Największymi beneficjentami projektu będą właściciele dużych aut osobowych o największych silnikach. Projekt zakłada dofinansowanie w kwocie:

1. 40% dla samochodów z silnikami o pojemności powyżej 3999 cm3
2. 30% dla samochodów z silnikami o pojemności powyżej 2999 cm3
3. 20% dla samochodów z silnikami o pojemności powyżej 2000 cm3
4. 10% dla samochodów z silnikami o pojemności powyżej 1500 cm3
5. 5% dla samochodów z silnikami o pojemności nie większej niż 1499 cm3

Dodatkowo kwota dofinansowania może wzrosnąć, w zależności od liczby cylindrów silnika. Dofinansowanie w kwocie

1. 10% dla samochodów z silnikami wyposażonymi w co najmniej 8 cylindrów
2. 5% dla samochodów z silnikami wyposażonymi w co najmniej 5 cylindrów

Istotny, chociaż w mniejszym stopniu ma być wiek pojazdu. Dodatkowe dofinansowanie możne otrzymać w kwocie:

1. 10% dla samochodów wyprodukowanych przed 2000 rokiem
2. 5%  dla samochodów wyprodukowanych przed 2015 rokiem

W przypadku samochodów o dużej mocy można będzie liczyć na dodatkowy rabat. Zezłomowanie samochodu o mocy powyżej 300 kW (powyżej 408 KM) będzie skutkowałem zwiększeniem kwoty dofinansowanie o kolejne 5%. Tym samym, w przypadku samochodu wyprodukowanego przed 2000 rokiem, napędzanego silnikiem co najmniej 8-cylindrowym o mocy większej niż 408 KM, można liczyć na 65% dotację do zakupu auta elektrycznego. Oznacza to, że złomując Mercedesa Klasy S 600 W140 można uzyskać 65% dofinansowanie, przewyższające jego rynkową wartość, o ile klient zdecyduje się na model elektryczny podobnej klasy (np. elektryczny Mercedes EQS).

Z kolei właściciel BMW 530i e39 może liczyć na dofinansowanie w kwocie nawet 50% jeśli zdecyduje się na zezłomowanie swojego modelu. Tym samym kupując np. nowe BMW i3 zapłaci za auto nie 170 tys. zł, a tylko 85 tys. zł. Z kolei za elektryczną Dacię Spring zapłaci 42 tys. zł zamiast niecałych 85 tys. zł. A to już działa na wyobraźnie.

I zanim ruszyć zezłomować swój spalinowy samochód, to wiedz, że to tylko nasz redakcyjny żart z okazji Prima Aprilis. Nie da się jednak wykluczyć, że być może właśnie tak będzie w przyszłości zachęcać się użytkowników aut spalinowych do rezygnacji z ich posiadania.