Policja wystawiała nielegalnie mandaty, bowiem posiadała laserowe mierniki prędkości nieposiadające świadectw legalizacji. Sytuacja miała miejsce przez przez ponad rok, chociaż zastanawiająca jest dość niska liczba pomiarów, które rzekomo wykonano za pomocą tych urządzeń.
Przez półtora roku funkcjonariusze Policji z powiatu warszawskiego wystawili łącznie 75 mandatów karnych kierowcom za przekroczenie prędkości. Mandaty te zostały wydane na podstawie pomiarów dokonanych przy użyciu laserowych mierników prędkości, które nie posiadały ważnych świadectw legalizacji. Warto zaznaczyć, że żadna z osób ukaranych przez Policję, nie podjęła próby odwołania się od tych decyzji do sądu, w rezultacie mandaty te stały się prawomocne. Obecnie brakuje przepisów umożliwiających unieważnienie takiego mandatu, nawet w przypadku, gdy funkcjonariusz podczas jego wydawania dopuścił się rażącego naruszenia prawa, które mogło mieć istotny wpływ na całe postępowanie. Rzecznik Praw Obywatelskich, Marcin Wiącek, zwrócił się do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z sugestią, aby przepisy zostały zmienione w celu umożliwienia uchylenia prawomocnego mandatu karnego w przypadku poważnego naruszenia prawa przez funkcjonariusza podczas wydawania mandatu.
Laserowe mierniki prędkości bez legalizacji
Wniosek dotyczący używania przez funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego urządzeń nieposiadających aktualnych świadectw legalizacji dotarł do Rzecznika Praw Obywatelskich. W odpowiedzi na ten wniosek, Komendant Stołeczny Policji poinformował o stwierdzeniu nieprawidłowości w dokumentacji dotyczącej pomiarów prędkości. Okazało się, że od 9 lutego 2021 r. do 4 września 2022 r. funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego KPP dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego przeprowadzili 75 kontroli prędkości, korzystając z laserowych mierników, które nie posiadały ważnych świadectw legalizacji. W wyniku tych kontroli nałożono również 75 mandatów karnych. Żadna z ukaranych osób nie odwołała się od tych decyzji do sądu.
Zobacz: Zdany egzamin a jazda bez prawa jazdy – czy grozi za to kara?
W związku z ujawnionymi nieprawidłowościami, Policja wszczęła postępowanie w sprawie naruszenia przepisów art. 26 ust. 1 pkt. 2 i 26 ust. 2 ustawy z 11 maja 2001 r. Prawo o miarach. Funkcjonariusze, którzy się go dopuścili, a przestępstwo nie przedawniło się, zostali ukarani grzywną. Wobec pozostałych funkcjonariuszy, którzy używali i przechowywali urządzenia pomiarowe podlegające kontroli metrologicznej bez wymaganych dokumentów, podjęto konsekwencje służbowe.
Prawo nie pozwala anulować nielegalnie wystawionego mandatu!
Warto zauważyć, że obecnie Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia, nie zawiera przepisów umożliwiających unieważnienie prawomocnego mandatu karnego w sytuacji, gdy przy jego wydawaniu funkcjonariusz dopuścił się rażącego naruszenia prawa, które mogło mieć istotny wpływ na całe postępowanie. Istnieje kilka przypadków, w których można unieważnić prawomocny mandat, jednak obecna sytuacja nie mieści się w tych ramach.
Z uwagi na brak możliwości kasacji prawomocnego mandatu oraz niemożność wznowienia postępowania w sprawie wykroczenia, w którym mandat został nałożony na podstawie urządzeń, które nie mogły być legalnie używane przez funkcjonariuszy, istnieje potrzeba przemyślenia i potencjalnej zmiany obowiązujących przepisów. Chodzi tu o wprowadzenie regulacji, które umożliwią unieważnienie mandatu karnego w przypadku rażącego naruszenia prawa przez funkcjonariusza podczas wydawania mandatu. Mając na uwadze, że nadzór nad postępowaniem mandatowym sprawuje minister odpowiedzialny za sprawy wewnętrzne, Rzecznik Praw Obywatelskich prosi Ministra Mariusza Kamińskiego o zajęcie stanowiska w tej sprawie.
Zobacz: Błąd pomiaru prędkości – kiedy nie warto przyjmować mandatu?
Dodaj komentarz