Niższe opłaty za parkowania auta w Piasecznie nie przysługują osobom, które wynajmują auto jako najem lub użyczenie. Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżył uchwałę Rady Miejskiej.
Rada Miejska w Piasecznie określiła m.in. stawki opłat za postój pojazdów samochodowych w strefie, dni tygodnia i godziny, w których postój w strefie jest płatny, sposób w jaki pobiera się opłaty parkingowe oraz wysokość opłaty dodatkowej. Wprowadzono też opłaty abonamentowe za parkowanie: dla mieszkańców strefy płatnego parkowania oraz dla użytkowników tej strefy. Jest tylko jeden istotny problem.
Opłaty za parkowanie – Piaseczno
Stawka opłaty abonamentowej dla mieszkańców strefy jest stosunkowo niska (120 zł rocznie, czyli 10 zł za miesiąc parkowania) w relacji do opłat jednorazowych (2,50 zł za pierwszą godzinę postoju, 3,00 zł za drugą godzinę postoju oraz 3,50 zł za trzecią godzinę postoju). Z tego względu uprawnienie do opłat abonamentowych należy traktować jako swego rodzaju przywilej przysługujący zmotoryzowanym mieszkańcom strefy płatnego parkowania.
Uprawnienie do opłaty abonamentowej przysługuje mieszkańcowi zameldowanemu na pobyt stały na nieruchomości przylegającej do obszaru strefy płatnego parkowania, będącemu właścicielem lub współwłaścicielem pojazdu, którego prawo własności potwierdzone jest wpisem w dowodzie rejestracyjnym lub dysponującego samochodu na podstawie umowy kredytu bądź leasingu.
Oznacza to, że uprawnienia do opłaty abonamentowej nie mają osoby zameldowane na terenie strefy płatnego parkowania, które nie są właścicielami pojazdów, lecz użytkują je na podstawie umowy najmu lub użyczenia.
W ocenie Rzecznika § 3 ust. 2 Regulaminu narusza zasadę równego traktowania obywateli przez władze publiczne, wynikającą z art. 32 Konstytucji RP. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, zasada równości polega na tym, że wszystkie podmioty charakteryzujące się daną cechą istotną mają być traktowane równo, tzn. według jednakowej miary, bez zróżnicowań dyskryminujących i faworyzujących. Nie można zatem stanowić norm prawnych, które różnicują uprawnienia obywateli – należących do tej samej kategorii osób w jednakowej sytuacji – bez uzasadnionej przyczyny i w oderwaniu od zasad sprawiedliwości.
Uchwała niezgodna z Konstytucją
W ocenie RPO kryterium tytułu własności pojazdu lub władania nim na podstawie umów leasingu i kredytu, jako wyznacznika decydującego o prawie do wnoszenia opłaty abonamentowej za parkowanie, nie pozostaje w związku z celem, jakiemu służy wprowadzenie tej opłaty – którym jest zmniejszenie kosztów parkowania w pobliżu miejsca zamieszkania. Niezależnie zatem od tego, czy podstawą prawną użytkowania auta jest prawo własności, umowa leasingu, czy też umowa kredytu, wszyscy zmotoryzowani mieszkańcy strefy płatnego parkowania powinni na takich samych zasadach korzystać z przywileju opłaty abonamentowej.
Nie można więc wskazać logicznych argumentów, dla których zróżnicowano w prawach zmotoryzowanych mieszkańców, nie przyznając uprawnienia do opłaty abonamentowej tym, którzy korzystają z pojazdów na zasadzie umowy najmu i użyczenia.
Kryterium różnicujące uprawnienia kierowców narusza również zasadę proporcjonalności. Trudno bowiem uznać, że waga interesu, któremu miało służyć zróżnicowanie sytuacji prawnej mieszkańców strefy – a więc zwiększenie rotacji samochodów parkujących w strefie w wyniku nieprzyznania niektórym mieszkańcom prawa do opłaty abonamentowej – stoi w odpowiedniej proporcji do wagi interesu mieszkańców strefy (tj. możliwości uiszczania niższej opłaty za parkowanie).
Rzecznik wprawdzie nie dysponuje danymi na temat liczby mieszkańców strefy, którzy użytkują pojazdy na podstawie umowy najmu i użyczenia, jednak kierując się doświadczeniem życiowym należy przyjąć, że ich liczba nie jest na tyle duża, aby pozbawienie ich prawa do opłaty abonamentowej wpłynęło w istotny sposób na zwiększenie rotacji aut parkujących w strefie.
Brak sprawiedliwości społecznej
Zdaniem Rzecznika nie sposób także wskazać wartości konstytucyjnych, które uzasadniałyby odmienne traktowanie mieszkańców w zależności od tytułu prawnego do auta. Regulacje wprowadzające takie zróżnicowanie pozostają zaś w sprzeczności z zasadą sprawiedliwości społecznej, która nie zezwala na różnicowanie prawne podmiotów, jeśli ich sytuacja faktyczna jest taka sama.
Zobacz: Opłata za odholowanie auta i jego parkowanie jest niezgodna z prawem!
Orzecznictwo sądów administracyjnych stoi na stanowisku, że niedopuszczalne jest różnicowanie w aktach prawa miejscowego, które regulują funkcjonowanie stref płatnego parkowania, uprawnień osób korzystających z pojazdów poprzez odwołanie się do kryterium własności pojazdu lub kryterium trwałości umowy cywilno-prawnej.
Np. w wyroku z 13 grudnia 2000 r. Naczelny Sąd Administracyjny uznał za niezgodne z art. 32 Konstytucji RP regulacje Regulaminu Systemu Strefy Parkowania Płatnego Niestrzeżonego w Warszawie, które przyznawały prawo do bezpłatnego parkowania tylko tym mieszkańcom strefy, którzy byli właścicielami aut zarejestrowanych pod adresem zgodnym z miejscem zameldowania. Zdaniem NSA bazowanie wyłącznie na tytule własności pojazdu naruszało zasadę równości wobec prawa, gdyż eliminowało inne trwałe stany faktyczne, kiedy osoba legitymowała się tytułem prawnym do pojazdu niebędącego jej własnością i zarejestrowanego na inny podmiot. Taka linia orzecznicza została zaakceptowana i jest kontynuowana.
Zobacz: Szczecin bezprawnie pobiera opłaty za parkowanie
Dodaj komentarz