Nowa Toyota GR Supra ma wadliwy sterownik silnik ECU, który może uszkodzić działanie jednej z pomp i doprowadzić do utraty wspomagania hamulców. Problem jest poważny, dlatego rusza duża akcja serwisowa mająca na celu przeprogramowanie ECU.
W ostatnich miesiącach Toyota nie ma lekko. Coraz częściej ogłaszane akcje serwisowe na co raz większą skalę, muszą ją sporo kosztować. Tym bardziej, że jeszcze nie tak dawno Toyota wezwała do serwisów ponad 50 tysięcy aut, które mogły się zapalić! I to w samej tylko Polsce! Tym razem na celowniku znalazł się jej sportowy model. Okazuje się, że Toyota Supra może mieć poważne problemy z hamulcami. W samochodzie przeznaczonym do jazdy z wysokimi prędkościami to jedna z najgorszych usterek, jakie mogą wystąpić.
Toyota Supra i utrata wspomagania hamulców
Toyota Motor Poland poinformowała, że rozpoczyna w Polsce kolejną w ostatnich miesiącach akcję serwisową. Jej topowy, sportowy model, Toyota Supra (a w zasadzie GR Supra) ma problem z hamulcami. W samochodach, które zostały wyprodukowane w Niemczech od 31 lipca 2018 roku do 15 czerwca 2021 roku, sterownik silnika ECU może spowodować uszkodzenie pompy oleju/próżniowej, która dostarcza podciśnienie do urządzenia wspomagającego hamowanie, powodując utratę wspomagania hamowania. Auto nie straci możliwości hamowania, bo układ mechaniczny będzie działał, ale hamowanie bez wspomagania jest bardzo trudne i wymaga użycia naprawdę dużej siły. W rezultacie problem ten może wyraźnie wydłużyć drogę hamowania i doprowadzić do poważnego wypadku nawet przy relatywnie niskiej prędkości.
Zobacz: Toyota Supra Mk V – oficjalne dane techniczne, zdjęcia, osiągi!
Problem jest bardzo poważny tym bardziej, że dotyczy samochodu sportowego, który w krótkim czasie osiąga wysokie prędkości. Trudno sobie wyobrazić co zrobi kierowca zaskoczony nagle awarią hamulców. Dlatego akcja serwisowa w Polsce w już trwa. Tylko w naszym kraju do naprawy wezwano 62 samochody Toyota GR Supra. Przedsiębiorca zadeklarował, że właściciele objętych kampanią samochodów będą zapraszani do Autoryzowanych Stacji Obsługi, w celu zmiany oprogramowania jednostki sterującej silnikiem (ECU).
Zobacz: Regeneracja koła dwumasowego – warto? Ile kosztuje i na czym polega?
Dodaj komentarz