Najnowsza Mazda CX-9 będzie napędzana przez silnik 2.5 Turbo SKYACTIV-G. Nowy motor zastąpi jednostkę 3.7 V6 o mocy 277 KM. Dane dotyczą jednak póki co samochodu na rynek amerykański.
Podczas amerykańskich targów samochodowych w Los Angeles, Mazda zademonstrowała nowe wcielenie modelu CX-9. Oprócz nowego projektu nadwozia i wnętrza, nowe auto zyskało przede wszystkim zupełnie nową jednostkę napędową. Stary, wolnossący silnik V6 o pojemności aż 3,7 l i mocy 277 KM został wyparty przez turbodoładowany motor o pojemności 2,5 l i mocy 250 KM. Mniejszą moc ma zrekompensować wyższy moment obrotowy osiągający maksymalną wartość 420 Nm przy 2000 obr./min (zamiast 367 Nm przy 4250 obr./min w poprzedniku).
Zobacz: Nowa Mazda MX-5 ND – dane techniczne i polski cennik
Silnik 2.5T SKYACTIV-G oparty został na 4-cylindrowowym motorze z Mazdy 6 i podobnie jak on posiada bezpośredni wtrysk paliwa. W jego nowej wersji zastosowano jednak turbodoładowanie, czyniąc z silnika 2.5T SKYACTIV-G najmocniejszą jednostkę napędowa dostępną w samochodach Mazdy. Wyższa pojemność silnika została zoptymalizowana pod kątem maksymalnego wykorzystania turbosprężarki i zredukowania efektu tzw. turbodziury. Stopień sprężania wynosi 10,5 : 1.
Zobacz: Sprzedaż Mazdy nadal szybko rośnie w 2015 roku!
Jednym z ciekawszych rozwiązań jest opracowany przez Mazdę system Dynamic Pressure Turbo, czyli pierwsza na świecie turbosprężarka, w której maksymalizację wydajności turbiny osiąga się poprzez zmienną pulsację spalin w zależności od prędkości obrotowej silnika. Układ specjalnych zaworów reguluje ciśnienie gazów wydechowych utrzymując optymalne ciśnienie doładowania niezależnie od obrotów silnika (zawory o małej średnicy pracujące przy małych obrotach i szersze przy wyższych).
Zobacz: Nowy SUV Mazda CX-7 – pierwsze zdjęcia i dane techniczne
Napęd w nowej Mazdzie CX-9 będzie przenoszony na wszystkie cztery koła. Układ o nazwie i-ACTIV AWD wyposażony w procesor i zespół 22 czujników będzie 200 razy na sekundę analizował pracę wszystkich czterech kół i reagował na wszelkie obawy nad- czy podsterowności pojazdu. W razie potrzeby do 50% momentu obrotowego silnika będzie mogło być przenoszone na tylną oś. Imponujące są także wymiary samych kół. W standardzie występować będą 18-calowe, ale w opcji dostępne będą także 20-calowe obręcze. Więcej na temat nowej Mazdy CX-9 dowiecie się niebawem, gdy producent potwierdzi nam dokładną specyfikację na rynek europejski. W międzyczasie zobaczcie kolejną nowość Mazdy, model CX-7, wzorowany na BMW X6.
Dodaj komentarz