Poznań Motor Show 2017 – relacja, premiery i zdjęcia

Targi motoryzacyjne Poznań Motor Show 2017 przyniosły wiele nowości i premier samochodowych. My skupiliśmy się na mocnych daily driverach, idealnie łączących funkcjonalność ze sportowym zacięciem. Oto najciekawsze naszym zdaniem modele, które lada moment pojawią na naszych drogach. Mamy też małą niespodziankę dla naszych czytelników. Na końcu artykułu link do galerii z najpiękniejszymi dziewczynami z targów! Nie mogło ich przecież tutaj zabraknąć!

Tegoroczne targi motoryzacyjne Poznań Motor Show okazały się zaskakująco atrakcyjne i obfite w wiele interesujących premier samochodowych. Nasz portal skupił się oczywiście na autach typu daily driver, które najlepiej powinny łączyć sportowy charakter z wysoką funkcjonalnością i użytecznością na co dzień. I musimy przyznać, że takich samochodów było w tym roku w Poznaniu naprawdę wiele!

Audi

Prawie na każdym stoisku wystawowym można było spotkać samochody, które pod otoczką rodzinnego furgonu skrywały wręcz wyścigowe parametry. Audi zaprezentowało m.in. RS7 i RS6 Performance dysponujące silnikami o mocy 605 KM, ale clou programu niemieckiego koncernu stanowiły jego dwie rynkowe nowości w Polsce – Audi R8 Spyder oraz SQ5.

Zobacz: Benzynowe Audi SQ5 3.0 TFSI zamiast diesla!

Pierwszy zachwycał sylwetką, kolorem lakieru i wolnossącym, 540-konnym motorem V10! Ten drugi po raz pierwszy w historii będzie oferowany z silnikiem benzynowy a nie Diesla. Rodzinny SUV z silnikiem 3.0 TFSI o mocy 354 KM i stałym napędem quattro? To brzmi ciekawie!

Mercedes-Benz

Jeszcze większe emocje panowały na olbrzymim stanowisku Mercedesa, zdominowanym przez sportowe wersje przygotowane przez AMG. Naszą uwagę przykuły zwłaszcza dwa modele – rodzinny sedan Mercedes-AMG E 63 z silnikiem V8 biturbo o mocy aż 571 KM i stricte sportowy Mercedes-AMG GT R napędzany 585-konną  jednostką V8. Trudno było też nie zauważyć stojących obok klasyków z gwiazdą na masce, w tym fascynującego aż po dziś dzień modelu 190E 2.5-16 EVOLUTION II!

Volkswagen

Poznańskie targi motoryzacyjne były dla naszej redakcji ważne jednak przede wszystkim dlatego, że miały na nich miejsce debiuty sportowych daily driverów, które lada moment będą biły się o prym w klasie hot hatchy w Polsce. Volkswagen przedstawił zmodernizowanego Golfa R dysponującego wzmocnionym do 310 KM silnikiem, nową skrzynią biegów DSG-7 oraz zupełnie przeprojektowanym, aktywnym wydechem, który ma emitować jeszcze bardziej rasowy dźwięk.

Honda

Jeszcze więcej działo się na stoisku Hondy, gdzie oprócz zupełnie nowego Civica dostępnego w kilku wersjach nadwoziowych, zwiedzający mogli zasiąść za kierownicą kolejnej wersji Type-R. Zupełnie nowe nadwozie, wzmocniony do 320 KM motor, nowa płyta podłogowa, przekonstruowane zawieszenie (tylne wielowahaczowe) oraz dodany tryb Comfort w pracy aktywnego zawieszenia mają pomóc Hondzie Civic Type-R jeszcze bardziej umocnić się na fotelu lidera wśród hot hatchy w Polsce.

Dlaczego jednak zrezygnowano w nim z mechanicznego hamulca ręcznego? Tego nikt z Hondy nie potrafił nam racjonalnie wytłumaczyć.

Skoda

Sportowych nowości nie zabrakło nawet na stoisku Skody. Przedstawiciele marki z dumą prezentowali na nim nową Octavię RS 245, która oprócz niedawnego faceliftingu, otrzymała także nowy, 245-konny motor, aktywne zawieszenie i elektronicznie sterowaną szperę. Będzie to najszybsza Skoda w historii, zdolna nie tylko rozpędzić się 0-100 km/h w 6,6 sekundy, ale i osiągnąć maksymalną prędkość 250 km/h!

Seat

Swoje możliwości w budowaniu sportowych daily driverów zaprezentował także Seat. Hiszpański producent pochwalił się aż 300-konnym Leonem Cupra ST, który dzięki aż 587-litrowemu bagażnikowi będzie mógł w przerwach pomiędzy jazdą po torze, służyć jako wóz transportowy. Tuż obok niego stała też nowa Ibiza, jednak Leon skutecznie odciągał od niej uwagę.

KIA

Niesamowity pokaz możliwości zaprezentowała także koreańska KIA. I nie mamy tu na myśli wyłącznie wyjątkowo pięknych hostess, ale przede wszystkim nowego Stingera. Limuzyna łączącą osiągi sportowego auta o niebanalnej sylwetce, zdolna rozpędzić się do prawie 270 km/h! Brzmi świetnie tym bardziej, że za podwozie Stingera odpowiadał Albert Biermann, inżynier pracujący wcześniej w BMW przy modelach z serii M.

Infiniti

Niesamowite wrażenie zrobiła na naszej redakcji także wystawa Infiniti. Jej najnowsze auto czyli Q60 z silnikiem 3.0T o mocy 405 KM stanowiło tylko preludium do prawdziwych emocji. Japoński koncern przedstawił na poznańskich targach Infiniti Q60 Project Black S.

Model ten, dzięki rozwiązaniom zaczerpniętym wprost z wyścigów Formuły 1, ma być bezpośrednim rywalem dla BMW M4, Mercedesa AMG C63 czy Audi RS5! Czy tak się stanie? Czas pokaże. Ale za sam pomysł, odwagę i chęci należą się Japończykom ogromne słowa uznania.

Różności

Ciekawych premier i aut w Poznaniu nie brakowało, zwłaszcza tych łączących dynamikę i funkcjonalność na co dzień. Oprócz Peugeotów 208 i 308 w wersjach GTi, Alfy Romeo Stelvio czy VW Arteona, naszą uwagę przykuły jeszcze m.in. nowa Mazda MX-5 RF ze składanym, sztywnym dachem, Aston Martin DB11 oraz Vanquish S oraz nowe Porsche Turbo S. Co więcej, impreza w Poznaniu była też miejscem premierowego pokazu Ferrari 812 Superfast czyli zupełnie nowego modelu, który dotąd zaprezentowano został jedynie w Genewie. To pokazuje jak wysoką renomą cieszą się obecnie targi Poznań Motor Show i to nie tylko w Polsce, ale i w Europie!

Piękne dziewczyny i hostessy na targach Poznań Motor Show

Przy tym wszystkim nie zapomniano o jednym – o pięknych kobietach! Zdaniem obserwatorów polskie dziewczyny okazały się bezkonkurencyjne pod względem urody i bezapelacyjnie pokonały swoje konkurentki z tegorocznych targów motoryzacyjnych w Genewie. Nasza redakcja podpisuje się pod tą opinią wszystkim rękami – pod tym względem jako kraj cały czas jesteśmy liderem, za którym to cały świat musi gonić. Ale i tak nie dogoni, nie ma się co łudzić. Z resztą zobaczcie sam w poniższym artykule:

 Zobacz: Piękne dziewczyny na targach Poznań Motor Show 2017

Pech chciał, że nasza reporterska lustrzanka musiała trafić na serwis w okresie, gdy odbywały się targi Poznań Motor Show. Na szczęście z pomocą przyszła nam firma Canon Polska, która udostępniła nam zaskakująco wszechstronny aparat kompaktowy Canon G7 X. Muszę przyznać, że pomimo małych gabarytów i braku wymiennych obiektywów, sprzęt się spisał na medal. Poniższe zdjęcia to jego sprawka!