REKLAMA

Lamborghini Huracan samochodem Follow Me w Bolonii!

Autor: Daily Driver · Zdjęcia: Lamborghini · Dodane: 16 grudnia 2019
Zobacz także:
Przelicznik mocy » Auto z Niemiec »

Lotnisko w Bolonii otrzymało nowy samochodów eskortujący samoloty. Marshalle będą teraz pracować za kierownicą Lamborghini Huracana RWD! Ten tylnonapędowy, włoski byk to najmocniejszy samochód typu Follow Me na świecie! Co potrafi?

Mimo rozwoju techniki, na prawie każdym ważniejszym lotnisku na świecie istotną rolę odgrywają pojazdu typu Follow Me służące eskortowaniu samolotów na konkretne miejsca lotniska. Marshalle (bo tak się nazywają) pomagają kapitanom statków powietrznych bezpiecznie udać się na wyznaczone miejsce postojowe po lądowaniu. Służą też pomocą dużym jednostkom w trakcie kołowania. Wyróżnia je jaskrawy kolor lakieru (najczęściej żółty lub pomarańczowy) ozdobiony charakterystyczną szachownicą. W Polsce na lotnisku w Modlinie funkcję tę pełnią np. Mitsubishi Spacestary, w Chinach spotkać można różne modele MINI, a w niemieckim Hanowerze były swego czasu Porsche Caymany.

Lamborghini Huracan jako auto typu Follow Me

Ale naprawdę wyjątkowe auta typu Follow Me spotkać można na lotnisku w Bolonii (Guglielmo Marconi). Do tej pory funkcję tę pełniło Lamborghini Aventador LP700-4. Teraz schedę przejmie Lamborghini Huracan RWD, czyli tylnonapędowe superauto. Napędzany jest on przez wolnossący silnik 5.2 V10 o mocy 580 KM, który generuje do 540 Nm momentu obrotowego. Cały potencjał motoru przekazywany jest na tylne koła poprzez 7-biegowy, dwusprzęgłowy automat, który mając szperę i procedurę startu potrafi rozpędzić Huracana 0-100 km/h w 3,4 sekundy.

Zobacz: Aukcja Lamborghini Diablo GT z przebiegiem zaledwie 276 km!

Lotniskowy Huracan Follow Me tylko w niewielkim stopniu różni się od tego fabrycznego. Na dachu zamontowane ma światła sygnałowe, a jego boki zostały oklejone charakterystyczną szachownicą. Nawet pomarańczowy kolor jest oryginalny i pochodzi z palety Lamborghini. W wyposażeniu auta znalazło się jednak specjalistyczne radio zapewniające stałą łącznością z więżą kontrolerów lotów.

Lamborghini Huracan RWD jako auto typu Follow Me

Wielu się zastanawia, dlaczego nie wybrano bardziej wszechstronnej wersji z napędem AWD. Niektórzy twierdzą, że było to celowe działanie, aby zapewnić więcej emocji kierowcy, pełniącemu tę trudną funkcję. W końcu kto byłby w stanie się oprzeć, aby na płycie lotniska, pozbawionego limitu prędkości nie zrobić paru efektownych bączków? 😉

Zobacz: Ferrari dalej będzie produkować swoje silniki V12!

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o

Aktualności