REKLAMA

Firma Karcher z zarzutami od Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów!

Autor: Daily Driver · Zdjęcia: Karcher · Dodane: 26 stycznia 2022
Zobacz także:
Przelicznik mocy » Auto z Niemiec »

Firma Karcher jest na celowniku Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sprawa dotyczy narzucania dealerom cen detalicznych swoich produktów. Jeśli zarzuty się potwierdzą, spółka Karcher sp. z o.o. będzie musiała zapłacić niemałą karę. Obciążenia finansowe mogą spotkać także menadżerów i to w kwotach kilku milionów złotych.

Postępowanie prowadzone jest przeciwko działającej na terenie Polski spółce z grupy kapitałowej – Karcher sp. z o.o. Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że od rozpoczęcia działalności w Polsce, czyli od końca lat 90., przedsiębiorca w porozumieniu z dealerami mógł ustalać ceny detaliczne swoich produktów.

Przedsiębiorca do 2005 roku mógł narzucać swoim sieciom sprzedaży ceny produktów zarówno w sprzedaży stacjonarnej, jak i w Internecie. Po roku 2005 ten proceder polegał przede wszystkim na określaniu cen na platformach internetowych 

– wyjaśnia Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.

W umowach pisemnych zawieranych przez firmę Karcher z dystrybutorami i ogólnych warunkach współpracy handlowej znajdowały się m.in. postanowienia, zgodnie z którymi dystrybutorzy mieli prawo kształtować ceny produktów tylko na warunkach ustalanych przez firmę Karcher.

Zobacz: Towarzystwo Ubezpieczeniowe Compensa z zarzutami!

Oznacza to, że nabywcy produktów marki Kärcher nie mogli ich kupić taniej niż po odgórnie narzuconych cenach. Sprzedawcy, którzy sprzedawali produkty po niższych cenach, mogli być karani odbieraniem rabatów czy skracaniem terminów płatności, zaś w skrajnych przypadkach nawet wypowiadaniem umów współpracy. Część dealerów aktywnie uczestniczyła w procedurze dyscyplinowania reszty podmiotów, informując spółkę Karcher o niższych cenach.

Przykładowy e-mail brzmiał:

(…) Mamy wiosenną promocję i już mam przykłady zaniżania cen promocyjnych. Umowa wyraźnie mówi o takich praktykach i wynikających z tego tytułu kar. Proszę o wystosowanie pisma do wszystkich nas, przypominające stosowne zapisy umowy, by te zapisy w umowach nie były tylko martwym paragrafem.

Jak zauważa Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Porozumienia cenowe pomiędzy kontrahentami działającymi na różnych szczeblach obrotu zaliczają się do najcięższych naruszeń konkurencji. Posiadany przez nas materiał dowodowy uzasadnia podejrzenie, że dla urządzeń marki Kärcher ustalane były ceny sprzedaży detalicznej produktów, co mogło prowadzić do ich zawyżania i ograniczania konkurencji  

Za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy. Menadżerom odpowiedzialnym za zawarcie zmowy grozi z kolei kara pieniężna w wysokości do 2 mln zł.

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o

Aktualności