REKLAMA

Volkswagen twierdzi, że niedobór półprzewodników potrwa do 2023 r.!

Autor: Daily Driver · Zdjęcia: · Dodane: 20 grudnia 2021
Zobacz także:
Przelicznik mocy » Auto z Niemiec »

Wydłużony czas produkcji nowych aut i oczekiwania na ich odbiór w salonach, spowodowane przez brak półprzewodników, to problemy, które wcale nie mają się ku końcowi. Volkswagen jest pewny, że chipów będzie nadal bardzo brakować w 2022 roku i negatywnie odbije się to na branży samochodowej.

Brak półprzewodników, niezbędnych do produkcji zaawansowanych układów scalonych niezbędnych m.in. w samochodach czy urządzeniach elektronicznych niszczy przemysł motoryzacyjny. Opóźnienia w produkcji wielu modeli aut przekraczają już okres roku, a im bardziej zaawansowane technicznie auto, tym większe ryzyko przeciągającego się terminu jego odbioru. Niestety, końca kryzysu półprzewodnikowego nie widać.

Kryzys półprzewodnikowy będzie trwał długo

Dla przykładu, niemiecki potentat branży samochodowej czyli Volkswagen nie wierzy, że największy niedobór chipów półprzewodnikowych jest już za nami i przygotowuje się do dalszego spadku produkcji. Powołując się na swoje źródła, niemiecki Manager Magazin donosi, że Volkswagen przygotowuje się na scenariusz, w którym kryzys półprzeewodników potrwa do 2023 roku. Jego najbardziej pesymistyczne prognozy przewidują spadek produkcji do 8 mln w 2022 roku, w porównaniu z 9 mln w tym roku. Raport mówi, że nawet jeśli wszystko pójdzie stosunkowo dobrze, nadal oczekuje, że produkcja nadal będzie bardzo niska.

W rozmowie z Reuters VW powiedział, że przewiduje poprawę sytuacji na rynku i ograniczenie niedoboru chipów w 2022 roku, ale uważa, że ​​pierwsza połowa roku pozostanie bardzo niestabilna. Jego niemieccy konkurenci, BMW i Daimler również spodziewają się podobnego scenariusza, przewidując, że niedobory utrzymają się prawie do końca 2022 roku.

Kryzys w całej grupie Volswagena

Aby poradzić sobie z trwającym kryzysem, marki Volkswagena, Audi i Skoda, zapowiedziały, że przedłużą przerwy wakacyjne do 10 stycznia ze względu na tzw. wąskie gardło w dostawach, podczas gdy Audi spodziewa się, że sytuacja będzie trwać miesiącami. „Spodziewamy się, że będziemy zajmować się tym kryzysem przez wiele miesięcy w nadchodzącym roku” – powiedział rzecznik.

Zobacz: Przez półprzewodniki spadnie sprzedaż samochodów elektrycznych!

Porsche również przewiduje pesymistyczny wariant i nie ma złudzeń, że uda się szybko zakończyć kryzys związany z półprzewodnikami. Żeby to się zmieniło, producenci muszą sami zająć się produkcją półprzewodników

Każdy, kto wierzy, że kryzys chipowy uspokoi się w przyszłym roku, jest w błędzie

– powiedział dyrektor generalny Oliver Blume niemieckim mediom. We wrześniu szacunki sugerowały, że niedobór chipów kosztował przemysł motoryzacyjny 210 miliardów dolarów utraconych przychodów i zmniejszył skalę produkcji w 2021 roku aż o 7,7 miliona pojazdów w stosunku do lat sprzed kryzysu.

Zobacz: Bosch zwiększa inwestycje w półprzewodniki do 400 mln euro!

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o

Aktualności