Rośnie średni wiek auta w Polsce. Znowu kupujemy coraz starsze samochody, do tego coraz mniej, bo rzadziej zmieniamy auta. Problemy finansowe ma coraz więcej Polaków, a ich problemy rosną w zastraszającym tempie. Równie szybkim jak galopujące ceny energii, paliw, żywości.
Kryzys coraz mocniej uderza w Polaków. Zamknięcie gospodarki przez rząd PiS pod wpływem COVID, a potem wojna na Ukrainie i rezygnacja z taniej energii ze Wschodu drastycznie podnoszą koszty życia w Polsce. Rośnie inflacja, rosną ceny surowców, spadają możliwości zakupowe polskich rodzin. Widać to po wielu gałęziach gospodarki, ale specjaliści dostrzegają już poważne problemy nawet na rynku samochodów używanych.
Do Polski sprowadzane są coraz starsze auta
Przede wszystkim Polacy zaczęli sprowadzać do kraju coraz starsze samochody. Ponad 63% pojazdów zarejestrowanych po raz pierwszy w Polsce w pierwszych czterech miesiącach 2022 roku miało ponad 10 lat. Dla porównania na koniec 2021 roku było to 58%, a w 2020 roku 55%. Przed COVID-em było to nawet 54% (dane Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego). Problem widać nawet w firmach udzielających kredyty na zakup auta, gdzie średni wiek pojazdu przekroczył w tym roku już 8 lat, chociaż w poprzednich latach było to 7 lat.
Rozkręcając problem na części pierwsze, efekty ubożenia społeczeństwa widać także w statystykach dotyczących młodszych samochodów. Z danych PZPM wynika, że przed pandemią, w 2019 roku sprowadzaliśmy nieco ponad 11% pojazdów w wieku do 4 lat. W ubiegłym roku udział samochodów w wieku do 4 lat sięgnął 9,9%, a po pierwszych czterech miesiącach tego roku spadł do 8%.
Zobacz: Dlaczego klimatyzacja nie działa na postoju? Oto główne przyczyny
Problem w pewnym stopniu wynika też z tego, że wydłużył się czas oczekiwania na nowe auta, dlatego częściej dochodzi do transakcji na rynku wtórnym. W rezultacie na rynku aut używanych pojawia się zdecydowanie mniej samochodów młodych – 4 czy 5 letnich (np. poleasingowych). Zwyczajnie klienci jeżdżą dłużej swoimi autami. Równocześnie ceny takich aut potrafią oscylować na poziomie zbliżonym do ceny ich zakupu w salonie. Wyższe ceny i ogólny brak dostępności aut na placach w Europie powodują, że do Polski sprowadzane są coraz starsze pojazdy.
Starsze auta coraz częściej kupowane w Polsce na kredyt
W portfelu samochodów krajowych kupowanych na kredyt struktura wygląda nieco inaczej niż w przypadku ogółu aut importowanych, ponieważ klienci pożyczają pieniądze na zakup raczej droższych i nowszych aut. Widać jednak również spadek odsetka transakcji dotyczących aut do 4 lat. Po pierwszym kwartale 2022 r. wynosił on 19%. Dla porównania na koniec 2020 i 2021 roku ten odsetek był bliski 30%, choć już w drugiej połowie ubiegłego roku widać było spadek znaczenia transakcji dotyczących samochodów do 4 lat. Dla porównania w ostatnim przed pandemicznym roku, czyli 2019, co czwarte kredytowane przez nas auto miało nie więcej niż 4 lata.
Zobacz: Regeneracja koła dwumasowego – warto? Ile kosztuje i na czym polega?
Dostrzec można za to istotny wzrost znaczenia aut w wieku od 5 do 10 lat. Jak podaje firma Cofidis, już 52% wziętych na kredyt samochodów mieści się właśnie w przedziale między 5 a 10 lat. W poprzednich trzech latach te wartości oscylowały w okolicach 44-46%. Udział samochodów starszych niż 10 lat w przypadku tych kupowanych na kredyt sięgnął w tym roku 30%. W ostatnich dwóch latach było to 26%. Na 9-letnie samochody pożyczali pieniądze klienci z województwa lubelskiego. Przeciętnie 7 lat miały samochody kredytowane w województwach kujawsko-pomorskim, lubuskim i świętokrzyskim. W pozostałych regionach były to średnio 8-letnie pojazdy.
Auta coraz droższe
Choć kupujemy starsze auta, to wydajemy na nie jeszcze więcej. Z danych firmy Cofidis wynika, że przeciętne auto kupowane na kredyt przez jej klientów w okresie od stycznia do marca 2022 r. kosztowało ponad 53 tys. zł. Tymczasem w całym ubiegłym roku, średnia wartość kredytowanego pojazdu wyniosła niecałe 50,5 tys. zł. W 2020 roku było to niecałe 42,5 tys. zł, wobec 38 tys. zł w 2019 roku. Jeśli więc porównać okres sprzed pandemii do obecnej sytuacji, widać, że na używany samochód trzeba wydać nawet o 40% więcej.
Zobacz: Jakie używane auta najłatwiej sprzedać w Polsce?
Dodaj komentarz