Nowe BMW M2 (G87) doczekało się swojej premiery. Mocny silnik S58 z BMW M4, aktywny mechanizm różnicowy, dyskusyjny pakiet ospojlerowania i spora masa budzą nie lada emocje wśród entuzjastów modeli z serii M. Oto pierwsza garść informacji o nowej „M-ce”.
Projekt BMW serii 2 wzbudza wiele komentarzy z uwagi na dyskusyjne rozwiązania designerskie. Ale BMW M2 wydaje się być nieco lepiej „skrojona” pod gusta kierowców o sportowej żyłce. Podpompowana tu i ówdzie (prawie 5 cm szersza niż zwykła seria 2) zyskała lepsze proporcje, a całość okraszona została ciekawie się prezentującym, czerwono-pomarańczowym lakierem. Samochód jednak swoje waży, co niestety było problemem też jego poprzednika. Nowe BMW M2 waży co najmniej 1700 kg, czyli 150 kg więcej niż poprzednie M2 Competition i tyle samo, co BMW M4 z manualną skrzynią biegów. Także wariant z automatem jest równie ciężki co M4 z taką samą skrzynią (1725 kg), przy czym M4 ma jednak mocniejszy silnik. Na szczęście rozkład mas w M2 to idealne 50:50 pomiędzy osiami.
BMW M2 G87 – silnik, moc i osiągi
Pod maską BMW M2 pracuje 3-litrowy silnik S58 znany z M4, ale o ograniczonej do 460 KM mocy. Wtrysk bezpośredni o ciśnieniu 350 barów, dwie turbosprężarki, lekki, kuty wał, wyjątkowo sztywna skrzynia korbowa, zoptymalizowane pod kątem tarcia tuleje cylindrowe, a do tego głowica otrzymywana w wyniku druku 3D. Motor generuje 550 Nm w zakresie od 2650 a 5870 obr./min, maksymalną moc osiąga 6250 obr./min a do tego kręci do 7200 obr./min. Napęd przenosi na tylne koła albo ośmiostopniowa, automatyczna skrzynia biegów M Steptronic, albo 6-biegowy manual. Szybkość i charakterystykę pracy automatu, kierowca może regulować poprzez system Drivelogic.
Oto nowe BMW M2 G87 z roku modelowego 2023
Silnik, choć musi napędzać nielekkie auto, zapewnia odpowiednie do klasy samochodu osiągi. Z opcjonalnym, 6-biegowym manualem nowe BMW M2 przyspiesza od 0-100 km/h w 4,3 sekundy, a z automatem w 4,1 sekundy. Także czas przyspieszenia do 200 km/h jest krótszy w przypadku automatu. Ręcznie obsługiwana M2 rozpędza się 0-200 km/h w 14,3 sekundy, a automatycznie w 13,5 sekundy. Prędkość maksymalna jest ograniczona do 250 km/h w przypadku obu przekładni, a dzięki opcjonalnemu pakietowi M Driver, BMW M2 może rozpędzić się do 285 km/h. Pomocny w w przenoszeniu mocy na asfalt jest aktywny mechanizm różnicowy M, który może blokować się w 100%.
Zobacz: Test Hyundai i30 N Fastback
Ciekawostką są dwa nowe tryby M-Laptimer i M Drift Analyser. W tym pierwszym działanie układu przeniesienia napędu ma zapewnić jak największą wydajność na torze i poprawę czasów okrążenia. Ten drugi ma służyć zabawie i doskonaleniu umiejętności w jeździe poślizgami. Oczywiście kierowca BMW M2 może liczyć na układ kierowniczy M Servotronic ze zmiennym przełożeniem i adaptacyjne zawieszenie Adaptive M (w standardzie).
BMW M2 G87 otrzymało wydaje hamulce. Standardowe przednie tarcze mają średnicę 380 mm, tylne 370 mm.
Oczywiście tak szybkie auto otrzymało bardzo wydajne hamulce. Sześciotłoczkowe zaciski z przednimi tarczami o średnicy 380 mm i 370 mm tylne tarcze łączone z 1-tłoczkowymi zaciskami. Ciekawostką są oczywiście odmienne gabaryty kół. Z przodu są 19-stki obute w opony 275/35 a z tyłu 20-stki z ogumieniem 285/30.
BMW M2 i niesamowite fotele sportowe
W kabinie pojawiło się kilka nowości. Ale nieistotne są potężne ekrany ciekłokrystaliczne połączone w jeden szeroki, zakrzywiony wyświetlacz. Dużo ciekawsze są karbonowe fotele kubełkowe, które nie dość, że ograniczają masę pojazdu o 10,8 kg, to jeszcze mają kilka ciekawych funkcji.
Ich zagłówki można zdemontować, na potrzeby jazdy w kasku, a konstrukcja jest przygotowana także do montażu sześciopunktowych pasów bezpieczeństwa! Na dodatek są one regulowane w pełni elektrycznie, mają podgrzewanie i podświetlane logo M.
BMW M2 G87 – cena
Nowy BMW M2 trafi do salonów w kwietniu 2023 roku. Nie ma jeszcze oficjalnych cenników, ale BMW podało już cenę bazową dla rynku w niemieckiego – 72 800 euro czyli 352 998 zł. To o 10 tysięcy euro więcej niż kosztował 2 lata temu jego poprzednik. Dodatkowa moc 40 KM jest tylko częściowo uzasadnieniem dopłaty aż takiej kwoty. Ale znając historię tego modelu, chętnych raczej nie zabranie.
Zobacz: Nowe BMW M2 także w wersji CSL – lżejsze i jeszcze szybsze
Dodaj komentarz