Alfa Romeo wycofuje się powoli z Formuły 1? To niewykluczone, bowiem od 2024 roku nie będzie już współpracować z Sauberem. Szwajcarski zespół będzie działał z Audi, które zamierza wejść do Królowej Motorsportu i potrzebuje doświadczonego partnera. W bardzo krótkim komunikacie, Alfa Romeo odnosi się też do swoich planów na przyszłość.
Fani marki Alfa Romeo mają powody do zmartwień. Jak przekazał nam rzecznik prasowy firmy, włoska marka podjęła w lipcu 2022 roku decyzję o kontynuacji partnerskiej współpracy z firmą Sauber Motorsport w 2023 roku. Jednak będzie to ostatni rok kooperacji. Dlaczego? Oficjalnym powodem jest osiągnięcie założeń marketingowych i wizerunkowych przez Alfę Romeo. Ale nieoficjalnie powodem jest przejęcie Saubera przez niemieckie Audi, która zamierza wejść do Formuły 1 w 2026 roku.
Alfa Romeo wycofa się z F1?
Alfa Romeo ogłosiła swój powrót do F1 w 2017 roku w ramach długoterminowego planu, a w lipcu 2022 roku podjęła decyzję o kontynuacji partnerskiej współpracy z firmą Sauber Motorsport również w 2023 roku, biorąc pod uwagę obiecujące wyniki pierwszej połowy sezonu, zarówno pod względem sukcesów sportowych, marketingu, jak i pozytywnej współpracy z zespołem. Jednak wraz z końcem 2023 roku, kooperacja z Sauberem zostanie zakończona. Czy będzie to też koniec Alfy Romeo w Formule 1? Ciężko powiedzieć. Marka rozważy wszystkie dostępne opcje i wybierze najlepszą z nich w zakresie wsparcia długoterminowej strategii i pozycjonowania marki – tak czytamy w komunikacie.
Zobacz: Dodge Hornet czyli mocniejszy i szybszy klon Tonale!
Jeśli Alfa Romeo nie znajdzie solidnego partnera do współpracy, to zniknie z F1. To całkiem możliwe, bowiem po przejęciu przez koncern Stellantis, włoska marka zdaje się być nieco przytemperowywana w kontekście rozwijania swoich sportowych aspiracji. Być może nowe kierownictwo nie widzi rentowności w tego typu działaniach i ma inne plany co do przyszłości marki. Co ciekawe, Audi przejęło Saubera będąc pod ścianą. Pierwotnie miało kupić Aston Martina, ale po pierwsze ambitne plany Niemców co do przyszłości Aston Martina nie spodobały się Brytyjczykom, a po drugie Astonem zainteresowało się BMW. Na tyle mocno, że nie pozwoliło Audi przejąć brytyjskiego zespołu. Więcej o tym w poniższym materiale:
Zobacz: BMW zbuduje z McLarenem sportowe auto na miarę BMW M1?
Dodaj komentarz