Stężenie niebezpiecznych dla zdrowia pyłów w Krakowie, odpowiedzialnych za tworzenie tzw. smogu, uległo wyraźnemu zmniejszeniu. To efekt silnych wiatrów i opadów deszczu jakie w weekend przeszły przez miasto i jego okolice.
Według raportu Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska stężenie pyłów PM 10 w Krakowie wyraźnie spadło w niedzielę po południu. W centrum miasta wynosiło ono 25 mikrogramów/m3, w Nowej Hucie 18 mikrogramów/m3, a na Kurdwanowie 25 mikrogramów/m3, podczas gdy dopuszczalna norma to 50 mikrogramów/m3.
Zobacz: Kraków – kontrole składu spalin samochodów
W ubiegłym tygodniu sytuacja wyglądała zdecydowanie bardziej dramatycznie. Stężenie pyłu PM 10 wynosiło od 230 mikrogramów/m3 w Nowej Hucie do aż 260 mikrogramów/m3 na al. Krasińskiego. To właśnie dlatego prezydent Krakowa zaapelował wtedy do wojewody małopolskiego (Millera), o dodatkowe kontrole pojazdów wykonywane przez Policję i ITD dotyczące jakości emitowanych przez nie spalin.
Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego w Krakowie informuje jednak, że w ciągu najbliższych 24-godzin stężenie pyłów PM 10 i PM 2,5 może ponownie przekroczyć dopuszczalne normy.
Dodaj komentarz