Wraz z coraz większą liczbą nowych samochodów na naszych drogach, powszechnym staje się ubezpieczenie autocasco obejmujące m.in. kradzież samochodu. Ubezpieczyciele starają się jednak odmówić wypłaty odszkodowania z AC przypisując klientowi ułatwienie kradzieży przez dopuszczenie się rażącego niedbalstwa. Kiedy ubezpieczyciel będzie mógł odmówić wypłaty odszkodowania z AC?
Rażące niedbalstwo – przyczyna odmowy wypłaty odszkodowania
Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania, jeśli szkoda wynikła z rażącego niedbalstwa swojego klienta. Rażące niedbalstwo oznacza zaniedbania znajdujące się już na granicy winy umyślnej (por. m.in. wyrok SN z dnia 22 kwietnia 2004 r., II CKN 142/03).
Przykłady rażącego niedbalstwa kierowcy
Podręcznikowym przykładem rażącego niedbalstwa ubezpieczonego jest wrzucenie do kosza na śmieci tlącego się papierosa. W takiej sytuacji odszkodowanie za skutki pożaru nie będzie się należało. Kiedy kierowca dopuszcza się rażącego niedbalstwa przy kradzieży samochodu?
Autocasco a kradzież dowodu rejestracyjnego
Klasyczną sytuacją rażącego niedbalstwa jest pozostawienie przez kierowcę (ubezpieczającego) dowodu rejestracyjnego w samochodzie, w sytuacji gdy nagminne są kradzieże samochodów bez względu na miejsce ich parkowania oraz sposób zabezpieczenia. Pozostawienie dowodu w samochodzie zarówno ubezpieczyciel, jak i sąd rozpatrujący sprawę uzna za niedbalstwo w stopniu rażącym.
Zobacz: Rękojmia za używany samochód: reklamacja wad pojazdu
Zgodnie z orzecznictwem kierowca nie tylko nie dokłada wymaganej staranności w ochronie przed utratą atrakcyjnego i drogiego samochodu, ale wprost ułatwia dokonanie kradzieży, jednocześnie utrudniając, czy wręcz uniemożliwiając, skuteczne poszukiwanie i odzyskanie pojazdu (por. wyrok SN z dnia 23 czerwca 1999 r., I CKN 57/98).
Autocasco – niezamknięte drzwi i kluczyki w środku auta
Rażąco niedbałym zachowaniem kierowcy należy również uznać pozostawienie otwartego samochodu i oddalenie się od niego. O ile w takiej sytuacji możliwa jest jeszcze wywalczenie odszkodowania za kradzież, to będzie to niemożliwe w sytuacji pozostawienia samochodu z niewyłączonym silnikiem.
Nad samochodem musi być w takiej sytuacji sprawowany bezpośredni nadzór. Tylko jak rozumieć to pojęcie?
Bezpośredniość nadzoru nad pojazdem należy rozumieć w ten sposób, że osoba uprawniona do korzystania z niego znajduje się cały czas w pobliżu pojazdu, mając go w zasięgu ręki. Sytuacja taka pozwala na przyjęcie, że kierowca w należyty sposób zabezpiecza własną osobą pojazd przed kradzieżą. Nie może mieć tu miejsca opuszczenie pojazdu, które wymaga zabezpieczenia kluczyków lub dokumentów pojazdu albo zabezpieczenia pojazdu w sposób przewidziany w jego konstrukcji i uruchomienia wszystkich urządzeń zabezpieczających pojazd przed kradzieżą.
Zobacz: Ubezpieczenie „anglika”: które OC jest najtańsze?
Osobisty nadzór osoby uprawnionej do korzystania z pojazdu jest dopełnieniem aktu właściwej staranności, zapewnia bowiem określony stopień bezpieczeństwa pojazdu przed kradzieżą i zabezpiecza również ubezpieczyciela przed nieograniczonym ryzykiem odpowiedzialności za szkodę spowodowaną kradzieżą (por. wyrok SN z dnia 9 października 2002 r., IV CKN 1421/00).
Zobacz: Abonament RTV za radio w samochodzie – kto musi płacić?
Co jednak warte podkreślenia, za rażące niedbalstwo nie można uznać każde opuszczeniesamochodu bez wyjęcia kluczyków ze stacyjki. Zależy to bowiem od panującego w danym miejscu stanu zagrożenia kradzieżą. Inaczej też należy je oceniać, jeśli kierujący oddala się od auta. Poza tym należy uwzględnić czas oddalenia i wszelkie okoliczności mające znaczenie w konkretnej sprawie. Rażący brak staranności wykazuje taki posiadacz samochodu, który opuszcza go, pozostawiając kluczyki w środku, jeśli nie ma możliwości obserwacji najbliższego otoczenia. Za rażące nie zostanie jednak uznane zachowanie kierowcy pozostającego przy samochodzie, któremu skradziono auto pomimo podjęcia próby ochrony swojego mienia. Zachowanie takie można uznać za niedbalstwo kierowcy (samochód powinien zamknąć), jednak tylko w szczególnych okolicznościach byłoby ono rażące (por. wyrok SN z dnia 25 września 2002 r., I CKN 969/00).
Co trzeba sprawdzić w umowie AC?
Podpisując umowę ubezpieczenia autocasco warto zwrócić uwagę na postanowienia dotyczące rażącego niedbalstwa. Unormowania regulujące umowę ubezpieczenia stwarzają możliwość przyjęcia w ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej szerszego zakresu ochrony. Możliwe jest zatem wprowadzenie do ogólnych warunków ubezpieczeń lub umowy ubezpieczenia postanowień, na mocy których zakład ubezpieczeń będzie zobowiązany do wypłacenia odszkodowania również w sytuacji wystąpienia szkody wyrządzonej z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa ubezpieczonego. Jednak umowa taka będzie z reguły droższa niż ta bez tego typu postanowień.
Lepiej sobie zamontować radiówkę z gannetu niż szarpać się z ubezpieczycielem. Nawet jak wypłaci to ile to trwa…:/ a tak chwila moment i po sprawie.