Ministerstwo Obrony Narodowej chce rozszerzyć uprawnienia Żandarmerii Wojskowej o możliwość wystawiania mandatów za kilkadziesiąt wykroczeń, w tym kierowcom , za wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji drogowej. Za co żołnierze ŻW mogliby nakładać mandaty na kierowców?
Obecnie jeśli żołnierz ŻW ma do czynienia z wykroczeniem, które nie jest w jego gestii (zgodnie z rozporządzeniem), musi on wezwać policję celem okazania sprawy. Według nowego projektu MON, uprawnienia żandarmów miałyby zostać dość wyraźnie rozszerzone, aby nie musieli posiłkować się oni kolegami z policji.
Zobacz: Obniżona akcyza na auta z silnikami powyżej 2 litrów?!
ŻW mogłaby karać np. za naruszenie przepisów o zgromadzeniach, za żebractwo, przywłaszczenie tytułu, stanowiska, stopnia lub nieuprawnione publiczne noszenie odznaczeń lub munduru. Żandarmi mieliby prawo do nakładania mandatów za wprowadzenie ich w błąd co do tożsamości i obywatelstwa oraz odmowę udzielenia im informacji na ten temat lub okazania dokumentów. Projekt przewiduje także, że mandat od żandarma będzie można dostać za niektóre wykroczenia z ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, np. spożywanie alkoholu w miejscach niedozwolonych albo nabywanie go w punktach nielegalnej sprzedaży.
Zobacz: Kto może parkować na kopercie? Nowa karta parkingowa 2016
W projekcie zmian zaproponowanych przez MON są także zapisy odnoszące się bezpośrednio do kierowców i porządku w komunikacji drogowej. Żandarmeria Wojskowa mogłaby karać za samowolne ustawianie, niszczenie lub uszkadzanie znaków drogowych, prowadzenie pojazdu innego niż mechaniczny w stanie nietrzeźwości oraz grupę wykroczeń związanych z niszczeniem drogi lub pasa drogowego, uchybieniem obowiązkowi oczyszczania drogi itp. Grzywna nałożona przez ŻW groziłaby także za wykroczenia przeciwko przepisom porządkowym na kolei i określonym w Prawie przewozowym.
Zobacz: Mandat za zdjęcie z fotoradaru straży miejskiej po 1 stycznia 2016 roku
Wczoraj (3 maja 2018 r) otrzymałam od nich mandat 200 złotych z 5 punktami karnymi za rzekome prowadzenie pojazdu z telefonem w ręku. Mandat do stałam, choć praktycznie nie wyruszyłam z miejsca parkowania pod domem! Choć z płaczem tłumaczyłam, że jadę na piknik do mamy i błagałam aby potraktowano mnie ulgowo, bo jestem bezrobotna- a mama ma wysokie ciśnienie i nagły telefon od niej na umówione spotkanie mógł oznaczać coś poważnego- panowie byli niewzruszeni. Moją opaleniznę uznali za czerwień skóry od przepicia i sprawdzali alkomatem poziom alkoholu we krwi! Potraktowali mnie jak zbira i pijaczkę! Jak ich nowe uprawnienia mają… Czytaj więcej »
Można odwołać się od mandatu choć koszty sądowe mogą przekroczyć wysokość mandatu. Na pocieszenie mogę tylko dodać, że kontrolę trzeźwości Policja stosuje prawie przy każdej kontroli drogowej. A w okresie majówki to pewnie przy każdej. Więc pewnie i ŻW ma takie same zalecenia.