Fabryka silników Toyoty w Jelczu-Laskowicach rozpoczęła dziś produkcję nowych, niezwykle wydajnych motorów benzynowych 2.0 DFE opracowanych przede wszystkim do napędów hybrydowych. Silnik ten odznacza się ponadprzeciętną wydajnością cieplną, a tym samym niższym zapotrzebowaniem na paliwo. Jego produkcja w Polsce to jednak przede wszystkim nowe miejsca pracy w regionie.
Uroczyste uruchomienie produkcji silnika odbyło się wczoraj, 3 września w obecności Sekretarza Stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju Grzegorza Pudy oraz Sekretarza Stanu w Ministerstwie Energii Krzysztofa Kubowa, prezesa Toyota Motor Europe dr Johana van Zyla oraz przedstawicieli Kierownictwa Toyota Motor Corporation. Jest to zatem drugi z pakietu czterech zapowiedzianych w Polsce projektów inwestycyjnych związanych z hybrydową technologią Toyoty. Rok temu w Wałbrzychu została uruchomiona produkcja elektrycznych przekładni hybrydowych 1.8.
Zobacz: Fabryka silników Mercedesa w Polsce!
Z kolei w kwietniu przyszłego roku w Jelczu-Laskowicach ruszy produkcja mniejszej wersji silnika 1.5 też w architekturze TNGA, a rok później w fabryce w Wałbrzychu współpracującej z nim elektrycznej przekładni hybrydowej. W ten sposób polskie zakłady Toyoty będą tworzyć jeden hybrydowy zespół napędowy. W związku z nową inwestycją, zakład w Jelczu-Laskowicach chce zatrudnić teraz dodatkowo 200 pracowników, którzy dołączą do 450 nowych osób przyjętych do pracy w minionych miesiącach.
Silnik Toyoty 2.0 DFE montowany w Polsce
Produkowany w Polsce silnik 2.0 DFE (Dynamic Force Engines), stworzony w architekturze TNGA, będzie oferowany w autach Toyoty jako samodzielna jednostka napędowa o mocy 173 KM, albo jako motor współpracujący z elektryczną przekładnią hybrydową w napędach hybrydowych, generujący 180 KM. Ma on 2 cechy szczególne, którymi odznacza się na tle konkurencji:
- wysoka sprawność cieplna na poziomie odpowiednio 41 i 40%, osiągniętą dzięki obniżeniu strat energii związanych z działaniem układów wydechowego i chłodzenia, zmniejszeniu tarcia części ruchomych oraz innym usprawnieniom
- niski poziom emisji tlenków azotu (w wersji hybrydowej na poziomie 10% wymagań normy EURO 6).
Motor ten montowany będzie w napędzie hybrydowym Corolli hatchback oraz kombi, a także w konwencjonalnym (tylko spalinowym) napędzie Toyoty RAV4. W ramach inwestycji wynoszącej łącznie 770 milionów złotych dla obu silników TNGA powstały całkowicie nowe linie produkcyjne, charakteryzujące się zautomatyzowaną produkcją, wyższą wydajnością i lepszą ergonomią pracy.
Zakład w Jelczu-Laskowicach produkuje silniki benzynowe 1,5 l. Po uruchomieniu linii produkcyjnych nowych silników o pojemności 2,0 l i 1,5 l zaprojektowanych w technologii TNGA, zdolności produkcyjne fabryki wyniosą 309 tysięcy jednostek napędowych rocznie.
Zobacz: Silnik 1.2 PureTech powstaje w Polsce! Tychy ruszyły z produkcją!
Dodaj komentarz