Kolejny pożar w Lexusie? Tym razem może dojść do samozapłonu hybrydy Lexus CT200h. Okazuje się, że problem jest zbiornik paliwa, co grozi wybuchem ognia nawet na stacji paliw. Właściciele aut Lexus CT200h są już wzywanie do serwisów na naprawę!
To już kolejna w tym roku kampania naprawcza Lexusa dotycząca potencjalnego ryzyka pożaru samochodu. W maju informowaliśmy, że kilka modeli Toyoty i Lexusa ma wadliwe pompy paliwa, które mogą doprowadzić do zapalenia się auta. Wtedy akcja serwisowa objęła w samej tylko Polsce ponad 10 tysięcy samochodów. Tym razem akcja jest zdecydowanie mniejsza i dotyczy (na ten moment) tylko 1 modelu Lexusa.
Pożar hybrydowego Lexusa CT200h
Jak się okazuje, przedstawiciel marki Lexusa w Polsce, czyli Toyota Motor Poland Company Limited Sp. z o.o. poinformował, że w samochodach marki Lexus CT 200h, może dojść do pożaru. Okazuje się, że w egzemplarzach, które zostały wyprodukowane w Japonii od 9 czerwca do 31 lipca 2020 roku, w zbiorniku paliwa wykonanym z tworzywa sztucznego połączenie rury wlewu mogło zostać wykonane spawem o niewystarczających parametrach. Istnieje ryzyko, że w określonych warunkach może dojść do rozłączenia się powierzchni spawanych, co w konsekwencji może doprowadzić do wycieku paliwa i w konsekwencji pożaru. Prawdopodobieństwo jego wybuchu jest największe, gdy bak paliwa jest zatankowany do pełna, bądź podczas jego tankowania.
W związku z zagrożeniem bezpieczeństwa, Lexus rozpoczął akcję serwisową. W samej tylko Polsce do naprawy musi zostać wezwanych 75 samochodów. Najważniejsze jest, aby wszystkie wadliwe auta zostały naprawione. Przedsiębiorca zadeklarował, że właściciele objętych kampanią samochodów będą zapraszani do Autoryzowanych Stacji Obsługi, w celu wymiany zbiornika paliwa.
Dodaj komentarz