Stellantis zanotował świetne wyniki sprzedażowe w 2022 roku, osiągając przy tym zysk prawie 17 mld euro. Grupa zamierza dalej przebudować układ poszczególnych marek i stawia na elektromobilność. Powstają nowe fabryki i rozwijana jest współpraca w zakresie opracowywania nowych typów baterii, aut, a nawet samolotów.
W ciągu całego roku 2022 Grupa Stellantis osiągnęła rekordowe wyniki finansowe. Zysk netto wzrósł o 26% do 16,8 mld euro, a sprzedaż samochodów elektrycznych zwiększyła się o 41%. Ponadto, firma zanotowała znaczący postęp w realizacji planu Dare Forward 2030, co jest wynikiem szybkiego tempa elektryfikacji, rozwoju oprogramowania oraz pionowej integracji w kluczowym dla branży momencie.
Stellantis sprzedaje dużo elektryków
Firma w najbliższych latach skupiać się będzie na rozwoju elektromobilności. Stellantis przyspiesza swoje dążenie do elektryfikacji, w związku ze wzrostem globalnej sprzedaży jego pojazdów BEV o 41% w 2022 r. do 288,000 sztuk. Obecnie gama BEV liczy 23 modele, jednak do końca 2024 roku ma zwiększyć się ponad dwukrotnie do 47 modeli, co ma przyczynić się do ambitnego celu posiadania ponad 75 modeli BEV na całym świecie i globalnej sprzedaży na poziomie 5 milionów do 2030 roku. Marka Jeep wprowadziła na rynek Avengera, pierwszego w historii w pełni elektrycznego SUV-a marki, który zdobył tytuł Europejskiego Samochodu Roku 2023.
Ram zaprezentował w pełni elektryczną wersję modelu Ram 1500 REV, która trafi do sprzedaży w IV kwartale 2024 roku. Stellantis zajmuje pierwsze miejsce w UE30 pod względem sprzedaży pojazdów użytkowych BEV i drugie miejsce pod względem ogólnej sprzedaży modeli BEV. Nowy Fiat 500 jest najlepiej sprzedającym się samochodem BEV we Włoszech, a Peugeot e-208 zajmuje pierwsze miejsce we Francji. W USA Stellantis zajmuje pierwsze miejsce pod względem sprzedaży hybrydowych pojazdów elektrycznych typu plug-in, a Jeep Wrangler 4xe jest najlepiej sprzedającym się modelem PHEV zarówno w USA, jak i w Kanadzie.
Ambitne i futurystyczne plany w kontekście elektryfikacji
Stellantis potwierdził lokalizacje pięciu gigafabryk, trzy w Europie i dwie w Ameryce Północnej, we współpracy z firmami Automotive Cells Company, Samsung SDI i LG Energy Solution. Zawarł także odrębne umowy z firmami zajmującymi się integracją pionową surowców. Stellantis nawiązał strategiczne partnerstwo ze spółką Archer w celu wspólnej produkcji eVTOL Midnight. Ponadto, ogłosił plan nabycia udziałów w globalnym liderze w dziedzinie bezemisyjnej mobilności wodorowej, spółce Symbio, oraz dokonał 10 inwestycji w start-upy, z których trzy będą uruchomione już w 2023 roku.
Samochody elektrycznym, wodorowe i … samoloty!
Zobacz: Alfa Romeo notuje duże wzrosty sprzedaży w Europie i na świecie!
W celu przyspieszenia rozwoju pojazdów napędzanych wodorem, grupa ogłosiła również plany nabycia udziałów w spółce Symbio, globalnym liderze w dziedzinie bezemisyjnej mobilności wodorowej. Ponadto, Stellantis Ventures dokonała 10 inwestycji w start-upy, z których trzy zostaną uruchomione już w 2023 roku. Spółka potwierdziła też lokalizacje dla pięciu gigafabryk (trzech w Europie i dwóch w Ameryce Północnej), we współpracy z firmami Automotive Cells Company, Samsung SDI i LG Energy Solution.
Rozwój w oparciu o sztuczną inteligencję
Grupa Stellantis ogłosiła, że jej plany rozwoju oprogramowania idą pełną parą dzięki współpracy z firmami Amazon, Foxconn i Qualcomm oraz zatrudnieniu ponad 1500 inżynierów oprogramowania i 700 absolwentów Software and Data Academy. Firma dokonała postępów w rozwoju platform programowych STLA Brain, STLA SmartCockpit i STLA AutoDrive, a prototypowe testy drogowe rozpoczną się w drugiej połowie 2023 roku, a produkcja rozpocznie się pod koniec 2024 roku. Przejęcie aiMotive wzmocniło technologię sztucznej inteligencji i autonomicznej jazdy, a połączenie tych działań z BMW i Waymo pozwala na realizację celów założonych na 2030 rok. W 2022 roku działalność wzrosła o 25% w stosunku do 2021 roku, a park samochodów połączonych Stellantis generujących przychód wynosił około 13 milionów pojazdów, docelowo mając wzrosnąć do około 34 milionów do 2030 roku. STLA Brain oraz wysiłki w zakresie standaryzacji starszych systemów i rozwiązań pozwoliły na znaczne zmniejszenie liczby jednostek ECU na pojazd o ponad 50%.
Dodaj komentarz