REKLAMA

Opel Corsa GT czyli daily driver z 1987 roku!

Autor: Daily Driver · Zdjęcia: Opel · Dodane: 30 sierpnia 2019
Zobacz także:
Przelicznik mocy » Auto z Niemiec »

Jak dawniej wyglądały sportowe lub usportowione wersje miejskich aut? Dobrze obrazuje to Opel Corsa GT. Ponad 30 lat temu auta tej klasy były nie tylko znacznie mniejsze, ale nie dysponowały też tak mocnymi jak dziś silnikami. Mimo to dawały frajdę z jazdy. Dlaczego? Bo były bardzo lekkie! Tą samą ścieżką próbuje iść też nowa Corsa F. Zobaczcie jak te auta się różnią od siebie!

Daily drivery to nie wymysł XXI wieku. Samochody łączące sport z funkcjonalnością istniały już kilkadziesiąt lat temu. W końcu auto do jazdy z punktu A do B nie musi być nudne, a torowe maszyny dobre są tylko na chwilę. W dłuższej jeździe po prostu męczą. Stąd idea połączenia tych dwóch światów istniała od dawna. Dobrym przykładem takiego auta może być np. Opel Corsa A w wersji GT. Jeden z takich egzemplarzy został odrestaurowany i będzie towarzyszył światowej premierze Opla Corsy F czyli jego najnowszemu wcieleniu. Paradoksalnie te auta równie wiele łączy co dzieli i to jest niesamowite.

Opel Corsa GT czyli jak budowano auta w przeszłości

Opel Corsa GT prezentowany w tym materiale został poddany gruntowanej renowacji dzięki czemu znowu wygląda prawie tak samo atrakcyjnie jak 32 lata temu, gdy pojawił się na rynku. W stosunku do obecnych aut jego parametry nie rzucają na kolana, ale trzeba wziąć pod uwagę fakt, że w przeszłości inaczej budowano auta. Były one przede wszystkim znacznie, znacznie lżejsze od dzisiejszych konstrukcji przez co oferowały świetne osiągi mimo mniejszych i słabszych silników. Opel Corsa GT był wyposażony w silnik wolnossący 1.3 o mocy 70 KM, który pozbawiony był katalizatora. Moc skromna, ale wystarczy zwrócić uwagę na masę auta. W pełni gotowa do drogi Corsa GT ważyła zaledwie 750 kg!

Opel Corsa A w wersji GT to maleństwo przy najnowszej generacji Corsy F!

W rezultacie stosunek mocy do masy wynosi 10,71 kg na koń mechaniczny. Dla porównania najnowsza Kia Rio 1.2 84 KM ma stosunek mocy do masy wynoszący aż 12,32 kg na 1 KM. A mówimy o młodszej o ponad 30 lat konstrukcji! A przecież Corsa GT to nie była najmocniejsza wersja tego modelu. W 1988 roku w ofercie pojawiła się odmiana GSi z silnikiem 1.6 o mocy 100 KM! Co jednak łączy starą Corsę A z Corsą F? Historia bowiem zatoczyła koło i dziś jednostki znowu stały się równie niewielkie jak te  w przeszłości. Tyle, że są bardziej wydajne.

Nowy Opel Corsa F i jego silniki

Nowa Corsa F ma bowiem w ofercie silniki spalinowe o bardzo podobnej pojemności, ale i znacznie wyższych mocach. Poza bazowym motorem o mocy 75 KM, wszystkie jednostki są wyposażone w turbodoładowanie. Na chwilę obecną gamę tworzyć będą jednostki:

  1. 1.2 R4 75 KM skrzynia MT5 (0-100 km/h w 13,2 s, V-max=174 km/h)
  2. 1.2 Turbo R3 100 KM skrzynia MT6/ skrzynia automatyczna AT8 (0-100 km/h w 9,9 s, aut. w 10,8 s ;V-max=188 km/h)
  3. 1.2 Turbo R3 130 KM skrzynia automatyczna AT8 (0-100 km/h w 8,7 s, V-max=208 km/h)
  4. 1.5 Turbo Diesel 102 KM (0-100 km/h w 10,2 s, V-max=188 km/h)

Prawie wszystkie silniki zapewniają bardzo dobre osiągi, mimo dość skromnych pojemności czy mocy. To efekt wyraźnego obniżenia masy auta, bowiem najlżejsza odmiana Corsy F będzie ważyć 980 kg. Tym samym dużo lepsze powinno być też prowadzenie tego modelu. A to przecież nie koniec niespodzianek. Corsa F dostępna będzie też jako auto w pełni elektryczne, które rozpędzać się będzie jak typowy hot hatch, oferując przy tym zasięg ponad 330 km na jednym ładowaniu. Więcej na jej temat przeczytacie poniżej:

Zobacz: Nowy Opel Corsa F na benzynę, diesla lub na prąd!

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o

Aktualności