Opel Insignia GSi, choć posiada mniejszy i słabszy silnik niż poprzedniej generacji Insignia OPC, to na torze Nurburgring okazał się od niej szybszy, notując lepszy czas okrążenia! Jaki jest klucz do sukcesu tego modelu? Jak to możliwe, że 320-konne auto okazuje się słabsze niż 260-konny jego następca?
Opel powraca do trwającej 33 lata tradycji nadawania sportowym wersjom swoich aut przydomku GSi. I powrót ten można nazwać mianem spektakularnego. Nowa Insignia GSi, wyposażona w 260-konny, turbodoładowany motor o zaledwie 4-cylindrach, okazała się szybsza na Północnej Pętli toru Nurburgring niż potężna, aż 320-konna Insignia OPC poprzedniej generacji napędzana przez silnik 2.8 V6 Turbo! Jak to możliwe?
Opel Insignia GSi – drift mode?
Inżynierowie projektujący nową Insignię zwrócili uwagę przede wszystkim na ograniczenie masy pojazdu. W rezultacie nowa Insignia GSi jest o 160 kg lżejsza niż poprzednia odmiana OPC. Obniżono też środek ciężkości pojazdu i wyposażono w zaawansowany napęd wszystkich kół. Ten ostatni to konstrukcja mająca pewne podobieństwa z tą jakiej użyto w nowym Fordzie Focusie RS III. Konwencjonalny mechanizm różnicowy tylnej osi zastąpiono w nim dwoma sprzęgłami, które umożliwiają indywidualne zwiększenie prędkości każdego z tylnych kół w ułamku sekundy, w zależności od warunków jazdy. W ten sposób w Insignii GSi wyraźnie ograniczono uciążliwą podsterowność powodującą uciekanie przednich kół na zewnątrz łuku drogi.
Opel Insignia GSi będzie wyposażona w specjalny tryb jazdy Competition zwiększający nadsterowność auta w zakrętach!
Wyłącznie w wersji GSi dostępny jest także tryb Competition aktywowany przyciskiem ESP. Dwukrotne naciśnięcie tego przycisku pozwala wprawnym kierowcom zwiększyć nadsterowność i wyłączyć kontrolę trakcji — na przykład, aby poprawić czas okrążenia Północnej Pętli. W rezultacie można powiedzieć, że nowa Insignia GSi to kolejne auto na rynku z tzw. drift mode!
Opel Insignia GSi – zawieszenie FlexRide i hamulce Brembo
Każda Insignia GSi standardowo wyposażona jest także w adaptacyjne zawieszenie FlexRide, które w tym modelu połączono ze sprężynami obniżonymi o 10 mm. Pozwala ono w trybie Sport istotnie ograniczyć przechyły nadwozia w zakrętach i poprawić stabilność pojazdu w trakcie gwałtownych zmian kierunku jazdy. Insignia GSi otrzymała także na przedniej osi układ hamulcowy Brembo, z tarczami hamulcowymi o średnicy 345 mm i 4-tłoczkowymi zaciskami.
Świetne właściwości jezdne to także zasługa nowych opon Michelin Pilot Sport 4 S, w które obuto aż 20-calowe alufelgi. Ich fenomenalne właściwości jezdne są coraz częściej zachwalane w motoryzacyjnym światku i to im przypisuje się wyraźną poprawę czasów przejazdów poszczególnych aut na torach wyścigowych.
Opel Insignia GSi – silnik 2.0 Turbo 260 KM
Pod maską Insignii GSi zamontowano natomiast 2,0-litrowy, turbodoładowany motor benzynowy o mocy 260 KM. Jego czterocylindrowa konstrukcja pozwoliła ograniczyć masą spoczywającą na przedniej osi poprawiając wyważenie samochodu. Motor generować będzie maksymalnie 400 Nm momentu obrotowego w zakresie od 2500 do 4000 obr./min., przekazując go na wszystkie cztery koła poprzez 8-biegowy automat Aisin AF50-8. Póki co Opel nie przedstawił jeszcze oficjalnie osiągów nowej Insigni GSi. Premiera auta nastąpi na Międzynarodowym Salonie Motoryzacyjnym IAA we Frankfurcie (14–24 września 2017 r.). Auto będzie można zamawiać u niemieckich dealerów od połowy października. W międzyczasie pojawiła się też rodzinna wersja kombi Insignii GSi, a Opel podał też osiągi tej wersji. Zapraszam zatem do lektury na ten temat:
Zobacz: Sportowy Opel Insignia GSi w wersji kombi i z dieslem!
Dodaj komentarz