Hyundai i30 N przeszedł facelifting. Ma nie tylko nowe lampy czy wyposażenie. Większa jest moc silnika, poprawiły się osiągi, a nawet dostępna jest nowa skrzynia dwusprzęgłowa N DCT. Dotychczaowy model uważany był za jeden z najlepszych w klasie hot hachy, a wszystko wskazuje na to, że i30 N po liftingu będzie jeszcze groźniejszy dla konkurencji.
Marcin, mój kolega po fachu, jest wielkim entuzjastą Hyundaia i30 N, którego uważa za najlepszego hot hatcha na rynku. I choć osobiście moim faworytem w tej klasie jest Honda Civic Type-R, to muszę przyznać, że i30 N jest niesamowicie dopracowanym autem. Do tego stopnia, że w zasadzie na Starym Kontynencie nie ma sobie równych. I to mimo tego, że przecież pochodzi z „rodu” bez sportowych tradycji, jakie odziedziczyli VW Golf GTI, Peugeot 308 GTi czy Renault Megane R.S. Dlatego jego facelifting to bardzo cenna informacja dla każdego, kto zastanawia się nad nowym hot hatchem.
Hyundai i30 N facelifting– silnik i osiągi
Zacznijmy od najważniejszego, czyli układu napędowego. Hyundai i30 N po faceliftingu 2021′ nadal ma pod maską silnik 2.0 T-GDI o mocy 250 KM, który generuje maksymalnie 353 Nm momentu obrotowego. Rozpędza auto 0-100 km/h w 6,4 s i maksymalnie do 250 km/h. Jak na hot hatcha segmentu C wyniki te nie rzucają na kolana, dlatego producent przygotował też wersję Performance. Odmiana ta charakteryzuje się silnikiem o mocy podniesionej do 280 KM, a to oznacza, że po liftingu Hyundai i30 N Performance zyskał dodatkowe 5 KM. Na dodatek moment obrotowy wzrósł aż o 39 Nm osiągając wartość 392 Nm. I to m.in. dzięki temu poprawiły się też osiągi koreańskiego hot hatcha.
Auto przyspiesza 0-100 km/h w 5,9 s, czyli o 0,2 s lepiej niż model sprzed modernizacji. Nadal jednak prędkość maksymalna jest ograniczona do 250 km/h. Warto przy tym zauważyć, że po liftingu pojawiła się możliwość zamówienia odmiany Performance ze skrzynią automatyczną, a mówiąc bardziej technicznie, ze skrzynią dwusprzęgłową N DCT. Co ważne, oprócz niej nadal dostępny będzie manual, a niezależnie od wybranej przekładni, Hyundai i30 N Performance będzie posiadać elektronicznie sterowaną szperę e-LSD.
Hyundai i30 N facelifting– hamulce i podwozie
Ale to nie koniec istotnych nowości. Bo oprócz poprawy osiągów silnika, wprowadzono też wydajniejsze hamulce. Klient, który wybierze i30 N w wersji Performance otrzyma też powiększone przednie tarcze hamulcowe, których średnica wzrosła z 345 mm do 360 mm. Co więcej, hamulce te będą ukryte pod nowymi felgami. Dostępne jako opcja kute alufelgi są o 14,4 kg lżejsze w stosunku do standardowych „19-stek”, a do tego w pakiecie Performance będą one obute w specjalnie opracowane dla i30 N wyczynowe opony Pirelli P Zero. Warto zauważyć, że bazowy model i30 N wyposażono w opony Michelin Pilot Super Sport.
Hyundai duże skromniej wypowiada się w kontekście zmian w zawieszeniu i30 N. Wspomina o zmianach charakterystyki pracy amortyzatorów i przekładni kierowniczej oraz podkreśla aspekt redukcji masy pojazdu, który ma pozytywnie wpłynąć na zachowanie auta w zakrętach.
Hyundai i30 N facelifting – nowe fotele
Niższa masa Hyundaia i30 N to efekt nie tylko zastosowania kutych felg, ale i nowych siedzeń. Dostępne w opcji wyczynowe, sportowe fotele są o 2,2 kg lżejsze niż ich standardowe odpowiedniki. Są lekkie, wykonane z najwyższej jakości skóry i alcantary a do tego wyglądają efektownie dzięki szwom w kolorze Performance Blue i podświetlanym logo N na zintegrowanym zagłówku. No i oczywiście mają zapewniać jeszcze lepsze podparcie ciała na zakrętach.
W kabinie nie brakuje też innych sportowych „smaczków”. Zestaw analogowych wskaźników zawiera takie funkcje, jak aktywne czerwone pole z czerwonymi diodami LED, które zmienia się w zależności od temperatury oleju silnikowego, oraz wskaźnik zmiany biegów, który pokazuje kierowcy optymalny moment na zmianę biegu. Na pedałach zamontowano aluminiowe nakładki, a pasy bezpieczeństwa otrzymały akcenty w kolorze Performance Blue (nowość).
Hyundai i30 N facelifting – cena na polskim rynku
Nowy i30 N oraz i30 Fastback N dostępne będą w Europie na początku 2021 roku. Dokładny czas wprowadzenia na rynek oraz ogłoszenia cen i specyfikacji może się różnić w zależności od rynku.
Zobacz: Hyundai i30 i nieuzasadniony wybuch poduszek powietrznych! Akcja serwisowa!
czekam na test i porównanie do Focusa ST którego tak chwaliliście. możecie zmierzyć tez Halas w kabinie na autostradzie w poszczelgolnych trybach?
Hyundai jest coraz lepszy. Widać że im zależy. Ale ostatecznie wybralem jednak Focusa ST bo ładniejszy a osiągi lepsze. No i szpera w Focusie jednak lepsza.do tego mam matrycowe reflektory i rewelacyjne kubelki. Ale i30n daje radę.
A ja bym poszedł w i30 N..Fordy to z plasteliny. A wnętrze to najochydnuejszy plastik.
Zdecydowanie masz racje. Ford i VW na pierwszych miejscach najbardziej awaryjnych aut