Policja i ITD badają skład spalin emitowanych przez samochody w Małopolsce. W piątek zapowiedziano ostrzejsze i częstsze kontrole pojazdów. Jest to efekt utrzymywania się wysokiego stężenia szkodliwych gazów i cząstek stałych w powietrzu na terenie Krakowa i jego okolic.
Przedstawiciele Policji, Inspekcji Transportu Drogowego i wojewody małopolskiego (Jerzego Millera) poinformowali o wzmożonych kontrolach jakości spalin emitowanych przez samochody poruszające się na terenie województwa małopolskiego, a zwłaszcza w Krakowie.
Zobacz: Jakie drogi powstaną na Śląsku w przyszłości?
Miller otrzymał w czwartek pismo od Jacka Majchrowskiego (prezydenta Krakowa) z prośbą o zwiększenie liczby kontroli jakości spalin samochodów. Jest to efekt wyraźnego przekroczenia dopuszczalnych norm zanieczyszczenia powietrza cząstkami stałymi PM 10 i PM 2,5.
Wojewoda małopolski zapowiedział chęć do pomocy, ale zaznaczył, że zarówno Policja jak i ITD nie dysponują odpowiedniej jakości sprzętem niezbędnym do takich kontroli. Problem dotyczy zwłaszcza przeprowadzania kontroli samochodów z silnikiem Diesla, które wymagają specjalistycznego pojazdu zaopatrzonego w odpowiednie urządzenia pomiarowe.
Zobacz: Lewy przegląd techniczny samochodu – badanie na odległość
Koszt przeprowadzenia kontroli na terenie Krakowa i głównych miast Małopolski to ok. 100 tys. zł w przypadku aut z silnikiem benzynowym i aż 3 milionów złotych w przypadku pojazdów z dieslem. Większym problemem niż finanse, będzie znalezienie w Krakowie miejsc do wykonania kontroli gdyż trwa ona aż 45 minut w przypadku auta z silnikiem Diesla.
Jerzy Miller szacuje, że aż 25% pojazdów nie spełnia norm emisji spalin. Uważa on jednak, że dużo większym problemem jest skuteczna kontrola domowych palenisk, które w zdecydowanie większym stopniu odpowiadają za problem smogu w Krakowie i okolicach.
Zobacz: Afera spalinowa Volkswagena – przekroczone normy emisji CO2
Według oficjalnych danych Policji i ITD liczba kontroli przeprowadzonych przez oba organy w tym roku już tę chwilę jest cztery razy większa niż w ub. roku, a zwiększenie ich częstotliwości dotyczy głównie Krakowa. Tylko w piątek przeprowadzono 44 badania i wyeliminowano z ruchu 16 pojazdów. Od początku roku skontrolowano 750 pojazdów, eliminując z ruchu 204 pojazdy. Służby dysponują pięcioma urządzeniami do badania składu spalin samochodowych.
Zobacz: Auto nie przeszło przeglądu technicznego – co robić dalej?
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski polecił w czwartek Zarządowi Infrastruktury Komunalnej i Transportu podjęcie działań mających na celu ograniczenie wjazdu do centrum miasta samochodów o masie powyżej 3,5 tony. Na terenie miasata obowiązuje bowiem drugi stopień zagrożenia smogowego, a alarm smogowy jest ogłaszany, gdy stężenie średniodobowe pyłu zawieszonego przekroczy 300 mikrogramów/m3
Powietrze w Krakowie to jakaś masakra. Warto promować ekologiczne pojazdy z przyjaznymi dla środowiska silnikami