Czy czasowe wyrejestrowanie samochodu osobowego ma szansę na powrót do polskich przepisów? Wiele wskazuje na to, że tak! Pomysł forsowany w ostatnich miesiącach przez ruch Kukiz’15 i należącego do niego posła Piotra Liroya-Marca dostał wstępną aprobatę od wiceministra Infrastruktury i Budownictwa Jerzego Szmita. Czy czasowe wycofanie auta z ruchu pozwoli jednak nie płacić za niego ubezpieczenia OC?
Pod koniec października 2016 roku Poseł Liroy-Marzec złożył do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa interpelację, w której domagał się przywrócenia możliwości czasowego wyrejestrowywania samochodów osobowych. Przepisy, które to umożliwiały w przeszłości, zostały w 1997 roku zniesione na skutek przyjęcia znowelizowanej ustawy Prawo o ruchu drogowym. W rezultacie nawet jeśli właściciel auta osobowego nie używa go, to musi opłacać za niego polisę OC. Biorąc pod uwagę gwałtowny wzrost cen ubezpieczeń OC, jest to sytuacja wręcz abstrakcyjna i niezrozumiała. I właśnie dlatego chwała tym, którzy chcą ją zmienić.
Czasowe wycofanie pojazdu z ruchu – obecne przepisy
W myśl obecnie obowiązujących zapisów prawnych czasowo można wyrejestrować jedynie:
- samochody ciężarowe i przyczepy o dopuszczalnej masie całkowitej od 3,5t;
- ciągniki samochodowe;
- pojazdy specjalne;
- autobusy.
Zobacz: Dlaczego rosną ceny ubezpieczeń OC pojazdów?
Łatwo zatem zauważyć, że na dzień dzisiejszy nie ma możliwości, aby czasowo wyrejestrować samochód osobowy. I właśnie te zapisy prawne budzą od lat w środowisku motoryzacyjnym spore kontrowersje. Ich zwolennicy uważają bowiem, że są one konieczne, bowiem auto, nawet jeśli stoi w garażu, może stanowić zagrożenie dla osób znajdujących się w jego pobliżu. Dlatego pojazd taki musi mieć ubezpieczenie, które pokryje ewentualne koszty odszkodowania dla potencjalnych ofiar.
Z jednej strony jest to teza słuszna, bowiem zdarza się, że właściciele takich aut, mimo że nimi nie jeżdżą, to poddają je renowacjom czy naprawom. W ich trakcie może dojść do wypadku, w którym ucierpią oni sami lub ich bliscy czy znajomi, którzy znajdowali się w sąsiedztwie pojazdu. Z drugiej strony, czy te same czynności nie są wykonywane przy pojazdach, które można czasowo wycofać z ruchu takich jak autobusy czy ciężarówki?
Czasowe wyrejestrowanie auta – nowe przepisy w 2017 roku?
Nie oznacza to jednak, że wprowadzenie zaproponowanych przez ruch Kukiz’ 15 przepisów pozwoli właścicielom czasowo wyrejestrowanych pojazdów nie płacić za te auta ubezpieczeń OC. Konieczność wykupienia polisy nadal by istniała, ale zmienić powinna się ich wysokość. I to bardzo znacząco. Zdaniem części ekspertów zajmujących się rynkiem ubezpieczeń komunikacyjnych w Polsce, ceny polis OC dla aut czasowo wycofanych z ruchu mogłyby spaść nawet o 95 procent! I to miałoby moim zdaniem sens. O ile tylko właściciel takiego auta nie byłyby narażony na ogromne kary finansowe nakładane z tytułu nieopłacenia w terminie kolejnej składki.
Zobacz: Nowy przegląd techniczny pojazdu – zmiany w przepisach
Z jakiego powodu mam płacić ubezpieczenie itp kiedy moje auto wymaga napraw i wymiany elektroniki a ja nie mam czasu w danym roku naprawić tego auta bo mam inne z którego korzystam. Wszystko zawsze musi być przeciw tym co płacą.
Wiem, ten przepis koniecznie trzeba w końcu zmienić i wprowadzić pewne rozwiązania dające chociaż istotne ulgi ubezpieczeniowe. Bo póki co to woda na młyn dla ubezpieczycieli…
taki hu…jak bolka trampki…bedzie tylko drozej a nie taniej…na co liczymy my polaki…na kopa w dupe i nic wiecej od tych hu…przy korycie
auto stoi w garażu,po kolizji,przegląd ważny,a oc i tak muszę bulić…to na ch…mi taki interes?!
To jest skandal miałem wypadek nie moge chodzić nie mam przez to pracy i oc muszę płacić jak auto stoi . Skandal i barbarzyństwo!
KIedy to niby ma byc bo jest 2017 rok? (do autora)
Pomysł forsowany przez Kukiz15′ został odrzucony niedawno przez rząd…
No i ch*j bombki strzelił choinki nie będzie ????