Kasowanie błędów auta, mierzenie jego osiągów czy zużycia paliwa – to niektóre z możliwości jakie daje ELM 327 czyli interfejs diagnostyczny przeznaczony do samochodów z gniazdem OBD II. Jakie są jego główne funkcje i dla kogo może okazać się przydatny? Jak podłączyć ELM 327 do auta? Postanowiłem to sprawdzić.
Diagnostyka aut to ciekawy, choć niełatwy temat. We wprawnych rękach tester diagnostyczny potrafi zdziałać dosłownie cuda. W przypadku trudnej do zweryfikowania usterki jest w stanie w krótkim czasie zawęzić listę potencjalnych jej winowajców i pomóc w jej wyeliminowaniu. Ważna jest jednak odpowiednia wiedza techniczna, bez której wskazówki podsyłane przez tester, są kompletnie nieprzydatne.
Zobacz: Czy nagranie z wideorejestratora może być dowodem w sądzie?
Czytnik ELM 327 – co to takiego?
Choć zabawa w mechanika przez osobę o niskiej wiedzy technicznej jest kiepskim pomysłem, to proste czynności diagnostyczne może wykonać właściwie każdy z nas. Wystarczy zakupić odpowiedni interfejs diagnostyczny typu ELM 327.
Urządzenie to jest mikrokontrolerem, którego oprogramowanie umożliwia konwersję sygnału ze złącza OBD II na postać zgodną i kompatybilną z komputerem PC (interfejs RS232). Ja wybrałem chyba jeden z najtańszych modeli, który został mi zaproponowany przez sprzedawcę w trakcie mojej wizyty w jednym ze sklepów motoryzacyjnych. Kosztował mnie on zaledwie 20 zł.
ELM 327 – jak go podłączyć w samochodzie?
Jego montaż w samochodzie jest niesamowicie prosty. Wystarczy wpiąć go pod 16-pinowe gniazdo OBD II w samochodzie. Jedyny problem wiąże się z odnalezieniem tego gniazda. Według przepisów powinno znajdować się ono w kabinie samochodu. Z doświadczenia wiem, że najczęściej znajduje się ono po lewej stronie deski rozdzielczej, w bliskiej okolicy kolumny kierowniczej i bezpieczników.
Zobacz: Wideorejestrator – czy jego używanie jest w Polsce legalne?
Po odnalezieniu gniazda OBD II i wpięciu w nie modułu czytnika OBD II, należy skomunikować go z komputerem lub z telefonem (za pomocą łączności Bluetooth). Potrzebna jest do tego jednak odpowiednia aplikacja. Mój moduł ELM 327 nie posiadał w zestawie żadnego oprogramowania, więc zdecydowałem się na zainstalowanie kilku aplikacji na swoim telefonie, wyposażonym w system Android. Wszystkie aplikacje bez problemu wykryły czytnik OBD II. Co zatem potrafią?
Aplikacje ELM 327 – Piston
Ta prosta aplikacja polskiej myśli technicznej jest dedykowana głównie do wykrywania i kasowania błędów zapisanych w pamięci samochodu. Jedną z przydatnych jego funkcji jest możliwość kasowania tzw. inspekcji serwisowych czyli informacji o zbliżającym się przeglądzie czy konieczności wymiany oleju silnikowego (tzw. inspekcja serwisowa).
Zobacz: Prezent dla kierowcy – jaki wybrać?
Oprócz tego Piston wyświetlać może także prędkość pojazdu, obroty silnika i temperaturę jednostki napędowej. Dwie ostatnie funkcje są szczególnie przydatne w autach, które takowych wskaźników nie posiadają. I nie mam tu na myśli niektórych Golfów I z lat 70-tych czy Audi 80. W najnowszym Citroenie C4 Cactus także ich nie ma (nawet w opcji!). Zakres wskazań można indywidualnie rozszerzyć wybierając je z menu. Wszystkie informacje są podawane w języku polskim.
Aplikacje ELM 327 – DashCommand
Zdecydowanie większe możliwości oferuje DashCommand. W czasie rzeczywistym prezentuje on nie tylko prędkość pojazdu i obroty silnika, ale także moc motoru, jego moment obrotowy czy zarejestrowane przeciążenie boczne i wzdłużne. Określa on także zużycie paliwa i zasięg auta.
Zobacz: Aplikacja do mierzenia osiągów auta i jego toru jazdy
Prawdziwą niespodzianką jest możliwość sprawdzenia osiągów auta w tym czasu przejazdu ¼ mili, 1/8 mili czy przyspieszenia np. od 0 do 100 km/h czy do 200 km/h (zakres możemy samodzielnie ustawić). Program dzięki funkcji Track jest także w stanie zarejestrować telemetrię pojazdu w trakcie jazdy po torze (przyspieszenia, hamowania). Po pierwszych testach programu mam jednak wątpliwości co do wiarygodności niektórych wyników jego pomiarów. Minusem jest także brak polskiej wersji językowej.
Aplikacje ELM 327 – Torque PRO
Bardzo podobne możliwości co DashCommand oferuje aplikacja Torque PRO. Również i ona zmierzy osiągi auta czy jego zużycie paliwa. Prezentuje też wskazania poszczególnych czujników w aucie i informuje o błędach zapisanych w pamięci auta (je również można kasować).
Zdaniem wielu zaskakująco dobra w pomiarach osiągów. Z tego powodu niebawem sprawdzę jej możliwości, gdyż mimo wszystko nieco sceptycznie podchodzę do takich opinii.
ELM 327 – zaawansowany komputer pokładowy
Wiele samochodów starszej generacji nie posiada rozbudowanej elektroniki pokładowej. Na próżno szukać w nich nie tylko asystentów pasa ruchu czy systemów stabilizacji toru jazdy, ale nawet komputera pokładowego czy obrotomierza. W takich przypadkach czytnik ELM 327 może być bardzo pomocny. Spokojnie radzi sobie on z odczytywaniem prędkości obrotowej silnika czy temperatury cieczy chłodzącej. W tym drugim przypadku kierowca może zatem zauważyć wszelkiej anomalie związane np. z usterką termostatu i uchronić silnik przed przegrzaniem.
Co więcej, powyższe takie programy jak np. DashCommand mogą także wyświetlać informacje dotyczące średniego zużycia paliwa przez silnik czy nawet chwilową jego moc i moment obrotowy. Niestety pierwsze pomiary wykazały w tym zakresie dość duże odstępstwa od danych deklarowanych przez producenta. W trakcie testów postaram się to sprawdzić.
Kupiłem działał 5 minut. Tandeta.
widocznie kopiłaś jakiegoś chinczyka. ja od roku korzysta mu siebie w oplu i zlego slowa nie moge powedziec. korzystam z programów dedykowanych do opla = torque pro
Jaki program do mierzenia osiągów jest teraz najlepszy?
torque – beznadzieja, mało wiarygodne wskazania poza predkościa , obrotami i temp. cieczy
A jak w programie piston można skasować inspekcje?
wlasnie, potrzebuje taki do kasowania inspekcji czy ustawiania zegara, bo w bmw mi nie dzialaja przyciski
Nie napisałeś jakie BMW. Np. w E90 to inspekcje się kasuje z pozycji komputera pokładowego.
Do starszego to lepiej dedykowany interfejs na kablu i INPA. Znajdziesz na forum BMW, jest ich kilka. Zrobisz tym wszystko, nie tylko takie podstawy jak kasowanie inspekcji.
w starych BMW, np E36 z okrągłą wtyczką OBD, musisz zmasować pin 7 na kilkanaście sekund 2 razy. Pierwszy raz to kasowanie inspekcji, drugi serwisu. Internet pęka od info…