Elektryczny Hyundai KONA electric może się zapalić na skutek przegrzania akumulatorów. Sytuacja jest na tyle niebezpieczna, że producent woli nie ryzykować i wzywa właścicieli aut na akcję serwisową. Wadliwe auta były produkowane do marca 2020 roku.
W ostatnich miesiącach coraz częściej publikujemy informacje o samochodach elektrycznych, które mogą ulec pożarowi z uwagi na problemy techniczne. Nie dalej jak kilka dni temu o problemach z samozapłonem auta powiadomiło Audi, a dziś otrzymaliśmy ostrzeżenie o potencjalnym pożarze elektrycznego Hyundaia. Problemem ponownie jest zespół akumulatorów. Widać zatem, że technologia ta nadal jest jeszcze w fazie rozwoju.
Hyundai KONA electric – pożar auta jest realny
Problemy z samozapłonem dotyczą elektrycznego modelu Hyundai KONA electric. Jak poinformował przedstawiciel marki w Polsce, w samochodach wyprodukowanych w Korei Południowej pomiędzy 31 stycznia 2018 roku a 20 marca 2020 roku, może wystąpić usterka akumulatora wysokonapięciowego. Jeśli nastąpi przegrzanie baterii, może dojść do ich zapłonu, a w konsekwencji do pożaru samochodu.
Niestety, usterka dotyczy naprawdę dużej ilości egzemplarzy Hyundaia KONA elektric. W samej tylko Polsce kampania naprawcza dotyczy aż 191 samochodów. Biorąc pod uwagę, że mowa o niszowym modelu (póki co), to zakres akcji serwisowej jest naprawdę duży. Właściciele Hyundaiów zostaną powiadomieni o konieczności umówienia się na wizytę w ASO Hyundai w celu aktualizacji oprogramowania do zarządzania akumulatorem wysokonapięciowym.
Zobacz: Elektryczne Audi e-Tron może się zapalić! Rusza akcja serwisowa!
Dodaj komentarz