Koronawirus SARS-CoV-2 wywołujący chorobę COVID-19 ma wpływ nawet na zasady przeprowadzania przeglądu technicznego. Choć nie podlegają one pod twardy regulamin, to należą do tzw. dobrych praktyk, które ułatwić mają pracę diagnostom i ograniczyć w pewnym stopniu ryzyko ich zarażenia. Zobacz jak się zachować na przeglądzie przeglądzie technicznym.
Co roku w Polsce ponad 10 tys. uprawnionych diagnostów samochodowych wykonuje 15 milionów badań technicznych na blisko 5 tysiącach Stacji Kontroli Pojazdów. W trosce o zdrowie klientów i pracowników SKP oraz w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2, Ministerstwo Infrastruktury we współpracy ze środowiskiem reprezentującym stacje kontroli pojazdów m.in. Instytutem Transportu Samochodowego (ITS) i Polską Izbą Stacji Kontroli Pojazdów (PISKP), przygotowały „wykaz dobrych praktyk”, które mają na celu zapobieganie oraz ograniczenie sytuacji zagrożenia zdrowia, w szczególności dla przedsiębiorców prowadzących stacje kontroli pojazdów, diagnostów, a także posiadaczy i właścicieli pojazdów.
Zobacz: Zakup filtrów do samochodu
Eksperci zalecają, aby podczas badań technicznych pojazdów:
- ograniczyć do minimum kontakt użytkownika pojazdu z diagnostą,
- użytkownik pojazdu powinien w nim pozostać i wykonywać polecenia diagnosty związane z wykonywaniem badania,
- opłaty za badania techniczne były wnoszone w formie bezgotówkowej,
- klienci oczekiwali na badanie techniczne w swoim pojeździe.
Jednocześnie zwracamy uwagę, że jeśli klient lub pracownik SKP zaobserwuje u siebie niepokojący stan zdrowia, powinien postępować zgodnie z wytycznymi Ministra Zdrowia (https://www.gov.pl/web/zdrowie) i Głównego Inspektora Sanitarnego (https://gis.gov.pl/). O tym ile kosztuje przegląd pojazdu w 2020 roku przeczytacie tutaj.
Zobacz: Auto nie przeszło przeglądu technicznego – co robić dalej?
A co z ludźmi którzy utknęli za granicą?
Zwłaszcza jak auto zostało w jednym kraju, np. Francji a ktoś siedzi w UK… powrót do kraju to areszt na 14 dni, a póki co to nawet nie bardzo jest jak do Francji wjechać… Wszędzie w europie przedłużono przeglądy z automatu tylko w Polsce chcą cudów…
Tylko w Polsce mamy idiotów którzy dbają o interes stacji diagnostycznych a nie zdrowie obywatel, w Niemczech natychmiast zniesiono obowiązek (obecnie na cztery miesiące) robienia przeglądów technicznych a u nas akceptuje się debilną propozycję „stowarzyszenia” diagnostów o zasadach przeprowadzania przeglądów technicznych. Ciekawe czy będzie stać poszczególne stacje na wypłatę odszkodowań jeżeli zostanie im udowodnione, że stali się źródłem zachorowań.
Piotr
I tak tu zabraniają wychodzić z domu a tu każą jechać na przegląd techniczny to chyba coś nie logiczne.
Następne źródło zakażeń bo nie można przesunąć badań o 2 miesiące. W niemczech są ważne 2 lata.