Czy przed wjazdem na rondo trzeba włączyć lewy kierunkowskaz? Czy jadąc autem na rondzie należy mieć włączony lewy migacz? Jak właściwie używać kierunkowskazów na rondzie? Czy egzaminator może legalnie przerwać egzamin na prawo jazdy jeśli kierowca nie będzie jeździł na rondzie z włączonym lewym kierunkowskazem?
Widok auta poruszającego się po rondzie Z włączonym lewym kierunkowskazem wzbudza we mnie nie tyle złość, co poczucie politowania. Za każdym razem gdy dostrzegam taki pojazd zastanawiam się, jakimi przesłankami sugeruje się jego kierowca, że uważa on za konieczne używanie lewego kierunkowskazu w trakcie pokonywania ronda? Czy bez niego pokonanie ronda jest niezgodne z przepisami?
Zobacz: Odebranie prawa jazdy za przekroczenie prędkości w 2017 roku!
Zwróćcie uwagę, że warunkach ruchu prawostronnego na każdym rondzie poruszamy się zawsze w lewą stronę. Choćby rondo miało 2 km w obwodzie, to jadąc po nim, zawsze będzie poruszać się w lewo. Dopiero przy ewentualnej zmianie pasa ruchu wydaje być stosowanym (jeśli znamy kodeks drogowy) aby użyć kierunkowskazu dla zasygnalizowania swojego manewru. Jak bowiem ostrzec innych użytkowników drogi o tym, że jadąc środkowym pasem ronda chcemy zmienić pas na lewy, bliżej wewnętrznej części ronda, skoro cały czas pokonujemy rondo z włączonym lewym migaczem? Przecież żaden z kierowców jadących za nami nie zorientuje się co tak naprawdę chcemy zrobić.
Jazda na rondzie a konieczność używania lewego kierunkowskazu
Z identycznym problemem musiał zmierzyć się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach, do którego trafiła sprawa jednego z kandydatów na kierowców. Jego egzamin na prawo jazdy został przerwany, gdyż w trakcie pokonywania ronda nie miał on włączonego lewego kierunkowskazu. Był to drugi błąd kandydata na kierowcę, dlatego egzaminator przerwał egzamin. Kierowca zaskarżył jednak tę decyzję. WSA orzekł, że egzaminator się mylił i nie może wymagać od kierowców aby poruszając się po rondzie używali lewego kierunkowskazu, jeśli nie zamierzają oni zmienić pasa ruchu.
Sąd Administracyjny w Gliwicach przede wszystkim zauważył, że w ustawie z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 poz. 1137 ze zm. dalej jako – „p.r.d”) nie wprowadzono szczególnych wymogów dotyczących poruszania się na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym popularnie nazywanym rondem. Jest ono skrzyżowaniem w rozumieniu art. 2 pkt 10 p.r.d. rozumianym jako ” przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową, z drogą stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze lub z drogą wewnętrzną”. Bez wątpienia wjazd na skrzyżowanie nie może być traktowany jako włączanie się do ruchu (w rozumieniu art. 17 p.r.d.).
Zobacz: Bezwzględne pierwszeństwo pieszych na pasach – nie ma na nie zgody
Biorąc pod uwagę treść art.25 ustawy kierujący pojazdem zbliżając się do skrzyżowania jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo – także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo. Jeśli zmienia zaś kierunek jazdy (nawet już na skrzyżowaniu) jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru (art. 22 ust. 5 p.r.d.).
Używanie kierunkowskazów na rondzie
Co istotne, żaden z powyższych przepisów nie nakazuje kierującemu pojazdem sygnalizowania manewru wjazdu na skrzyżowanie. A jak wyżej wskazano, „rondo” należy uznać za „zwykłe” skrzyżowanie. Sygnalizacja powinna mieć miejsce podczas zjeżdżania ze skrzyżowania, kiedy to następuje zmiana kierunku ruchu. Reguła ta nie dotyczy rzecz jasna skrzyżowań kolizyjnych, kiedy to kierunek ruchu nie uległ zmianie.
Sygnalizowanie wjazdu na skrzyżowanie o ruchu okrężnym lewym kierunkowskazem wskazywało by, iż kierujący pojazdem zamierza zmienić kierunek jazdy „w lewo” czyli poruszać się po nim kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara, co oczywiście naruszało by zasadę ruchu prawostronnego obowiązującego w Polsce. Potwierdzenie tej tezy można znaleźć w opisie znaku drogowego C-12. Zgodnie z § 36 ust. 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków drogowych (Dz. U. Nr 170, poz. 1393) znak C-12 „ruch okrężny” oznacza, że na skrzyżowaniu ruch odbywa się ruchem okrężnym dookoła wyspy lub placu w kierunku wskazanym na znaku. Zatem przy wjeździe na takie skrzyżowanie kierujący zachowuje swój dotychczasowy kierunek ruchu. Zmiana kierunku ruchu następuje dopiero przy opuszczaniu skrzyżowania o ruchu okrężnym.
Reasumując powyższe należy uznać, iż w świetle obowiązujących przepisów ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym wjeżdżający na skrzyżowanie o ruchu okrężnym nie może sygnalizować zmiany kierunku ruchu lewym kierunkowskazem. Nie dotyczy to sytuacji, gdy wjazd na takie skrzyżowanie jest połączony ze zmianą pasa ruchu (np. w przypadku konieczności ominięcia przeszkody, czy też zmiany pasa na samym skrzyżowaniu, jeśli posiada ono co najmniej dwa pasy ruchu). Cieszy mnie świadomość, że moje opinia nie jest odosobniona w tej sprawie i że w końcu temat ten trafił na wokandę sądowa. Być może w przyszłości Polacy nauczą się sprawnie i bezpiecznie pokonywać ronda. Przy obecnym stanie wiedzy polskich kierowców na temat tego typu skrzyżowań jest to niemożliwe. Ale jak można tego wymagać od wszystkich, skoro nie brakuje egzaminatorów WORD, którzy mają problem ze znajomością i interpretacją przepisów ruchu drogowego…
Zobacz: Skręcanie w prawo oszczędza paliwo?
Co to za idiotyczne uzasadnienie wyroku. Przedstawiony jest art 25 który ustala pierwszeństwo przejazdu w wyniku przecinania się kierunków ruchu. Na podstawie tego artykułu sędzia stwierdza że nie potrzeba włączać kierunkoskazu. Idiotyzm, również na podstawie tego artykułu mógł stwierdzić, że nie trzeba mieć włączonych świateł mijania przez całą dobę jak również nie można ciągnąć przyczepki samochodem osobowym przez to skrzyżowanie bo nie ma w tym artykule nic o przyczepkach . Po drugie z tego artykułu sędzia wyciąga wniosek że kierunkowskaz należy włączać tylko przy zjeżdzie ze skrzyżowania. Podpowiem, art. 22.p5 mówi nam o tym kiedy mamy włączyć kierunkowskaz i jak… Czytaj więcej »
W Szkocji ronda sa bardzo zlozone. Niektorzy kierowcy jada jednym pasem i to jest latwe, ale jak sie trafia (praktycznie wszedzie tutaj) dwa albo trzy pasy na rondzie i niektore z nich (te zewnetrzne) „przejezdne” gdzie mozna zjechac w lewo lub pojechac prosto to jak nie wlaczysz kierunku to jest spore utrudnienie jak wszyscy sie spiesza… Ciekawie jest jak kilka samochodow (a tak dzieje sie nieustannie) zmienia pas ruchu na rondzie i wowczas musisz miec oczy dookola glowy by nie spowodowac wypadku. Dlatego w Szkocij 95% ludzi uzywa kierunkowskazow wjezdzajac na rondo i rowniez przy wyjezdzie bo masz czesto 3-5… Czytaj więcej »
„Nie wiem jak to w polsce jest, ale jak nie wlacza sie kierunkowskazu, to chyba kto pierwszy ten lepszy?” dlaczego? Po pierwsze, ronda są oznakowane, pierwszeństwo na pojazd poruszający się na rondzie. Po drugie kierunkowskazu wystarczy użyć przy zjeżdżaniu z ronda. Nie wiem w czym problem. 15 lat tak jeżdżę, nigdy nie miałem kolizji na rondzie, a codziennie pokonuje 5 rond w drodze do pracy. Nie przesadzajmy 😉 Oczywiście przy zmianie pasa ruchu na rondzie, kierunkowskaz należy włączać. Ale przed wjazdem na rondo nie trzeba. We Włoszech w ogóle kierowcy nie używają kierunkowskazów (nie tylko na rondzie, wszędzie) i też… Czytaj więcej »
witam, stanowisko sądu w sprawie włączania lewego kierunkowskazu na rondzie jest o tyle nieuzasadnione, że sąd powołuje się na art 25, który nie ma nic wspólnego z włączaniem lub nie kierunkowskazów, zarówno prawego jak i lewego. Art. 25 mówi również o poruszaniu się poza skrzyżowaniem i też nie wymaga włączania lub nie kierunkowskazów. O obowiązku włączenia kierunkowskazu mówi art. 22.ust.5. a tenże należy stosować wszędzie, gdzie ma nastąpić zmiana kierunku jazdy czy jest to wjazd na skrzyżowanie, czy zjazd ze skrzyżowania czy jest to jazda po placu bez wyznaczonych skrzyżowań. Jeżeli ktoś mi chce wmówić, że jadąc drogą podporządkowaną, która… Czytaj więcej »
Trzeba rozróżnić dwie sytuacje:
1. samochód znajduje się PRZED rondem (skrzyżowaniem) – tu sygnalizujemy kierunkowskazem, jeśli chcemy skręcić w lewo (lub prawo) jak przed zwykłym skrzyżowaniem,
2. samochód jest NA rondzie – skręcając w lewo wyłączamy kierunkowskaz zaraz po wjeździe na rondo, chyba że zmieniamy pas na lewy (czyli nie ma sytuacji, że skręcając w lewo na rondzie od wjazdu do zjazdu z niego cały manewr wykonujemy z migającym lewym kierunkowskazem).
Zjeżdżając z ronda nigdy nie skręcamy w lewo (jak na zwykłym skrzyżowaniu).
ok, skoro jest napisane, ze rondo jest traktowane jako zwykle skrzyzowanie, to przed zwyklym skrzyzowaniem kierowca ma obowiazek zasygnalizowania kierunku jazdy, gdy np. skreca w prawo, czy w lewo. Rozne teorie i kazda sprzeczna ze soba