Na stacji Shell zamieniono paliwa w zbiornikach, w wyniku czego kierowcy tankowali benzynę do diesla i diesla do benzyny. W wyniku pomyłki doszło do uszkodzenia wielu samochodów, ale na ten moment nie jest znana ich dokładna liczba.
Do niecodziennej sytuacji doszło na stacji Shell w Niemczech w mieście Hamburg (Fuhlsbüttel). Cysterna, która zasilała stację w paliwo, spuściła je do nie tych zbiorników co trzeba. Najprawdopodobniej jej kierowca pomylił rodzaje paliwa podczas napełniania zbiorników. Potwierdziła to później rzeczniczka firmy, Cornelia Wolber. Problem jest o tyle poważny, że pomylone zostały zarówno zbiorniki z dieslem, jak i z benzyną, a błąd został odkryty po czasie.
Shell zapłaci odszkodowanie?
Zamienione paliwa w zbiornikach stacji stworzyły prawdziwy chaos. Kierowcy tankowali benzynę do diesli oraz diesla do benzynowych aut. Gdy zauważono pomyłkę, stacja zablokowała dotknięte nią dystrybutory oleju napędowego oraz benzyn E5 i E10. Nie jest na ten moment jeszcze jasne, ilu kierowców nieświadomie zatankowało niewłaściwe paliwo. Z raportu wynika jednak, że część kierowców zgłosiła się już do okolicznych warsztatów. Shell zapewnia , że kocnern zrekompensuje uszkodzenia pojazdów spowodowane zatankowaniem niewłaściwego paliwa, ale zastrzega, że właściciele aut muszą mieć dowody tankowania. Jeśli kierowca wyrzucił paragon, to może mieć poważny problem.
Zobacz: Test Alfa Romeo Giulia Veloce Ti Q4 2.2 Diesel
Czym grozi zatankowanie niewłaściwego paliwa? Jeśli silnik nie został uruchomiony, ani nie włączono zapłonu (brak pracy pompy paliwa), to wypompowanie mieszanki benzynowo-dieslowskiej jest wystarczające. Jeśli silnik pracował, może być konieczna wymiana całego układu wtryskowego, w tym pompy wysokiego ciśnienia, wtryskiwaczy, przewodu paliwowego, filtrów itd. Koszty mogą sięgnąć kilkudziesięciu tysięcy złotych. W nieco lepszej sytuacji są właściciele starszych modeli aut z silnikiem Diesla (np. z komorą wstępną), bowiem kilka litrów benzyny dolanych do resztek oleju napędowego nie powinno być szkodliwe. Zasada jest jedna – jeśli zatankujesz niewłaściwe paliwo, to nie próbuj uruchamiać auta. Daj znać pracownikom stacji i spróbuj ściągnąć auto na lawecie do mechanika, aby wypompował paliwo z baku. koszt takiej operacji będzie symboliczny na tle tego, co się stanie z układem paliwowym w nowoczesnym silniku.
Zobacz: Jak i kto bada jakość paliw w Polsce?
Dodaj komentarz