Honda Civic Type-R to ponownie najszybsze auto z przednim napędem na torze Nurburgring! Japoński hot hatch nie dał szans dotychczasowemu liderowi i zepchnął Golfa GTI Clubsport S na fotel wicelidera. Czym różni się nowy model Hondy na tle nie tak dawno zaprezentowanego poprzednika?
Najnowsza Honda Civic Type-R, oparta na X generacji Civica, została zaprezentowana niecałe 2 lata po premierze dotychczasowego modelu. Mimo że oba modele są na pierwszy rzut oka mocno zbliżone do siebie pod względem mocy i osiągów, to nowy CTR wyraźnie poprawił swój czas przejazdu po torze Nurburgring. Ta światowa świątynia prędkości, skupiająca na sobie uwagę wszystkich automaniaków, była ostatnio świadkiem niebywałego wyczynu.
Zobacz: Test Honda Civic Type-R 2.0 VTEC TURBO – wyścigówka z homologacją drogową
Nowy Civic Type-R przejechał jedno okrążenie „Zielonego Piekła” w 7 minut i 43,80 sekundy, pokonując w ten sposób dotychczasowego lidera aut FWD – VW Golfa GTI Clusport S – o ponad 3 sekundy (7 min i 47,19 s). Co niezwykłe, nowa Honda okazała się tylko trochę wolniejsza od nowej, wzmocnionej do 460 KM sportowej wersji BMW M4 CS ( 7 minut 38 s).
Nowa Honda Civic Type-R FK8
Nowa Honda Civic Type-R FK8, na tle poprzedniej wersji którą mieliśmy okazję dla Was przetestować (zobaczcie test wersji FK2), istotnie różni się od niej pod względem technicznym. Co prawda moc dwulitrowej jednostki napędowej K20C1 została zwiększona tylko o 10 KM (do 320 KM), ale oba auta dzieli naprawdę wiele. Nowa wersja CTR korzysta m.in. z wielowahaczowego, tylnego zawieszenia (zamiast belki skrętnej), a amortyzatory o zmiennej sile tłumienia otrzymały nowe nastawy (pojawił się także nowy tryb pracy – Comfrot, niedostępny dotąd w FK2). Skrzynia biegów otrzymała krótsze przełożenia, aby poprawić przyspieszenie do 200 km/h. Nadwozie zostało odchudzone o 16 kg, przy jednoczesnym zwiększeniu sztywności skrętnej o 38 procent. Większy rozstaw osi oraz kół, w połączeniu z nowym pakietem aerodynamicznym wpłynęły na poprawę szybkości w poszczególnych zakrętach toru Nurburgring.
Czy rekord ten będzie miał odzwierciedlenie w rzeczywistości? Myślę, że tak. Poprzednie auto Hondy testowane na tym torze, osiągało zaskakująco duże prędkości na prostych odcinkach tego toru (zwłaszcza w okolicach Schwedenkreuz). W przypadku nowego modelu, oznaczonego symbolem FK8, sytuacja wygląda bardziej realnie. Przynajmniej na pierwszy rzut oka. Zdaniem Hondy, egzemplarz testowany na Nurburgringu różni się od seryjnego wyłącznie klatką bezpieczeństwa (która paradoksalnie także może poprawić zachowanie auta w zakrętach, a tym samym czas przejazdu po torze, zwłaszcza tak długim). Jeśli dostrzeżecie jakieś nieprawidłowości w tym nagraniu to dajcie nam znać! Całe nagranie zobaczycie w poniższym linku:
Zobacz: Honda Civic Type-R FK8 i jej przejazd po torze Nurburgring
zobaczymy co pokaże Megane RS nowa. Ale Honda dała do pieca. trzeba przyznać