Samochody MG weszły 30 listopada oficjalnie na polski rynek, a prezentacja w Praskim Koneserze była okazją, by zobaczyć na żywo 4 modele brytyjskiej marki, w tym MG4. To właśnie ten samochód zaciekawił mnie najbardziej. Dlaczego? Bo to tani elektryk o bardzo dużej mocy i spory zasięgu, czyli … coś nadal bardzo rzadkiego.
Po tym jak marka MG została przejęta przez chiński kapitał, nowy właściciel zmienił zupełnie podejście do projektowania samochodów. Odtąd firma miała tworzyć auta, na jakie jest popyt na rynku. W ten sposób powstały trzy ciekawe samochody – MG ZS czyli konkurent dla m.in. Dacii Duster w cenie poniżej 80 tys. zł, MG HS czyli rywal Hondy CR-V czy Forda Kugi oraz MG4, czysto elektryczny samochód dla ludu. Wszystkie mieliśmy okazję zobaczyć w trakcie czwartkowej premiery w Praskim Koneserze w Warszawie, ale naszą uwagę skupił najbardziej elektryczny MG4.
Elektryczny MG MG4 – najtańszy elektryk o tak dużej mocy
Po pierwsze MG4 wygląda zdecydowanie ciekawiej i dynamiczniej. Nie jest to auto o finezyjnych kształtach czy francuskiej ekstrawagancji, ale na tle HS i ZS prezentuje się lżej, bardziej energicznie. Do tego ma dużo miejsca na tylnej kanapie, zwłaszcza na nogi, spory bagażnik (363 l) i minimalistyczny projekt deski rozdzielczej. Może aż zbyt minimalistyczny, bo jednak oczekiwałbym większych wskaźników, gęstszej sieci analogowych przycisków oraz pokręteł i lepszych materiałów. Ale biorąc pod uwagę cenę, która zaczyna się od zaledwie 125 200 zł (i to bez dotacji), to nie ma co zbytnio narzekać. Tym bardziej, że MG4 najciekawiej prezentuje się od strony technicznej.
Na zdjęciach jest wersja Comfort za 141 900 zł ma większą baterię 64 kWh, ładowarkę pokładową AC 11 kW i moc ładowania do 135 kW na DC.
Jak na tak relatywnie tanie auto elektryczne, klient otrzymuje naprawę sporo. MG4 zbudowane jest na platformie MSP (Modular Scalable Platform) opracowanej przez SAIC Motor, spółkę macierzystą dla MG. Występuje w 4 wariantach akumulatorowych: 51 kWh, 64 kWh i 77 kWh, ma idealny rozkład mas pomiędzy osiami (50:50), system chłodzenia akumulatorów i w zależności od wersji napędowej zasięg do 520 km (WLPT). Na pokładzie jest też pompa ciepła.
Minimalistyczny kokpit, sporo twardych plastików, ale za to bardzo duża ilość miejsca w kabinie, zwłaszcza na tylnej kanapie.
Najtańszy wariant z baterią 51 kWh ma silnik o mocy 125 kW (170 KM), tylny napęd, moc ładowania 6,6 kW na AC (prąd zmienny) i 117 kW na DC (prąd stały) i zasięg 350 km (WLPT). Rozpędza się 0-100 km/h w 7,7 s a maksymalnie do 160 km/h. Posiada w standardzie system rekuperacji, aktywny tempomat, systemy asystujące kierowcy, światła ledowe, alufelgi itd. Nie ma tylko technologii V2L (dzielenie się prądem z innymi urządzeniami) i ładowarki AC o mocy 11 kWh, które są dostępne we wszystkich innych wersjach MG4.
Ale na tle konkurencji w podobnej cenie MG4, standard bazowej wersji jest wysoki i zapewne model ten będzie brylował w wypożyczalniach samochodów. Jeśli jesteś skłonny dorzucić kilkanaście tysięcy złotych to dostaniesz jeszcze większy akumulator, większą moc ładowania (140 kW na DC), większy zasięg, technologię V2L (2200 W) i lepsze wyposażenie. Ale najciekawsza jest topowa wersja Xpower.
MG4 Xpower
MG4 Xpower to najtańszy elektryk spośród tych najszybszych i najmocniejszych. Za 169 900 zł (brutto) klient otrzymuje topową wersję MG4, która ma dwa silniki, napęd na wszystkie koła i która przyspiesza 0-100 km/h w 3,8 s. Jest to zasługa tego, że oba silniki MG4 Xpower generują łącznie moc aż 320 kW czyli 435 KM. Tym samym jest to też najtańsze auto na polskim rynku o tak potężnej mocy.
MG4 Xpower wyróżniają pomarańczowe zacisk hamulcowe. Jego silnik generuje 600 Nm i 435 KM mocy.
Co prawda prędkość maksymalna to tylko 200 km/h, ale jestem bardzo ciekaw jak to auto będzie się prowadzić tym bardziej, że model ten posiada dość nietypowe funkcje na swoim pokładzie jak chociażby tzw. wyświetlacz toru jazdy. Xpower ma również procedurę startową oraz zmodyfikowany układ hamulcowy, wyróżniający się specjalnymi zaciskami, dzięki któremu auto ma się zatrzymywać z prędkości 100 km/h na dystansie 33,9 m. Jak MG4 będzie to spisywać na co dzień, zweryfikujemy w trakcie testów.
Zobacz: Toyota wyposaży swoje auta elektryczne w baterie LG
Dodaj komentarz