Jeep Wrangler Rubicon 392 to najmocniejszy i najlepszy Wrangler w historii. Silnik 6.4 HEMI, gigantyczna moc, sportowe osiągi, a do tego rewelacyjne właściwości terenowe. Auto jest tak szalone, że trudno uwierzyć, że powstało. Choć jego produkcja nie będzie limitowana, to niestety jego zakup nie będzie łatwy.
Patrząc na specyfikację techniczną tego samochodu, naprawdę trudno uwierzyć, że wszedł on na rynek. Jeep Wrangler Rubicon 392 to coś wręcz nieprawdopodobnego. Takie auto w czasach downsizingu, norm emisji spalin i mody na SUV-y zabijającej rynek aut terenowych? W Jeepie pracują wariaci! Ale wyjątkowo pozytywnie zakręceni. Wrangler Rubicon 392 to auto, na którego konkurencja nie ma odpowiedzi i już raczej mieć nie będzie. Nie w tych czasach.
Wrangler Rubicon 392 – auto stricte terenowe o sportowych osiągach
Nie wiem właściwie od czego zacząć, próbując Wam opisać to auto. Jeep Wrangler Rubicon 392 to niesamowita terenówka. Według producenta, to najlepszy model Wranglera w historii, oferujący niespotykany dotąd poziom brodzenia w wodzie o głębokości sięgającej 82,5 cm, prześwit wynoszący 26,1 cm, ulepszone artykulację zawieszenia i zwrotność oraz większe kąty natarcia (44,5 stopnia), rampowy (22,6 stopnia) i zejścia (37,5 stopnia). Do tego auto porusza się na gigantycznych, 33-calowych oponach (obutych na 17-calowych felgach), ma osie Dana 44, przełożenie całkowite 3,73, blokadę przekładni hydrokinetycznej, o 5 cm podniesione zawieszenie oraz coś kapitalnego – system wlotu powietrza Hydro-Guide.
Zawiera on trójpoziomowy układ kanałów z szeregiem odpływów, obejmujących m.in. jednokierunkowy odpływ w komorze powietrza, który odprowadza wodę – 56 litrów na minutę – z dala od powietrza wpływającego do silnika. Dzięki temu Wrangler Rubicon 392 może bez obaw brodzić w wodzie o głębokości do 82,5 cm, nawet gdy tryska ona na maskę. Ale to nie koniec.
Jeśli szczeliny chłodzące na pokrywie silnika Wranglera Rubicona 392 zostaną zatkane (przez błoto, śnieg czy cokolwiek innego) jednostkę napędową wspomaga dodatkowy wlot powietrza w masce, umożliwiający Wranglerowi Rubicon 392 osiągnięcie maksymalnej prędkości nawet przy całkowicie zablokowanych szczelinach. Po prostu czołg! Tyle, że straszliwie mocny, bo wariaci z Jeepa wstawili mu silnik 6.4 HEMI ze … sportowego Grand Cherokee SRT8, które w przeszłości dla Was testowaliśmy!
Jeep Wrangler Rubicon 392 – silnik 6.4 HEMI
Jeep Wrangler Rubicon 392 został wyposażony w najmocniejszy dotychczas stosowany w tym modelu motor V8. Ten ośmiocylindrowy, wolnossący silnik oparty na żeliwnym bloku ma pojemność 6,4-litra i generuj moc 470 KM oraz 637 Nm momentu obrotowego. W połączeniu z 8-biegowym automatem ZF i zaawansowanym napędem na cztery koła, terenowy Rubicon 392 rozpędza się 0-96 km/h w 4,5 sekundy i pokonuje 1/4 mili w 13 sekund! To najszybszy i najwszechstronniejszy Wrangler w historii, bo wolnossący motor w połączeniu ze współczynnikiem pełzania 48:1 oraz unikalną strategią blokowania przemiennika momentu obrotowego, umożliwiają Rubiconowi 392 bezproblemowe wspinanie się po stromych wzniesieniach przy obrotach silnika na poziomie biegu jałowego!
Na dodatek motor jest wyposażony w tylną miskę olejową, wysoko zamontowany alternator i kolektory wydechowe o swobodnym przepływie, dla skuteczniejszej jazdy w terenie. Podobnie jak w przypadku sportowego modelu SRT8, silnik ma aktywny kolektor dolotowy, układ zmiennych faz rozrządu, dwie świece zapłonowe na cylinder, zawory wydechowe wypełnione sodem, zawory ssące z drążonym trzpieniem oraz dysze oleju chłodzących tłoki. Brzmienie motoru moduluje aktywny układ wychowy.
Jeep Wrangler Rubicon 392 – skrzynia biegów i napęd 4×4
Automat firmy ZF TorqueFlite 8HP75 ma 8-biegów, łopatki do manualnej obsługi i dwie ciekawe funkcje. Torque Reserve, stworzona pod wyścigi typ drag race, zarządza przepływem paliwa do cylindrów i steruje wyprzedzeniem lub opóźnieniem zapłonu, aby zrównoważyć obroty i moment obrotowy w celu zmaksymalizowania wydajności. Z kolei AMax shifting, zaczerpnięta z Jeepa Grand Cherokee Trackhawk, poprawia osiągi poprzez koordynację czasu zmiany biegów i zarządzania momentem obrotowym silnika. Ale oprócz tego automat współpracuje w jeździe stricte terenowej z zaawansowanym napędem 4×4.
Zobacz: Dwumasa wymieniona, ale stukanie i wibracje pozostały? Oto przyczyny!
Sercem układu jest system napędu 4×4 Selec-Trac typu „full-time”, a więc aktywna skrzynia rozdzielcza o przełożeniu redukcyjnym równym 2,72:1. Pozwala ona na wybór jednego z czterech trybów jazdy: 4WD Auto/4WD High/Neutral/4WD Low. Po załączeniu odpowiedniego programu skrzynia rozdzielcza działa automatycznie, stale przekazując moment obrotowy do kół obu osi. Co ważne, pozwala również na „zwykłe” holowanie Wranglera Rubicon 392. Do tego napęd wyposażony w dodatkowe funkcje:
- Systemu Off-road Plus z trybami Sand and Rock, które to regulują pracę przepustnicy, moment zmiany biegów i sterowanie napędem tak, aby uzyskać maksymalne osiągi podczas jazdy z większą prędkością po piasku, a także w trakcie pełzania po skałach z minimalną szybkością. Program jazdy Off-road Plus daje również kierowcy możliwość zblokowania tylnej osi przy dużych prędkościach podczas jazdy w ustawieniu „4WD High”.
- System Selec-Speed Control zarządzający prędkością pojazdu w trybie „4WD Low” podczas jazdy w terenie bez konieczności naciskania hamulca. Selec-Speed Control jest aktywowany przyciskiem na desce rozdzielczej, a kierowca może wskazać prędkość docelową (1-8 km/h) za pomocą wyboru przełożenia dźwignią zmiany biegów Electronic Range Select.
Do tego całość oparto na zmodyfikowanym podwoziu. Zawieszenie podniesiono o 5 cm, wprowadzono udoskonalone szyny ramy, przednie górne wahacze oraz żeliwne zwrotnice kół ( na obu osiach mamy do czynienia z konstrukcją 5-wahaczową) dla pełnego wykorzystania mocy i momentu obrotowego 6,4-litrowego silnika V8. Aby poradzić sobie z najtrudniejszym terenem, nie zapomniano o elektronicznie rozłączanym przednim stabilizatorze poprzecznym maksymalizującym skok zawieszenia w najbardziej wymagających warunkach terenowych. Zwieńczeniem całości są specjalnie zmodyfikowane, wysokiej klasy aluminiowe amortyzatory jednorurowe FOX, mające poprawić komfort jazdy na bezdrożach.
Jeep Wrangler Rubicon 392 – nie dla Europy…
Niestety, Jeep Wrangler Rubicon 392 nie będzie sprzedawany w Europie. Auto trafi przede wszystkim na rynki Ameryki Północnej, z sprzedaż w regionie EMEA realizowana będzie tylko na Bliskim Wschodzie, gdzie model pojawi się pod koniec 2021 roku. Na szczęście auto będzie można importować na własną rękę bądź korzystając z wyspecjalizowanej w tym zakresie firmy. Amatorów na takiego potwora na pewno nie zabraknie w Polsce.
Zobacz: Cadillac CT5-V nie zmieści pod maską silnika 4.2 V8, więc otrzyma motor 6.2 V8!
Genialne auto.