Do naszego warsztatu przyjechał Volkswagen Tiguan na czyszczenie przepustnicy. Silnik 2.0 TDI, jak każdy diesel, generuje sporo nagaru, który odkłada się m.in. w dolocie. Efektem jest popularny problem, czyli zablokowana nagarem przepustnica, która może doprowadzić do tego, że silnik nie będzie odpalać. Czy jej wymiana na nową jest konieczna? Nie zawsze.
Do naszego mechanika przyjechała dziś laweta wioząca dość ciekawy i popularny problem. Otóż znajdujący się na niej Volkswagen Tiguan, wyposażony w silnik 2.0 TDI 110 KM (CFFD) nie chciał odpalić, bo jego przepustnica była zapchana. Ale prawda jest taka, że lawety można było uniknąć. Problemy z działaniem jednostki napędowej pojawiły się bowiem już wcześniej. Spadek mocy, nierówna praca „na luzie”, wyższe zużycie paliwa i ogólnie uczucie, że silnik nie chce wkręcać się na obroty sugerowały od dłuższego czasu właścicielowi, że coś jest nie tak. Gdyby kierowca nie bagatelizował objawów, mógłby uniknąć dodatkowych i niepotrzebnych kosztów.
Czyszczenie przepustnicy silnika
Zapchana przepustnica silnika, mówiąc precyzyjnie – przepustnica powietrza, nie jest w stanie pracować właściwie, co odbija się bezpośrednio na pracy jednostki napędowej. Jeśli na jej ściankach nagromadzi się zbyt dużo nagaru, siłownik nie będzie w stanie otwierać bądź zamykać jej klapy, a ta ma za zdanie doprowadzać do silnika powietrze (lub ten dostęp blokować). Przepustnica zablokowana w pozycji otwartej pozwoli przynajmniej odpalić silnik, ale jeśli klapa się zablokuje w pozycji zamkniętej, to motor nie odpali. I tak też było w przypadku prezentowanego Volkswagena.
Zobacz: Rozciągnięty łańcuch rozrządu – jakie niesie skutki i zagrożenia?
Po zdemontowaniu okazało się, że drożność przepustnicy była fatalna, a ilość nagarów na jej ściankach ogromna. Nasz mechanik postanowił jednak ją oczyścić za pomocą mocnej chemii. Po rozpuszczenie nagarów okazało się, że klapa działa doskonale, a sama przepustnica działa prawidłowo. Wystarczyło ponownie zamontować ją w pojeździe i auto znowu odżyło.
Tym samym obyło się bez wymiany przepustnicy, która do najtańszych nie należy. Tym bardziej, że w niektórych sportowych modelach aut, przepustnic powietrza potrafi być nawet kilka sztuk, po jednej na każdy cylinder (np. BMW M3 E46). Nowa przepustnica powietrza do silnika 2.0 TDI 110 KM kosztuje od 400 zł za chiński zamiennik do nawet 1200 zł za oryginalną część. Natomiast koszt czyszczenia przepustnicy zamknął się w kwocie 180 zł.
Zobacz: Wymiana sprzęgła i koła dwumasowego w BMW 320d E90
Czy mozna też wyczyścić przepustnice od 3.0 tdi? Podobno tylko wymiana na ma sens.