REKLAMA

Stellantis inwestuje w akumulatory sodowo-jonowe

Autor: Daily Driver · Zdjęcia: Peugeot · Dodane: 15 stycznia 2024
Zobacz także:
Przelicznik mocy » Auto z Niemiec »

Stellantis Ventures, fundusz venture capital należący do Stellantis N.V., ogłosił, że zostanie inwestorem strategicznym w Tiamat, francuskiej firmie specjalizującej się w opracowywaniu i komercjalizacji technologii akumulatorów sodowo-jonowych.

Tiamat to jeden z jedenastu start-upów technologicznych, które otrzymały nagrodę Stellantis Ventures Award w 2023 roku i pierwsza firma na świecie, która skomercjalizowała technologię jonów sodu w zelektryfikowanym produkcie. Technologia sodowo-jonowa zapewnia niższy koszt w przeliczeniu na kilowatogodzinę i nie zawiera litu ani kobaltu. Jak przekonują przedstawiciele Stellantisa, wysoka dostępność sodu oferuje liczne korzyści w zakresie zrównoważonego rozwoju i strategicznej niezależności.

Stellantis szuka alternatywnych baterii do aut elektrycznych

Inwestycja wspiera misję Stellantis polegającą na zapewnieniu klientom na całym świecie czystej, bezpiecznej i przystępnej cenowo mobilności. Technologia sodowo-jonowa stanowi obietnicę bardziej opłacalnego magazynowania energii w porównaniu z powszechnie stosowaną obecnie technologią akumulatorów litowo-jonowych.

„Znalezienie nowych rozwiązań w zakresie bardziej zrównoważonych i przystępnych cenowo akumulatorów wykorzystujących powszechnie dostępne surowce, to jedna z kluczowych ambicji naszego planu strategicznego Dare Forward 2030, zgodnie z którym do 2038 r. zamierzamy ograniczyć do zera naszą emisję netto dwutlenku węgla”

– powiedział Ned Curic, dyrektor ds. inżynierii i technologii w Stellantis. „

Przejście na auta elektryczne

Przejście na napęd elektryczny jest kluczowym filarem planu strategicznego Dare Forward 2030. Zakłada on osiągnięcie 100% udziału samochodów osobowych z napędem elektrycznym (BEV) w sprzedaży samochodów osobowych w Europie oraz 50% udziału w sprzedaży samochodów osobowych i lekkich samochodów dostawczych BEV w Stanach Zjednoczonych do 2030 roku.  Aby osiągnąć te cele handlowe, firma zapewnia sobie około 400 GWh pojemności akumulatorów. Stellantis jest więc na dobrej drodze, aby do 2038 roku osiągnąć neutralność pod względem emisji dwutlenku węgla we wszystkich obszarach, przy jednocyfrowej procentowej kompensacji pozostałych emisji.

Różne rodzaje akumulatorów aut elektrycznych

Aby to osiągnąć, Stellantis zabezpieczył sobie dostawy surowców do pojazdów elektrycznych do 2027 r., podpisując strategiczne umowy na całym świecie. Stellantis inwestuje również w rozwój alternatywnych technologii magazynowania energii, w tym akumulatorów półprzewodnikowych we współpracy z Factorial Energy, akumulatorów litowo-siarkowych we współpracy z Lyten Inc. i jonów sodu we współpracy z Tiamat.

Tiamat jest spółką typu spin-off francuskiego Narodowego Centrum Badań Naukowych (CNRS) i wykorzystuje jego najlepsze innowacje. Firma wykorzysta wpływy z planu pozyskiwania funduszy, w której uczestniczy także Stellantis Ventures, do rozpoczęcia budowy fabryki akumulatorów sodowo-jonowych we Francji. Początkowo będą one przeznaczone do urządzeń elektrycznych i stacjonarnego magazynowania energii, a następnie produkcja zostanie wzbogacona o produkty drugiej generacji przeznaczone do samochodów elektrycznych (BEV).

Zobacz: Nysa będzie produkować materiały do akumulatorów elektryków

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o

Aktualności