REKLAMA

Udając karetkę jechał na sygnale, żeby … wymienić klocki hamulcowe!

Autor: Daily Driver · Zdjęcia: GITD · Dodane: 4 sierpnia 2021
Zobacz także:
Przelicznik mocy » Auto z Niemiec »

Używanie niebieskich sygnałów świetlnych jest niedozwolone, a tym bardziej udawanie pojazdu uprzywilejowanego. W Warszawie został zatrzymany kierowca, który jadąc autem przypominającym karetkę, spieszył się na … wymianę klocków hamulcowych.

Do niecodziennego zdarzanie doszło na ulicach Warszawy, gdzie pojazd przypominający karetkę, poruszał się korzystając z niebieskich sygnałów świetlnych tzw. kogutów. Nie dość, że pojazd nie miał prawa korzystać z tego typu oświetlenia, to na dodatek kierowca w trakcie jazdy rozmawiał przez telefon. Autem zainteresowali się inspektorzy z CANARD, którzy po zatrzymaniu samochodu, odkryli szereg innych nieprawidłowości.

Fikcyjna karetka

W poniedziałek 26 lipca inspektorzy ITD z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym patrolowali ulice Warszawy. W pewnym momencie zauważyli samochód przypominający karetkę, którego kierowca jadąc z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi, korzystał z telefonu komórkowego, trzymając słuchawkę przy uchu.

Zobacz: Był tak pijany, że zamiast do dziewczyny przyjechał na komisariat Policji!

Okazało się też, że pojazd pędził na sygnale, bo spieszył się do mechanika, aby wymienić klocki hamulcowe… Podczas czynności ustalono, że „ambulans” nie posiada zezwolenia MSWiA na uprzywilejowanie w ruchu, a dowód rejestracyjny pojazdu został zatrzymany przez Policję, za brak okresowych badań technicznych. Dodatkowo samochód nie miał polisy OC. Kierujący został ukarany mandatem karnym. Na miejsce wezwano policję, która nakazała demontaż „kogutów”.

Zobacz: Kiedy policjant może kierować kontrolowanym pojazdem?

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o

Aktualności