Ford Mustang S650 z silnikiem 6.8 V8? Brzmi niedorzecznie. Zwłaszcza w czasach elektryfikacji rynku samochodowego. Ale związki zawodowe działające w fabryce silników Forda w Windsor „puściły nieco farby” i wzbudziły ogromne poruszenie w świecie amerykańskiej motoryzacji.
Jeszcze we wrześniu tego roku Ford poinformował, że zainwestuje 1,95 mld dolarów kanadyjskich (1,46 mld USD) w swoje zakłady zlokalizowane w Oakville i Windsor w Kanadzie, aby je przebudować w celu stworzenia 5 modeli pojazdów z napędem elektrycznym w latach 2025-2028. Pierwszy tego typu samochód ma zjechać z linii montażowej w 2025 roku. W trakcie ówczesnej konferencji prasowej wyciekła informacja, że w fabryce w Windsor ma powstawać też nowy silnik 6.8 V8, który może trafić do specjalnej wersji Mustanga. Przeciek rozgrzał fanów amerykańskich muscle carów, a wszystkiemu winne związki zawodowe Unifor.
Ford Mustang z silnikiem 6.8 V8?!
Prezes Unifor, Jerry Dias, wspomniał na wrześniowej konferencji o 6,8-litrowym silniku V8, który Ford zbuduje w swojej fabryce w Windsorze. Jednak w kolejnym komunikacie prasowym Unifor wspomniał, że zakład Windsor co prawda rzeczywiście pracuje nad nowym silnikiem, ale niekoniecznie 6.8 V8. Jak zapiano w komunikacie jest to motor „6.XL”.
Zobacz: Ford Mustang Mach 1 to większa moc, lepsza aerodynamika i trakcja!
Powtórne obejrzenie konferencji przez niektórych dziennikarzy pozwoliło jednak dostrzec, że prace nad nowym silnikiem 6.8 V8 są zaawansowane i jest szansa, że motor ten trafi do Mustanga. Dias oprócz wielokrotnych odniesień do nowego 6,8-litrowego silnika V8, podkreślił także, że będzie on używany w „pochodnych Mustanga i F-150”. Ford nie chce póki co potwierdzić tych „spekulacji”, ale trudno uznać tego typu informację jako zwykłą plotkę, skoro powiedział o niej prezes Uniforu.
Ford Mustang S650
Z drugiej strony wypowiedź Diasa w kontekście nowego silnika dla Mustanga mogła być po prostu przejęzyczeniem i być może nowy motor niekoniecznie trafi do amerykańskiego coupe. Jednostka ta ma być silnie spokrewniona z większą 7,3-litrową Godzillą V8 budowaną w tym samym miejscu i sprzedawaną wyłącznie z Fordem Super Duty. Zatem niewykluczone, że trafi ona tylko pod maskę pickupa. W kuluarach mówi się jednak, że nowy motor zagości w Mustangu S650, który ma pojawić się w 2022 roku. Czy w czasach zdominowanych przez downsizing, hybrydy i elektryki taki motor ma rację bytu? Choć trudno w to uwierzyć, to tak. Trzeba bowiem pamiętać, że Unifor już nie pierwszy raz „wygadał się” o przyszłości amerykańskiego coupe. Wcześniej jako pierwszy poinformował, że Mustang Bullitt zniknie z rynku w 2021 roku. A to dobrze wróży!
Zobacz: Ford Mustang Mach 1 to większa moc, lepsza aerodynamika i trakcja!
Dodaj komentarz