Właśnie rozpoczęło się odliczanie do światowej premiery nowego Golfa R, która będzie miała miejsce 4 listopada. Ma być to najmocniejsza w historii wersja tego modelu. Ciekawostką ma być specjalnie zestrojony napęd na wszystkie koła, który ma zapewnić lepsze wrażenia w trakcie sportowej jazdy.
Volkswagen w szybkim tempie zwiększa ofertę sportowych Golfów – po debiucie wersji GTI, GTE oraz GTD przyszedł czas na topowego Golfa ósmej generacji, czyli nowego Golfa R. Tak jak wszystkie Golfy, również model z oznaczeniem R będzie produkowany w macierzystym zakładzie w Wolfsburgu.
Volkswagen Golf R VIII
Volkswagen chwali się, że nowa R-ka będzie pod każdym względem lepsza niż poprzednicy. Ma mieć gigantyczne ekrany ciekłokrystaliczne, nowatroskie systemy bezpieczeństwa i liczne cyfrowe bajery. Ale nas bardziej przekonuje mechaniczna strona nowego Golfa R. Na szczególną uwagę zasługuje naszym zdaniem innowacyjny napęd na cztery koła z systemem sterowania dopływem momentu obrotowego osobno do każdego z kół tylnej osi. Służy do tego tzw. menedżer dynamiki jazdy, który współpracuje z innymi urządzeniami i elementami zawieszenia, jak elektroniczna blokada mechanizmu różnicowego przedniej osi (XDS) i adaptacyjna regulacja zawieszenia DCC. Dzięki nim nowy Golf R ma wyróżniać się znakomitą trakcją, precyzją prowadzenia i neutralnym zachowaniem na drodze.
Celem inżynierów było zapewnienie kierowcy maksymalnej przyjemności z prowadzenia tego samochodu, na nieznanym dotąd poziomie. Odpowiednią moc zapewnia autu czterocylindrowy silnik 2.0 TSI z turbosprężarką, będący najmocniejszą wersją jednostek z serii EA 888, dostępnych w nowym Golfie. Według naszych informacji motor ma generować moc 335 KM. Ten nowoczesny silnik z bezpośrednim wtryskiem benzyny wyróżniać się będzie też innowacyjnymi rozwiązaniami, jak umieszczony w głowicy cylindrów chłodzony cieczą układ odprowadzania spalin do turbosprężarki czy system zmiennego sterowania czasem otwarcia zaworów z podwójnym sterowaniem wałkiem rozrządu.
Poprzednie Golfy R
Pierwszy Golf R32, zaprezentowany w 2002 roku, wzbudził sensację w samochodowym świecie. Wyposażony w 3,2-litrowy sześciocylindrowy silnik o mocy 241 KM był najmocniejszym Golfem, jaki do tamtego czasu wyprodukował Volkswagen. Miał napęd na cztery koła i do prędkości 100 km/h rozpędzał się zaledwie w 6,6 sekundy. Znalazł trzy razy więcej nabywców niż zakładano. Od połowy 2003 roku Golf R32 był pierwszym Volkswagenem na świecie dostępnym z dwusprzęgłową skrzynią biegów (DSG); stał się nośnikiem najnowszych technologii wśród modeli klasy kompaktowej.
W 2005 roku zadebiutował Golf R32 drugiej generacji – jeszcze mocniejszy niż ten pierwszy, bo wyposażony w jednostkę napędową osiągającą moc 250 KM. Minęły cztery lata i podczas wystawy samochodowej IAA 2009 odbyła się światowa premiera następcy tego auta, opracowanego w oparciu o Golfa szóstej generacji. Wolnossący silnik V6 zastąpiono o 21 procent oszczędniejszą czterocylindrową turbodoładowaną jednostką 2.0 (TSI). Model „R32″ przeistoczył się w Golfa „R”, a wraz z tą zmianą do 270 KM zwiększyła się moc silnika modelu trzeciej generacji. We wrześniu 2013 roku, także na IAA, przedstawiono Golfa R czwartej generacji skonstruowanego na bazie Golfa 7, którego silnik przekroczył magiczną granicę 300 KM mocy.
Zobacz: Nowy VW Golf R będzie miał ponad 330 KM mocy! Testy trwają!
Dobre auto samo sie broni!;)