Seat będzie wykorzystywał drony do transportu części samochodowych niezbędnych przy produkcji aut. Pionierem pod tym bym względem będzie fabryka Seata w Martorell, która będzie zaopatrywana przez drony w części z centrum logistycznego Grupo Sese w mieście Abrera. Kluczem do sukcesu ma być. m.in. bardzo krótki czas dostaw!
Seat zamierza wdrożyć szereg rozwiązań mających na celu usprawnić proces produkcji swoim samochodów. W tym momencie pracuje nad wykorzystaniem dronów do transportu części samochodowych. Projekt jest w fazie eksperymentalnej, ale władze koncernu przewidują, że bezzałogowe statki powietrzne na stałe wpiszą się w działalność hiszpańskiej marki. Kontrolę nad projektem sprawuje hiszpańska Agencja ds. Bezpieczeństwa Lotniczego (AESA), a debiut dronów „kurierów” miał miejsce 24 lipca i przebiegł zgodnie z planem.
Drony – jakie dają korzyści firmie?
Teoretycznie użycie dronów przede wszystkim zwiększa elastyczność linii produkcyjnych. Jak wynika z ekspertyz czas pokonania trasy dzielącej fabrykę w Martorell i centrum logistyczne Grupo Sesedwa zmniejszył się nawet 6-krotnie i zamiast 90 minut, które były potrzebne ciężarówkom, zajmuje zaledwie 15 minut. To przekłada się na większą wydajność fabryki, która w razie potrzeby (nieoczekiwanego zamówienia) może liczyć na ekspresową dostawę danych podzespołów. Na chwilę obecny drony mają transportować poduszki powietrzne i kierownice, z czasem mają mieć rozszerzony zakres dostarczanych części.
Drony będą też bardziej wydajne i ekologiczne. Dostawy za ich pomocą mają przełożyć się na zmniejszenie emisji CO2, której nie dałoby się uniknąć przy transporcie samochodami ciężarowymi. Akumulatory bezzałogowców są bowiem ładowane przy użyciu energii z odnawialnych źródeł. Tym samym ten innowacyjny środek transportu, jakim mają być drony, to kolejny krok Seata w rozwoju Przemysłu 4.0. Firma przechodzi obecnie ambitny proces transformacji, której celem jest uczynienie fabryki Martorell bardziej inteligentną i zdigitalizowaną, a w związku z tym – bardziej wydajną, elastyczną i ekologiczną.
Pierwszy lot drona zaopatrzonego w części samochodowe rozpoczyna nowy etap rewolucji łańcucha dostaw w przemyśle motoryzacyjnym. Zastosowanie bezzałogowca w procesie logistycznym SEAT-a pozwoliło skrócić czas dostawy o 80%, a nie ma powodów sądzić, że to rozwiązanie nie okaże się równie efektywne w innych sektorach branży. Ten innowacyjny sposób zaopatrywania fabryk pobudzi Przemysł 4.0 i pozwoli nam stać się bardziej wydajnym, sprawnym i konkurencyjnym producentem, działającym w bardziej zrównoważony sposób
– mówi wiceprezes SEAT-a ds. produkcji i logistyki, dr Christian Vollmer, pomysłodawca całego przedsięwzięcia.
Seat i Przemysł 4.0
Przejawem dynamicznej transformacji cyfrowej w Seacie jest także wykorzystywanie symulatorów, inteligentnych systemów kompletacji oraz autonomicznych systemów nawigacji. Producent wdrożył też narzędzia analityczne Big Data i sztucznej inteligencji, które umożliwiają monitorowanie i kontrolowanie w czasie rzeczywistym głównych obiektów oraz łańcucha dostaw.
Zobacz: Seat Leon Cupra R – wyższa moc, cena i limitowana sprzedaż!
Innowacyjne rozwiązania logistyczne stosowane w zakładach SEAT-a zostały docenione na czerwcowym Międzynarodowym Salonie Logistyki (SIL) w Barcelonie, podczas którego marka została nagrodzona w kategorii digitalizacji łańcucha dostaw. Wiceprezes SEAT-a ds. Produkcji i Logistyki, Dr Christian Vollmer, otrzymał nagrodę z rąk króla Hiszpanii, Filipa VI.
Zobacz: Silniki V8 Porsche i ich nowa fabryka!
Dodaj komentarz