REKLAMA

Test Honda Jazz Crosstar

Autor: Daily Driver · Zdjęcia: DailyDriver.pl · Dodane: 30 sierpnia 2021
Zobacz także:
Nasza opinia » Galeria »

Honda Crosstar e:HEV to hybryda, która pobiła nasz redakcyjny test dotyczący zużycia paliwa w mieście. Postanowiliśmy pokazać ją Wam bliżej i przeprowadziliśmy jej dogłębną analizę. Bo Jazz to nie tylko bardzo oszczędne auto, ale i samochód miejski o ogromnej ilości miejsca w kabinie. A jak wypadają jego osiągi i zachowanie na drodze? Zobaczcie sami.

Hybrydowa Honda Jazz Crosstar nie jest na pewno autem idealnie wpisującym się w ideę rasowego daily drivera. Brakuje jej tego sportowego pazura jakim dysponowała jej poprzedniczka czyli Jazz Dynamic. Jednak możliwości Crosstara, czyli „uterenowionej” wersji Jazza, w kilku aspektach są tak ogromne i ponadprzeciętne, że stwierdziliśmy, że warto Wam je przybliżyć. Tym  bardziej, że konstruując nowego Jazza, Honda wykorzystała doświadczenie zebrane przy budowie układów napędowych z Formuły 1.

Honda Jazz Crosstar – niezwykle oszczędny silnik

Wiedza nabyta na torach wyścigowych zaprocentowała przy tworzeniu napędu hybrydowego nowego Jazza e:HEV. Tyle, że w tym przypadku skupiono się nie tyle na osiągach, co na ograniczeniu zużycia paliwa i optymalizacji procesu odzyskiwania energii. W tę stronę zresztą poszła też Formuła 1 kilka lat temu, gdy zakazano tankowania w trakcie wyścigów i ograniczono zużycie paliwa w bolidach. Mimo że Jazz posiada bardzo mały akumulator, na którym korzystając wyłącznie z prądu pokona tylko kilka kilometrów (tryb EV), to odpowiednio zarządzając energią i jej odzyskiwaniem w trakcie jazdy, jest w stanie wyraźnie odciążyć  1,5-litrowy motor benzynowy DOHC i-VTEC o mocy 97 KM. Źródłem napędu jest bowiem silnik elektryczny, a motor spalinowy przez większą część jazdy w mieście, pełni rolę generatora prądu. Łączna moc układu to 109 KM i 253 Nm momentu obrotowego. W praktyce efekty tej kooperacji są po prostu znakomite. Poza jednym mankamentem.

Na trasie testowej z podwarszawskich Marek, przez centrum Warszawy (Marszałkowska, Jerozolimskie, Niepodległości, Puławska) do Piaseczna (30 km), hybrydowy Jazz zużył zaledwie 3,6 l benzyny na 100 km. Gdyby korki były jeszcze większe, byłaby realna szansa, aby ograniczyć spalanie do nieco powyżej 3 l/100 km. Jak to możliwe? Po prostu jeżdżąc z prędkością do 40 km/h auto porusza się w ponad 80% na energii elektrycznej. Co jeszcze ciekawsze, nawet w trakcie jazdy na krótkich trasach, na tzw. zimnym silniku i prawie zupełnie rozładowanej baterii, spalanie okazało się bardzo niskie. Na miejskim dystansie testowym (2,4 km) pokonanym ze średnią prędkością zaledwie 23 km/h Honda spaliła 4,7 l/100 km, podczas gdy sporo mniejszy Peugeot 208 1.2 T 130 KM zużył 7,9 l/100 km, a Abarth 595 1.4T 165 KM w trybie Normal 10,1 l/100 km. A przecież Honda musiała jeszcze sama doładować sobie w czasie jazdy akumulatory!

Po pokonaniu łącznie 30 km Hondą po Warszawie i jej przedmieściach, zużycie paliwa spadło do zaledwie 3,6 l/100 km. Gdyby korki były większe, można by uzyskać jeszcze niższe spalanie.

Podobnie jak w innych hybrydach, spalanie w Hondzie rośnie poza korkami i przy wyższych prędkościach. Tylko, że nie jest to tak duży przyrost jak np. w hybrydowej Toyocie Auris czy Prius. Honda poza miastem zużywa od 3,9 do 6,3 l/100 km na autostradzie. Coś kapitalnego dla każdego dusigrosza.

Zobacz: Honda wydłuża gwarancję do 5 lat na auta hybrydowe!

To co jest dodatkowym atutem układu napędowego Hondy Jazz jest jego niezwykle płynna praca i brak jakikolwiek szarpnięć w trakcie przyspieszania z uwagi na zastosowanie przekładni bezstopniowej e-CVT. Co więcej cały proces ładowania baterii odbywa się automatycznie bez ingerencji człowieka i tylko w trakcie jazdy, dlatego nie trzeba martwić się o jej ładowanie. Czy zatem układ napędowy bez wad? Otóż nie. To co może przeszkadzać dynamicznie jeżdżącym kierowcom to fakt, że w trakcie gwałtownego przyspieszania silnik lubi hałasować, bowiem skrzynia bezstopniowa zmusza go do pracy na wysokich obrotach. Mimo że motor jest świetnie wyciszony (lepiej nawet niż w Civicu), to są momenty, kiedy dźwięk mocno kręconego silnika po prostu  przeszkadza.

Honda Jazz Crosstar – zmierzone osiągi

Całkiem przyzwoicie Jazz Crosstar wypada w kwestii osiągów. Co prawda daleko mu do dynamiki, jaką oferował Jazz Dynamic, ale do prędkości ok. 130-140 km/h zachowuje on naprawdę sensowny wigor. Według naszych pomiarów Honda Jazz Crosstar przyspiesza 0-100 km/h w 10,0 sekund, a do 120 km/h w 14,5 sekundy, czyli podobnie jak Fiat 500X Sport czy Renault Twingo GT.

Pomiar osiągów (nawierzchnia sucha, temperatura 23° C, opony letnie eco)
Honda Jazz Crosstar e:HEV 109 KM 100 km/h 120 km/h 140 km/h 160 km/h
Przyspieszenie od 0 do … 10,0 s 14,5 s 21,2 s 43,0 s
Pokonanie 402 m ze startu zatrzymanego 17,2 s (129,9 km/h)
Droga hamowania 100-0 km/h 40,6 m

Zobacz: Test Alfa Romeo Giulia Veloce Ti Q4 2.2 Diesel

W rezultacie wyprzedzanie aut na trasie przebiega sprawnie. Tym bardziej, że Jazz pracuje przez większą cześć czasu na silniku elektrycznym, a motor spalinowy działa jako agregat prądotwórczy. W rezultacie reakcja na dodanie gazu jest zdecydowana z uwagi na wysoki moment obrotowy jednostki elektrycznej. Dopiero mocne wdepnięcie gazu w podłogę sprawia, że za pomocą sprzęgła blokującego, siła napędowa jest przenoszona bezpośrednio z silnika benzynowego na koła.

Honda Jazz Crosstar – ogromne wnętrze

Niektórzy zapewne będą mimo wszystko kręcić nosem na osiągi Jazza e:HEV patrząc na niego przez pryzmat niewielkiego, miejskiego samochodu. Sęk w tym, że po pierwsze nie jest on lekki (1255 kg), a po drugie pod niewielkimi gabarytami, ukryto naprawdę ogromne wnętrze. Jest ono tak pojemne, że dystansuje pod tym względem nie tylko auta pokroju Fiesty, Polo czy Yarisa, ale też większe modele jak Focus czy Golf. Co więcej, ilością miejsca na tylnej kanapie Jazz przerasta nawet średniej klasy Peugeota 508. A do tego przestrzeń transportową Jazza można jeszcze wymyślnie kształtować i zmieniać dzięki systemowi Magic Seats.

Nie dość, że prawie 300-litrowy bagażnik można łatwo powiększyć składając na płasko oparcie kanapy (1200 litrów), to jeszcze siedzisko kanapy może unieść do góry, tworzą przestrzeń, zdolną pomieścić wysokie przedmioty, takie jak doniczki z kwiatami, telewizor czy nawet cały rower. To jak pojemne jest to auto, jest po prostu niesamowite.

Wnętrze Hondy Jazz Crosstar zaskakuje poziomem dopracowania. Przyczepić się do czegoś jest naprawdę ciężko. Nawet wyciszenie kabiny jest lepsze, niż można się spodziewać po Hondach, a po stronie pasażera umieszczono 2 duże schowki mimo airbagu!

Poza tym kabina ma ciekawy, minimalistyczny design, została wykończona zaskakująco przyjemnymi w dotyku materiałami, większość funkcji obsługuje się za pomocą wygodnych przycisków i pokręteł, a przednie fotele okazują się wygodne nawet na 300-kilometrowych trasach. Rewelacyjna jest widoczność do przodu za sprawą tzw. panoramicznej (ogromnej) szyby przedniej i podzielonemu na pół słupkowi A. Jak na Hondę zaskakuje też porządne wyciszenie kabiny, bo do prędkości ok. 135 km/h można spokojnie rozmawiać z pasażerami w II rzędzie siedzeń bez podnoszenia głosu.

Praktyczne są uchwyty na napoje umieszczone po obu stronach deski rozdzielczej i 2 zamykane schowki po stronie pasażera. Nawet system multimedialny i obsługa komputera pokładowego zostały znacząco udoskonalone względem tego, co mają do dyspozycji CR-V czy Civic, a kierownica może być teraz podgrzewana. Nawet sprzęt audio o mocy prawie 400W wygrywa całkiem przyjemne dźwięki, dużo lepsze niż ten z Hondy Civic.

Zobacz: Regeneracja koła dwumasowego – warto? Ile kosztuje i na czym polega?

To co może zaskoczyć, to rygle zamków w drzwiach, praktycznie identyczne jak te montowane w latach 90-tych w Hondach Civic. Trudno też ocenić jak tapicerowane fragmenty kokpitu będą znosiły próbę czasu i czy hydrofobowa tkanina będzie łatwa do czyszczenia. Jednak poziom dopracowania wnętrza Jazza jest niesamowity. Szkoda tylko, że nie udało się zaadaptować do Jazza ładowarki indukcyjnej dla smartfona oraz

Honda Jazz Crosstar – prowadzenie

W kontekście prowadzenia, Jazz Crosstar to auto stworzone do komfortowej jazdy. Małe koła ze sporym profilem opony, podniesione zawieszenie o 16 mm, a do tego miękko zestrojone amortyzatory sprawiają, że Jazz porządnie wybiera nierówności i bez problemu pokonuje leśne dukty. Jeździ miękko nawet po głębokich studzienkach, co jak na hybrydę nie jest czymś oczywistym. W zakrętach ma wysoką przyczepność mechaniczną, ale przechyły jego nadwozia są wyczuwalne.

Honda Jazz w wersji Crosstar ma nie tylko plastikowe osłony nad nadkolami, ale i podwyższone zawieszenie. Mimo to ma świetną przyczepność na ciasnych szykanach, choć przechyły nadwozia są wyraźnie odczuwalne.

Jednak na ciasnych szykanach auto świetnie trzyma się jezdni, co jest też zasługą umieszczonych w podłodze baterii, które obniżają środek ciężkości. Godny pochwalenia jest „dojrzale” pracujący układ kierowniczy, który zachwyca świetnie dobraną siłą wspomagania i doskonałą precyzją. Jazz Crosstar otrzymał bowiem jako pierwszy na świecie model tej klasy, przekładnię o zmiennym przełożeniu w zależności od kąta skrętu kierownicy. I choć nie ma tego sportowego feelingu co hot hatche, to poziomem przyczepności w ciasnych zakrętach i ukrywaniem podsterowności momentami przewyższa niektóre z nich.

Honda Jazz Crosstar – hamulce

Szkoda, że do tak dopracowanego podwozia nie zaadaptowano wydajniejszego układu hamulcowego. Co prawda reakcja na wciśnięcie hamulca jest zdecydowana, ale droga hamowania ze 100 km/h na poziomie 40 metrów jest słabym wynikiem.

Zobacz: Test Abarth 595 Monster Energy Yamaha

Jesteśmy wręcz przekonani, że w tym wypadku wina leży przede wszystkim po stronie ekologicznych opon, które ograniczają zużycie paliwa, ale wydłużają drogę hamowania. Na pewno ich wymiana na te o bardziej sportowych parametrach znacząco skróciłyby drogę hamowania.

Honda Jazz Crosstar – cena i wyposażenie

Problemem, który może stanąć klientowi na drodze do zakupu Jazza Crosstara jest jego cena. Standardowy Jazz kosztuje 95 200 zł, ale „uterenowiony” Crosstar już 114 200 zł. Tym, co broni jego cenę jest jego bardzo bogate wyposażenie, bo model ten występuję tylko w topowej wersji Executive. A to oznacza, że w standardzie ma m.in. automatyczną klimatyzację, porządną kamerę cofania, system multimedialny z nawigacją Garmin, system hi-fi o mocy 376W  z DAB+, podgrzewane fotele, przyciemniane szyby, reflektory fullLED. Co więcej, Honda Jazz ma też w standardzie  bardzo zaawansowane i naprawdę dobrze działające systemy bezpieczeństwa Honda SENSING. Zaskakuje też fakt, że Jazz ma aż 10 poduszek powietrznych, w tym zupełną nowość, podwuszkę centralną zapobiegającą zderzeniu głowy kierowcy i pasażera. A do tego model objęty jest aż 5 letnią gwarancją.

Teoretycznie Jazz to auto miejskie, w praktyce bez problemu i komfortowo zrobiliśmy nim trasę Warszawa-Mikołajki i to w 3 dorosłe osoby mając weekendowy bagaż. 

Dla kogoś kto dużo jeździ, zwłaszcza po mieście, koszty zakupu na pewno obniżą dużo niższe rachunki związane np. paliwem. W mieście koszt przejechania 100 km to przy obecnych cenach paliw (5,80 zł za 1l) jakieś 20 zł, podczas gdy oszczędny diesel potrzebuje na to 6,5 l czyli niecałe 40 zł. A konstrukcja Hondy jest praktycznie bezproblemowa w kontekście długotrwałej jazdy w korkach, podczas gdy dla nowoczesnego diesla, takie warunki rodzą szereg problemów eksploatacyjnych. Tylko że najpierw trzeba wyłożyć prawie 115 tys. zł. A przecież w tej cenie można kupić np. kapitalną Hondę Civic sedan 1.5 VTEC Turbo o mocy 182 KM. Tyle, że będzie ona palić jednak więcej paliwa, zwłaszcza w mieście.

Zobacz: Test Honda Civic sedan 1.5 VTEC TURBO CVT

Test Honda Jazz Crosstar

Ocena

79 %
Opinia autora: "Nie jest demonem prędkości, ale to świetne auto do jazdy na co dzień, zwłaszcza po zakorkowanym mieście. Pali tyle co nic, ma akceptowalne osiągi, niezwykle płynnie działający napęd oraz wysoki komfort jazdy. Zachwyca przestronnością i ogromnymi możliwościami transportowymi. Na dodatek ma świetnie wykonane wnętrze. Gdyby poprawić jego hamulce i wprowadzić wersję o bardziej sportowych osiągach z manualną skrzynią biegów, byłby to zaskakujący daily driver. Szkoda, że swoje kosztuje. "
niskie zużycie paliwa, duży zasięg, bardzo przestronne wnętrze, porządne wykończenie, bogate wyposażenie, pakowny bagażnik, możliwość przewożenie przedmiotów o dużych gabarytach, dobre wyciszenie kabiny, komfortowo zestrojone zawieszenie, świetna widoczność, małe gabaryty nadwozia
osiągi tylko akceptowalne, mało sportowo prowadzenie (feeling), momentami zbyt "hałasująca" skrzynia e-CVT, cena

Cena

117 400 PLN

Dane podstawowe

Marka:
Honda
Model:
Jazz Crosstar
Rok produkcji:
2020
Cena samochodu:
114 200 zł
Ocena samochodu:
79 %
Test zderzeniowy Euro NCACP:
5 gwiazdek

Osiągi samochodu

Przyspieszenie 0-100 km/h:
9,9 s
Prędkość maksymalna:
173 km/h
Zużycie paliwa w mieście:
2,7 l
Zużycie paliwa poza miastem:
4,5 l
Zużycie paliwa średnio:
3,8 l

Układ napędowy

Rodzaj silnika:
hybrydowy
Położenie silnika:
poprzeczne z przodu
Zasilanie alternatywne silnika:
Wtrysk paliwa:
bezpośredni
Układ cylindrów:
rzędowy
Liczba cylindrów:
4
Liczba zaworów:
16
Pojemność silnika:
1498 cm3
Oznaczenie silnika:
Silnik doładowany/wolnossący:
wolnossący
Rodzaj doładowania:
Rodzaj turbosprężarki:
Moc maksymalna:
109 KM
Moc maksymalna silnika spalinowego:
97 KM
Prędkość obrotowa dla maksymalnej mocy silnika:
obr./min
Maksymalny moment obrotowy silnik spalinowego:
Nm
Prędkość obrotowa dla maksymalnego momentu obr.:
obr./min
Moc maksymalna silnika elektrycznego:
109
Skrzynia biegów:
automatyczna
Typ automatycznej skrzyni biegów:
skrzynia automatyczna bezstopniowa
Liczba biegów:
1
Rodzaj napędu:
przedni
Mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu LSD:
nie

Nadwozie

Rodzaj nadwozia:
hatchback
Rozstaw osi:
2520 mm
Długość nadwozia:
4090 mm
Szerokość nadwozia:
1725 mm
Wysokość nadwozia:
1567 mm
Prześwit:
152 mm
Współczynnik oporu powietrza Cx:
Masa własna:
1255 kg
Ładowność:
455 kg
Pojemność bagażnika (standardowa):
298 l
Pojemność bagażnika (maksymalna):
1199 l
Pojemność zbiornika paliwa:
40 l

Układ hamulcowy

Przednie hamulce:
tarcze wentylowane
Tylne hamulce:
tarcze lite
Średnica przednich hamulców:
262 mm
Średnica tylnych hamulców:
239 mm

Podwozie

Zawieszenie przednie:
kolumny MacPhersona
Zawieszenie tylne:
belka skrętna
Liczba obrotów kierownicy:
Średnica zawracania:
m
Opony:
185/60 R16 Dunlop Enasave

Dane testowe

Zużycie paliwa w mieście:
3,6 l/100 km
Zużycie paliwa poza miastem:
4,7 l/100 km
Zużycie paliwa srednio:
4,1 l/100 km
Prędkość obrotowa silnika przy 140 km/h:
b.d.
Przyspieszenie 0-100 km/h:
10,0 s
Przyspieszenie 0-200 km/h:
n.d.
Przyspieszenie 80-120 km/h:
7,7 s
Przyspieszenie 100-200 km/h:
n.d.
Czas przejazdu 1/4 mili:
17,2 s
Droga hamowania 100-0 km/h:
40,6 m

5
Dodaj komentarz

avatar
4 Comment threads
1 Thread replies
0 Followers
 
Most reacted comment
Hottest comment thread
5 Comment authors
adamDariuszDaily DriverDanteDarek Recent comment authors
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
adam
Gość
adam

Jeden minus-nie ma jak zalozyc butli z LPG:)

Dariusz
Gość
Dariusz

Samochód nie ma skrzyni biegów, silnik elektryczny jest na stałe połączony z kołami, silnik spalinowy napędza koła na stałym przełożeniu powyżej około 80 km/h lub / i napędza generator prądu

Dante
Gość
Dante

Dobie drożejących paliw w kraju chyba warto by się skusić.

Darek
Gość
Darek

Niesamowite spalanie