REKLAMA

Ile kosztuje ubezpieczenie elektrycznego auta? Sprawdziliśmy!

Autor: Daily Driver · Zdjęcia: Daily Driver · Dodane: 19 lutego 2020
Zobacz także:
Przelicznik mocy » Auto z Niemiec »

Postanowiliśmy sprawdzić, jaki jest koszt ubezpieczenia elektrycznego auta. Tesla Model S oraz BMW i3S zostały przez nas wybrane jako punkt odniesienia. To w końcu dwa naprawdę ciekawe elektryczne daily drivery, które są często widywane na polskich drogach. Okazuje się jednak, że ubezpieczenie auta elektrycznego może być trudniejsze niż w przypadku pojazdu spalinowego. Dlaczego?

Polska pod względem popularności elektrycznych samochodów nadal pozostaje daleko w tyle między innymi za państwami skandynawskimi. Tym niemniej, wzrost liczby aut napędzanych prądem jest widoczny również w naszym kraju. Rodzą się więc pytania o koszt ubezpieczenia samochodu elektrycznego. Eksperci porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl postanowili wypowiedzieć się w tej ciekawej kwestii. Wspomniany serwis sprawdził przykładowy koszt pakietów OC + NNW i OC + AC + NNW dotyczących dwóch modeli elektrycznych samochodów. Zgodnie z preferencjami naszych czytelników, wybraliśmy 2 naprawdę mocne elektryki. Pierwszy to BMW i3S czyli pierwszy elektryczny hot hatch w Polsce, a drugi to aż 539-konna Tesla Model S 90 D Performance. Czy ceny ubezpieczeń tych aut są równie „komiczne”, jak same auta?

Ubezpieczenie online e-samochodu nie we wszystkich towarzystwach

Ze względu na niewielką popularność samochodów elektrycznych w Polsce porównywarka Ubea.pl rzadko spotyka się z wyliczeniami składki dotyczącymi takich pojazdów. Trzeba jednak zauważyć, że ubezpieczyciele stopniowo wprowadzają do swoich katalogów kolejne modele aut z napędem elektrycznym. Eksperci Ubea.pl na naszą prośbę wzięli pod uwagę dwa takie pojazdy:

  1. Wariant 1: BMW i3S 94 Ah (135 kW) z 2019 r.
  2. Wariant 2: Tesla Model S 90 D Performance (396 kW) z 2018 r.

Zobacz: Ubezpieczenie OC nieopłacane od kilku lat – jaka grozi kara?

W obydwu przypadkach założono, że właścicielem samochodu elektrycznego jest zamożny, czterdziestoletni prawnik mieszkający pod Warszawą (w Podkowie Leśnej). Kierowca posiada bardzo dobrą historię ubezpieczenia OC, ponieważ przez ostatnie siedem lat nie spowodował żadnych szkód. „W ramach analizy uwzględniono zamożnego klienta ubezpieczyciela, bo obecnie tylko taką osobę stać na zakup jednego z przykładowych aut” – wyjaśnia Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Elektryczna Tesla Model S to wygodna limuzyna, która rozpędza się 0-100 km/h w 3 sekundy!

Po wykonaniu odpowiednich kalkulacji okazało się, że obowiązkową polisę OC (z dodatkiem NNW) dla właściciela BMW mogło zaoferować siedmiu ubezpieczycieli współpracujących z Ubea.pl. Nieco węższa była oferta pakietów OC + AC + NNW proponowanych posiadaczowi auta z pierwszego wariantu (jedynie 4 propozycje).

Jeżeli natomiast chodzi o ubezpieczenie OC + NNW dla właściciela Tesli (wariant 2), to taki pakiet zaoferowali online tylko czterej ubezpieczyciele współpracujący z Ubea.pl. Niestety żadne analizowane towarzystwo nie mogło zaproponować przez Internet pakietu OC + AC + NNW dla właściciela amerykańskiego e-samochodu

– mówi Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Można znaleźć tanie OC samochodu elektrycznego

Dobrą wiadomością dla właścicieli samochodów elektrycznych jest fakt, że ubezpieczenie OC takich pojazdów nie musi być bardzo drogie. Potwierdzenie stanowią przykłady dotyczące BMW oraz Tesli. Za najtańszą polisę OC z dodatkiem NNW przykładowy mieszkaniec Podkowy Leśnej musiałby zapłacić jedynie 496 zł (wariant 1) lub 737 zł rocznie (wariant 2). Z pewnością duże znaczenie ma w tym przypadku dobra historia ubezpieczeniowa kierowcy.

Warto jednak zwrócić uwagę, że ubezpieczyciele nie przewidzieli zaporowej składki OC nawet w wariancie drugim, który zakłada zakup obowiązkowej polisy przez właściciela bardzo mocnej Tesli S. Ten pojazd elektryczny w przeliczeniu na konie mechaniczne ma moc wynoszącą aż 539 KM!

– przypomina Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Bardzo drogie jest AC dla samochodu elektrycznego

O wiele więcej niż 500 zł będzie musiał zapłacić przykładowy właściciel BMW i3S po rozszerzeniu ochrony. Koszt pakietu OC + AC + NNW wynosi w zależności od ubezpieczyciela od 3449 zł do nawet 14 643 zł.

Na bardzo duże zróżnicowanie składki oraz jej wysoki poziom wpłynął fakt, że eksperci Ubea.pl uwzględnili najszerszy możliwy zakres ochrony w ramach autocasco (związany m.in. z minimalnym wkładem własnym i brakiem amortyzacji części). Takie założenie było uzasadnione, bo właściciele drogich aut zwykle nie oszczędzają na autocasco

– podsumowuje Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Ubezpieczenia OC, NNW i AC dla elektrycznego samochodu (luty 2020 r.)
Ubezpieczyciel Składka OC + NNW w wariancie 1 Składka OC + NNW w wariancie 2 Składka OC + AC + NNW
w wariancie 1
Składka OC + AC + NNW
w wariancie 2
Link4 496 zł brak oferty online 3 859 zł brak oferty online
MTU24 1 039 zł 737 zł brak oferty online brak oferty online
Aviva 1 071 zł 1 297 zł 3 449 zł brak oferty online
Proama 1 113 zł brak oferty online brak oferty online brak oferty online
Generali 1 243 zł brak oferty online brak oferty online brak oferty online
UNIQA 2 113 zł 1 803 zł 8 726 zł brak oferty online
Wiener 2 648 zł 2 232 zł 14 643 zł brak oferty online
Średni wynik dla analizowanych firm 1 389 zł 1 517 zł 5 345 zł brak oferty online

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych Ubea.pl z 17 lutego 2020 r.

Założenia do analizy:

Wariant 1: Ubezpieczany samochód to czerwone BMW i3S 94 Ah (135 kW). Auto zostało wyprodukowane w 2019 roku i w tym samym roku kupił je w Polsce obecny właściciel. Samochód po raz pierwszy zarejestrowano w sierpniu 2019 r. Przebieg całkowity BMW wynosi 5000 km (przewidywany roczny przebieg: 10 000 km). Samochód posiada autoalarm, GPS oraz immobilizer.

Właściciel BMW parkuje swój pojazd w garażu indywidualnym (05-807, Podkowa Leśna pod Warszawą). Auto jest regularnie wykorzystywane w kraju (tylko na potrzeby prywatne). Pojazd nie posiada żadnych uszkodzeń. Samochód nie jest regularnie wykorzystywany przez inne osoby poza ubezpieczającym.

Zobacz: Kara za brak OC auta w 2020 roku

Wariant 2: Ubezpieczany samochód to czarna Tesla Model S 90 D Performance (396 kW). Auto zostało wyprodukowane w 2018 roku. Obecny właściciel sprowadził je z Niemiec (jako nowe) w 2018 r. Samochód po raz pierwszy zarejestrowano w październiku 2018 r. Przebieg całkowity Tesli wynosi 15 000 km (przewidywany roczny przebieg: 10 000 km).

Samochód posiada autoalarm, GPS oraz immobilizer. Właściciel Tesli parkuje swój pojazd w garażu indywidualnym (05-807, Podkowa Leśna pod Warszawą). Auto jest regularnie wykorzystywane w kraju (tylko na potrzeby prywatne). Pojazd nie posiada żadnych uszkodzeń. Samochód nie jest regularnie wykorzystywany przez inne osoby poza ubezpieczającym.

Zobacz: Złomowanie auta a zwrot składki OC – jak go otrzymać i ile on wyniesie?

Wspólne założenia dla wariantu 1 oraz wariantu 2: Właściciel przykładowego samochodu ma obecnie 40 lat. Prawo jazdy otrzymał w lutym 2000 r. Właściciel auta jest prawnikiem. Ma żonę i jedno dziecko (10 lat). Klient ubezpieczyciela kupuje polisy OC nieprzerwanie od 15 lat. Właściciel samochodu posiada zniżkę OC wynoszącą 60%, ponieważ ostatnie szkody spowodował 8 oraz 12 lat temu. Jeżeli chodzi o AC, to ostatnia szkoda miała miejsce 4 lata temu, a kierowca kupuje autocasco od ponad 7 lat (zniżka 30%). Kierowca zakupi ubezpieczenie przez Internet, korzystając z domyślnych propozycji ubezpieczycieli oraz wszelkich dostępnych promocji. Składka zostanie opłacona jednym przelewem internetowym. Ubezpieczenie AC jest kupowane w najdroższym możliwym wariancie (minimalny udział własny, wycena bez amortyzacji części, wariant serwisowy, zastosowanie oryginalnych części). Ochrona rozpocznie się 24 lutego 2020 r.

Źródło: porównywarka ubezpieczeń Ubea.pl

Zobacz: Jak uzyskać zwrot składki z ubezpieczenia OC i AC?

2
Dodaj komentarz

avatar
1 Comment threads
1 Thread replies
0 Followers
 
Most reacted comment
Hottest comment thread
2 Comment authors
Daily Driverłoli Recent comment authors
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
łoli
Gość
łoli

nadchodzą ciężkie czasy odpowiedzialności cywilnej, samochody autonomiczne w mojej ocenie będą miały wyższe stawki OC – choć chodzi mi bardziej o samochody autonomiczne – którym po części zaczyna być między innymi Tesla. Mianowicie wszechobecna elektronika, zapełnianie sie pamięci operacyjnej może powodować z czasem powstawanie błędów w oprogramowaniu oraz uszkodzeń modułów nie wykrywanych przez system. Mam pytanie formalne: producent ostrzega na swoich produktach o tym iż przy jeździe autonomicznej należy kontrolować pojazd, jednak co w przypadku gdy elektronika zawiedzie (najczęściej dowiadujemy się już po „dzwonie” – jeżeli nie przeżyliśmy to ubezpieczenie pokrywa skutki jednego drugiego. Ale co jeżeli przeżyliśmy? Co w… Czytaj więcej »

Aktualności