Leasingowane samochody dość często uczestniczą w wypadkach. Jaki wpływ na wysokość składek OC i AC mają takie kolizje? Kto straci zniżki? Czym grozi uszkodzenie auta trakcie leasingu?
Już od dawna leasing nie jest domeną tylko dużych firm. Coraz chętniej korzystają z niego również małe przedsiębiorstwa, a nawet mikrofirmy zatrudniające jedną osobę. Rosnąca liczba leasingowanych samochodów na polskich drogach skutkuje wzrostem liczby wypadków z udziałem takich pojazdów. Część przedsiębiorców korzystających z leasingu dopiero po spowodowaniu szkody z OC lub zgłoszeniu szkody w polisie AC zadaje sobie pytanie o skutki takiej sytuacji. Wiele osób chce wiedzieć, czy szkoda dotycząca leasingowanego auta będzie skutkowała pogorszeniem ich historii ubezpieczeniowej i wzrostem składek OC / AC w przyszłości. Eksperci porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl postanowili odpowiedzieć na to ważne pytanie. Najpierw warto jednak zaprezentować ogólne zasady ubezpieczeń leasingowanego samochodu.
Dwa modele ubezpieczenia auta z leasingu
Każdy przedsiębiorca zainteresowany leasingiem samochodu powinien zdawać sobie sprawę, że ubezpieczenia (tzn. pakiety OC + AC) są integralnym elementem oferty leasingodawcy. Co więcej, to klient firmy leasingowej poniesie ekonomiczny koszt wykupienia wymaganej polisy OC oraz autocasco (AC). Jak wyjaśnia Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl :
Autocasco gwarantuje właścicielowi samochodu (leasingodawcy), że szkoda związana np. z kradzieżą nie będzie skutkowała dla niego uszczerbkiem finansowym.
Warto również wyjaśnić, że obecnie występują dwa różne modele finansowania składek ubezpieczeniowych przez użytkownika leasingowanego pojazdu (leasingobiorcę). Po pierwsze firmy leasingowe często współpracują z ubezpieczycielami. Właśnie dlatego sugerują one zakup wymaganych polis OC oraz AC w partnerskim zakładzie ubezpieczeń. Taki ubezpieczyciel może zaoferować właścicielowi leasingowanego auta obniżoną składkę OC i AC (refakturowaną potem na leasingobiorcę). Nie oznacza to jednak, że oferta ubezpieczeniowa powiązana z leasingiem automatycznie będzie najlepsza i najtańsza.
Może się bowiem okazać, że tę propozycję przygotował jeden z „drogich” ubezpieczycieli komunikacyjnych
– zwraca uwagę Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Samodzielny zakup ubezpieczenia leasingowanego auta jest obłożony restrykcjami
Leasingodawca, czyli właściciel samochodu, zwykle pozwala swojemu klientowi (leasingobiorcy) na samodzielny wybór pakietu OC + AC. Taki wariant bywa jednak obciążony pewnymi ograniczeniami. Warto bowiem pamiętać, że firma leasingowa prawdopodobnie narzuci konkretne wymagania odnośnie ubezpieczenia autocasco (dotyczące np. franszyz) oraz przedstawi listę akceptowanych ubezpieczycieli. Może się również okazać, że konieczne będzie dopłacenie np. 200 zł – 300 zł za przywilej samodzielnego wyboru polis OC i AC. Poniesienie takich dodatkowych kosztów czasem bywa jednak opłacalne.
W tym kontekście warto podkreślić, że samodzielny zakup OC i AC częściej daje możliwość uwzględnienia dobrej historii ubezpieczeniowej (zniżek) przedsiębiorcy, który jest klientem firmy leasingowej i stałym użytkownikiem auta
– tłumaczy Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Szkoda spowoduje wzrost kosztów ubezpieczenia OC/AC
Tak jak już wspomnieliśmy wcześniej, uwzględnienie wcześniejszych zniżek leasingobiorcy może zapewnić znaczący spadek kosztów pakietu OC + AC. Taka sytuacja skutkuje również zmniejszeniem łącznych kosztów całego leasingu. Warto jednak pamiętać, że poprzez bezszkodową jazdę leasingobiorca zwykle nie będzie mógł dodatkowo obniżyć kosztu ubezpieczenia OC i autocasco na kolejny okres. Problem pojawi się natomiast w przypadku szkody. Będzie ona bowiem stanowiła sygnał dla ubezpieczyciela do podniesienia składki na następny rok.
Niezależnie od modelu funkcjonowania ubezpieczeń komunikacyjnych przy leasingu wyższy koszt ochrony poniesie sam leasingobiorca (pośrednio lub bezpośrednio)
– podkreśla Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Zobacz: Kara za brak OC auta w 2020 roku
Większe wydatki leasingobiorcy będą związane z koniecznością opłacenia wyższej składki przy samodzielnym zakupie pakietu OC + AC na kolejny okres albo z refakturowaniem wyższego kosztu polis przez leasingodawcę. Szczególnie drastyczne mogą być skutki spowodowania np. dwóch szkód z OC w jednym roku. Dane porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl wskazują, że taka sytuacja może skutkować wzrostem kosztów obowiązkowego OC nawet o 100% – 500%. Warto również wspomnieć, że niektórzy ubezpieczyciele przekazują do ewidencji Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego informacje o szkodzie ze wskazaniem przedsiębiorcy korzystającego z leasingu.
Przed wyborem oferty leasingowej i ubezpieczeniowej warto zatem dopytać, jak zakład ubezpieczeń traktuje szkody w kontekście informacji wysyłanych do bazy danych UFG. Może się bowiem okazać, że nawet szkody spowodowane przez pracownika obciążą historię ubezpieczeniową jego pracodawcy korzystającego z leasingu
– podsumowuje Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Źródło: porównywarka ubezpieczeniowa Ubea.pl.
Zobacz: Ubezpieczenie OC nieopłacane od kilku lat – jaka grozi kara?
Dodaj komentarz