Cieknący przewód olejowy od turbosprężarki w Mercedesie Klasy E, A, S, G i AMG GT może wywołać pożar auta. Choć usterka jest pozornie niegroźna, to jej bagatelizowanie może skończyć się fatalnie. Akcja serwisowa już ruszyła, a Mercedes zaprasza do ASO na darmową naprawę usterki.
Cieknący przewód doprowadzający olej do turbosprężarki to poważny problem. Przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze, od strony technicznej może od doprowadzić do niewłaściwego smarowania turbiny, a tym samym do zatarcia się np. jej wałka. Ale jest też inny problem. Kapiący na rozgrzane elementy w komorze silnika olej może ulec zapłonowi i spowodować poważny pożar samochodu. Dlatego problem ten trzeba rozwiązywać w zarodku. Zarówno z uwagi na sprawność techniczną turbosprężarki, jak i na bezpieczeństwo pasażerów auta.
Cieknący przewód olejowy turbosprężarki
Mercedes-Benz Polska powiadomił UOKiK, że w samochodach marki należących do typoszeregów 213, 217, 222, 290 i 463 (czyli Klasa E, Klasa G, Klasa S oraz AMG GT), materiał elastomerowy przewodu doprowadzania oleju turbosprężarki napędzanej spalinami może nie być zgodny ze specyfikacją. Może to doprowadzić do punktowego wycieku z przewodu doprowadzania oleju na skutek obciążeń termicznych podczas jazdy. W tym przypadku nie można wykluczyć, że wyciekający olej może mieć kontakt z gorącymi elementami, co stwarza zagrożenie pożarowe.
Tylko w Polsce do autoryzowanych serwisów Mercedesa musi przyjechać 145 samochodów. To druga poważna akcja naprawcza Mercedesa w tym miesiącu. Wcześniej zgłaszał problemy m.in. z Mercedesem AMG GT 4-Door Coupe. Właściciele samochodów zostaną poinformowani o prowadzonej kampanii i konieczności zgłoszenia się do punktu serwisowego, w celu wymiany przewodu doprowadzania oleju turbosprężarki napędzanej spalinami.
Zobacz: Z Porsche Cayenne może wyciekać paliwo! Rusza akcja serwisowa!
Dodaj komentarz