Nowy silnik V8 Lexusa jako pierwszy otrzyma sportowy LC F! Motor trafi też do innych modeli w gamie, głównie tych sportowych. Nie jest wykluczone, że będzie też źródłem napędu flagowej limuzyny Lexusa czyli LS-a. Będzie to najmocniejszy silnik V8 jakie opracował japoński koncern samochodowy!
Test na torze Nürburgring
Lexus nadal ma w swojej ofercie kultowy silnik V8 oznaczony kodem 2UR-GSE, który stosowany jest np. modelu RC F czy GS F. Motor ten pracuje też pod maską prestiżowego gran turismo czyli modelu LC 500. Jego cechą charakterystyczną jest fakt, że jest to aż 5-litrowa konstrukcja wolnossąca, która w obecnie sprzedawanych modelach generuje 467 KM (po „eko” modernizacji 464 KM). Niebawem ma się to zmienić, bo jego następcą będzie mniejszy silnik wyposażony w turbodoładowanie.
O nowym motorze poinformował zespół Toyota Gazoo Racing. Team ogłosił, że w najbliższym wyścigu Nurburgring 24 Hours ponownie wystawi wyścigowy model Lexusa LC. Sportowe ramię koncernu Toyota oficjalnie zakomunikował, że zamierza zastosować w samochodzie szereg nowych rozwiązań, w tym „nowo opracowany silnik V8 twin-turbo stworzony z myślą o wykorzystaniu w przyszłych autach drogowych, takich jak samochody sportowe”. Na tę chwilę jednak ani Toyota Gazoo Racing, ani Lexus nie podają detali dotyczących jednostki. Nie znamy też modeli, które będzie napędzać.
Z danych jakie do nas trafiły w ostatnim czasie wynika, że nowa jednostka V8 będzie miała pojemność 4-litrów i dzięki podwójnemu doładowaniu przekroczy moc 600 KM. Właśnie taki motor trafi najprawdopodobniej pod maskę rozwijanego obecnie Lexusa LC F – najbardziej ekstremalnego wcielenia coupé – i jeśli wspomniane parametry staną się rzeczywistością, uczyni to auto najmocniejszym modelem w historii marki. Na tę chwilę ten tytuł należy do legendarnego Lexusa LFA, który w wersji Nürburgring Package wytwarzał 571 KM. Była to jednak niesamowita jednostka V10, która była wręcz dziełem sztuki myśli inżynieryjnej.
Lexus w Nurburgring 24 Hours
Dla kierowców Toyota Gazoo Racing będzie to już trzeci z rzędu start w Nürburgring 24 Hours za kierownicą Lexusa LC. W najbliższej edycji tego niezwykle wymagającego wyścigu, która odbędzie się w dniach 21-24 maja 2020 roku, na fotelu kierowcy będą się zmieniać Hiroaki Ishiura, Masahiro Sasaki, Kazuya Oshima i Naoya Gamo. Jak co roku głównym celem startu nie jest sięgnięcie po puchar, lecz przetestowanie nowych rozwiązań wypracowanych przez inżynierów oraz zdobycie nowych doświadczeń w bardzo trudnych warunkach 24-godzinnej rywalizacji. Właśnie dlatego w wyścigach na słynnym torze Nürburgring mogliśmy w przeszłości oglądać nie tylko Lexusa LC i LFA, ale nawet SUV-a RX 400h.
Zobacz: Hybrydy Lexusa będą mocniejsze dzięki napędowi E-Axle
Dodaj komentarz